[jawkers] - Moja skromna kolekcja
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
@klexmix
Ale jakim środkiem?
(oczywiście jeśli chcesz to uznać za tajemnicę, Twoje prawo)
To żadna tajemnica. Czyściłem to zwykłym płynem do naczyń, żadną tam wymyślną chemią. Najlepsze są najprostsze środki do czyszczenia.
Witam! Czy nie miałeś problemów ze zdejmowaniem klawiszy z isostatów? Czasami gdy były przyklejone np. "Butaprenem", to schodziły razem z tymi trzpieniami. A naprawa takiego uszkodzenia nie jest łatwa.
W mojej też przyciski były klejone. W niektórych klej sam puścił, a w niektórych ponacinałem skalpelem klej i ściągnąłem. Po wszystkim nałożyłem minimalną ilość kleju w dwóch punktach, jak bym miał je za kilkanaście lat czyścić.
Wiesz bo zapytałem z ciekawości. Jak kupowałem swoją to poprzedni właściciel zamontował LEDy - taki pasek z ledami. I to oświetlenie było podobne.
O popatrz, a ja myślałem, że tym wcześniejszym pytaniem, chodzi Ci o Amatory.
W Elizabeth mam oświetlenie żarówkowe, ale tam jest przyklejony filtr foliowy. I wydaje mi się że dlatego ona tak blado na zdjęciach świeci. Natomiast na żywo daje taki sam kolor na jaki świeci wskaźnik wychyłowy, taki żywy zielony. Skali w Elizabeth nie malowałem, ale zastanawiam się czy jej nie pomalować.
Witam.
Kolejne radio odnowione przeze mnie to Eltra Lucyna MOT-725
Radio jest z roku 1973 czyli ma 49 lat. I jak na ten wiek, to nieźle się trzyma.
Radio było brudne,miało złamaną rączkę.
Skleiłem rączkę, wyczyściłem je, wypolerowałem szybkę skali, wymyłem gałki i przyciski oraz pomalowałem osłonę głośnika i emblemat. Poprawiłem też napis "Lucyna". Z racji tej, że nie mam dostępu do baterii płaskich 4,5V, postanowiłem przerobić zasilanie bateryjne na jedną baterię 9V.
O dziwo po 49 latach, radio działa i odbiera dwie stacje radiowe.
Czyściłem to zwykłym płynem do naczyń, żadną tam wymyślną chemią. Najlepsze są najprostsze środki do czyszczenia
Dokładnie tak, ja te zużywam tylko płynu do naczyń i czyścika kuchennego.
Co do kolekcji to ładnie się prezentuje. Pięknie odnowione, widać modelarskie zacięcie :) .
Szczególnie fajne są te sprzęty, które wiążą się z jakąś osobą z rodziny lub ciekawą osobistą historią.
Tak trzymaj i witamy w klubie.
Dawaj kolejne sprzęty, jak tylko będziesz miał gotowe.
Dobra robota. Pięknie wygląda.
Piękne radio.
Witam.
Tym razem na forum trafia Radmor 5102-TE.
Sprzęt kupiony przeze mnie był w nie najgorszym stanie.
Technicznie miał kilka elementów do naprawy oraz był do przestrojenia.
Moją rolą było usunięcie kurzu, wyczyszczenie panelu przedniego, obudowy, gałek oraz przycisków.
Gałki i przyciski wypolerowałem ręcznie. Z racji tej, że polerowanie ręczne nie dało zadowalającego mnie rezultatu, postanowiłem wypolerować je za pomocą szlifierki.
Efekt tych zabiegów możecie zobaczyć na zdjęciach.
Bardzo podoba mi się jak pięknie to radio w Radmorze odbiera stacje i jaki dźwięk wydobywa się z kolumn. Dźwięk jest według mnie piękny. Takie jest moje zdanie, no ale każdy ma inną granicę słyszalności.
No pięknie go dopieściłeś :-)) Szlifierką, mamy rozumieć Dremelkiem, czy większą? i jakiej tarczy użyłeś?
Witam! Czy nie miałeś problemów ze zdejmowaniem klawiszy z isostatów? Czasami gdy były przyklejone np. "Butaprenem", to schodziły razem z tymi trzpieniami. A naprawa takiego uszkodzenia nie jest łatwa.
Elektronika użytkowa.