Głośniki Tonsil
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam wszystkich.
Jako że w młodości miałem kontakt z głośnikami Tonsila mam do nich sentyment. Dużo czytałem na forum i dużo jest negatywnych opinii na jakość dźwięku. Jednakże ze względu na sentyment chciałbym jednak kupić głośniki Tonsila.
I tu pytanie do osób które przerobiły wiele głośników Tonsila. Jakie będą miały najlepszy "soczysty" bass?
Obecnie używam Scherzo 350 i powiem szczerze, że ten bass wydaje się być płaski. Ale znalazłem gdzieś wypowiedź na temat Hearton 59, nietypowa konstrukcja plus soczyste basy, co o nich myślicie? Jakieś inne sugestie?
Pozdrawiam
Damian, ale kolega nic nie wspomniał o wzmacniaczu, który to napędza. Może tu jest problem?
Na chwile obecna mam amplituner od brata, harman kardon avr 2550. Wiem ze średni wzmacniacz ale zaczynam swoją przygodę i wiem że wzmaczniacz będzie musiał zostać zmieniony na inny.
Mam na oku yamahe rx-v 685, rx-v677 albo już nowszy model rx-v4a.
Chodzi też o to ze salon mam zrobiony w stylu loftowym i dodanie właśnie starszych tonsili ladnie by wspogralo, poza oczywiście sentymentem do tonsili.
Druga sprawa jest to, że salon nie jest wielki bo okolo 25m2 i nie chce wielkich kolumn.
Z tego co wiem co w tych heartonach jest GDN25/60/3.
Jestem ciekawe w takim razie czemu u mnie te schenzo 350 tak slabo graja. Albo problem jest z amplitunerem albo ze zwrotnicami bo wiem ze glosniki basowe zostały wysłane do tonsil września do regeneracji.
Macie jakieś jeszcze sugestie?
Ogolnie te heartony są bardzo ciężko dostępne i mało popularne i zastanawiam sie czy warto wogole na nie polować?
Sprawdź czy ten amplituner ma w ustawieniach zmianę wielkości głośników. Sam kiedyś używałem amplitunera kina domowego i właśnie zmiana w ustawieniach wielkości głośników spowodowała, że zaczął grać poprawnie.
Przydałby się wzmacniacz który na serio "napędzi" te kolumny, a nie plastikowy amplituner z ryżu, nawet te które podałeś... Chyba że koniecznie szukasz multifunkcyjności, no ale coś za coś.
Masz o wiele lepsze kolumny niż heartony, i nie warto sobie w Twoim przypadku nimi głowy zawracać.
Twój zestaw ma bassreflexy z tyłu obudowy, trzeba kolumny odstawić 30-50 cm od ściany żeby zagrało to bez większych dudnień.
Sprawdziłeś polaryzację głośników po ponownym podłączeniu ich po regeneracji?
Może jest któryś odwrotnie przylutowany, i przez to basy się "znoszą".
To potężnie grające kolumny, do pomieszczeń lekko 30m2 i więcej.
Ogolnie to zależy to mi na multifuncjonalnosci amplituner ze względu na mieszkanie a konkretnie jego wielkość bo około 55m2. Przy takiej powierzchni nie mam miejsca na tworzenie wieży multimedialnej, dlatego padł wybór na amplituner gdzie będzie radio internetowe, tidal itp.
Jeśli chodzi o te scherzo 350 to one napewno wylecą z mojego mieszkania bo są za duże za toporne i odrazu rzucają się w oczy.
Moze byc tak że mój set-up który mam, nie jest dobrany właściwie i dlatego mam mylne wrażenie jesli chodzi o to basy w scherzo.
Dlatego też zalozylem ta dyskuje bo chce kupić mniejsze scherzo idealnie, scherzo 110 lub 160 a maks scherzo 200. Jednak jest duży hejt na te glosniki. Potem trafiam na jakąś rekomendacje na temat heartonow. To jednak warto iść w to scherzo? Przy dobrze dobranym i ustawionym sprzęcie będzie ten bas "soczysty"? Jaki wtedy model scherzo 110, 160 czy 200?
Czy są jeszcze jakieś glosniki tonsila które moglibyście polecić?
Jeśli chodzi o te scherzo 350 to one napewno wylecą z mojego mieszkania bo są za duże za toporne i odrazu rzucają się w oczy.
Kolego, jeśli Scherzo 350 wylatują to ja biorę je od ręki.
Jak ktoś mógł ci polecić heartony skoro to są tłuczące zwykłe altusy z dwoma basami? ... a scherzo grają o wiele kulturalniej, choć też idealne nie są.
Ze scherzo 160 na pewno nie będzie głębokiego basu, scherzo 110 są malutkie, regałowe, ale grają bardzo fajnie i ich ustawność jest lepsza przez b-r z przodu, za to wytrzymałość jest taka sobie, wiadomo, dwa małe 12 cm wooferki.
Może po prostu kup sobie coś małego i dostaw subwoofer.
Albo kup np. Perfecty 150. Fajny bas z zamkniętej obudowy i kompaktowe rozmiary.
Chcesz skompletować w pokoju loftowym klasyczne kolumny i mieć dźwięk stereo z głębokim basem, a masz na oku nowe amplitunery kina domowego 7.2, z tranformatorem 300W i podaną mocą oddaną na kanał 150W przy 8 ohm. To sie gryzie ze sobą.
Ktoś jeszcze łyka takie brednie o tych watach?
A Scherzo 200? To Perfect 150 wypadają tak dobrze?
Scherzo/voyager 200 mają ten sam problem z ustawieniem co większe 350, ale już są do mniejszych pomieszczeń, grają fajnie i dość przyjemnie na basach.
Nie mniej jednak ja nie jestem w stanie przewidzieć jak konkretny zestaw będzie grał u Ciebie w pomieszczeniu, pod konkretną elektroniką i źródłem, z fusów takich rzeczy się nie wywróży.
Perfecty to małe kolumny które maja 100W mocy znamionowej, swoje potrafią.
Tylko ja nadal nie wiem czego ty dokładnie oczekujesz od tego basu...
Witaj.
Jest dokładnie odwrotnie, Scherzo to kolumny o basowym charakterze, pamiętaj że to też wyrób Tonsilu. Cheartony 59 to przerośnięte altusy 75 o kartonowym basie. Dwa gdn 25/40/3 4 ohm przeznaczone do obudowy otwartej są w obudowie zamkniętej, słaby z tego bas. Kolumny ekstremalnie głośne, i takie ich zadanie, bas kopiący i pukający.
Poszukaj bolero 200 np. lub Maestro 180, jeśli mowa o podobnym okresie produkcji co Twoje Scherzo.