Zakładam oddzielny wątek, ponieważ wszystkie inne zostały usunięte. Nie rozumiem tego, gdyż zawarłem w jednym z wątków informacje o znanych mi egzemplarzach z roku 76... No ale nic... Radmor zakupiony od jednego z konstruktorów, wywlekaliśmy go z pawlacza, był cały brudny. Dopiero po mocnym czyszczeniu gałki okazały właściwy kolor, chociaż są już delikatnie nadżarte. Fotki są jeszcze sprzed czyszczenia. Jest to jeden z egzemplarzy eksperymentalnych, tak mi przynajmniej powiedziano. Wywożony był do związku, gdzie decydowano się na możliwe kolory zarówno panela, jak i sensorów. Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim wcześniej. Wrzucam zdjęcia, każdy może wyrobić sobie własne zdanie. Ale wypraszam sobie komentarze jakobym był handlarzem, albo wykałaczkowym Januszem nakręcającym legendy. Tutaj macie wszystko czarno na białym. Jedno ze zdjęć - porównanie tego panela z innym radmorem z roku 76 (numer 48)
Zakładam oddzielny wątek, ponieważ wszystkie inne zostały usunięte. Nie rozumiem tego, gdyż zawarłem w jednym z wątków informacje o znanych mi egzemplarzach z roku 76... No ale nic... Radmor zakupiony od jednego z konstruktorów, wywlekaliśmy go z pawlacza, był cały brudny. Dopiero po mocnym czyszczeniu gałki okazały właściwy kolor, chociaż są już delikatnie nadżarte. Fotki są jeszcze sprzed czyszczenia. Jest to jeden z egzemplarzy eksperymentalnych, tak mi przynajmniej powiedziano. Wywożony był do związku, gdzie decydowano się na możliwe kolory zarówno panela, jak i sensorów. Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim wcześniej. Wrzucam zdjęcia, każdy może wyrobić sobie własne zdanie. Ale wypraszam sobie komentarze jakobym był handlarzem, albo wykałaczkowym Januszem nakręcającym legendy. Tutaj macie wszystko czarno na białym. Jedno ze zdjęć - porównanie tego panela z innym radmorem z roku 76 (numer 48)
Polaczono #1
Link do filmu
https://youtu.be/MQrCZiAhXS4