Kolumny podłogowe SKART 140 - regeneracja
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Cześć Wszystkim
Postanowiłem zacząć aktywność na forum od przywitania się w formie prezentacji kolumn nad którymi pracuje.
Ze względów sentymentalnych (kolumny po moim tacie) odnawiam kolumny SKART 140.
Obecnie już grają i jestem na etapie ich dopieszczania - pracuje nad zwrotnicami.
Jeśli ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tymi konstrukcjami chętnie dowiem się więcej - od początku drogi z kolumnami zgłębiam tajniki audio krok po kroku.
Zaczynając od początku:
kolumny są konstrukcji 4 drożnej:
GDN 25 / 60
GDM 12 / 60 / 2 (zamknięty kosz) - podłączone w przeciw fazie
GDWT 9 / 80 / 6 - podłączone w przeciw fazie
GDW 9 / 15 / 6
1. Głośniki nisko i średnio tonowe zregenerowałem montując kompletne zawieszenia z cewkami. Oba wysoko tonowe były ok.
2. Obudowy zyskały wspornik łączący oraz dodatkowe wytłumienie w postaci waty akustycznej
3. Wymiana okablowania wewnątrz kolumny
4. Obecnie - rozlutowałem częściowo zwrotnicę, rezystory są ok, kondensatory mają zawyżone parametry więc wszystkie do wymiany (zastanawiam się nad foliowymi Jantzen CROSS CUP)- mam już policzone pojemności zastępcze więc udało już się dobrać jakieś propozycje z szeregu, cewki będę mierzył za chwilę.
Jakie odczucia z pierwszych odsłuchów? - dosyć przyjemne, wybijają się wysokie tony ale do słuchania muzyki "w tle" jest to nawet przyjemne.
Jak rozrysuje całą zwrotnicę to podzielę się na forum. jeśli macie jakieś sugestie i podpowiedzi to chętnie posłucham :)
Witamy na forum.
Miałeś ładne membranki, a władowałeś chinole :(
Witaj na forum
Ładne sprzęty.
Skart to pamiętam był swego czasu najtańszy wybór kolumn. Nawet STX był droższy wtedy.
Kiedyś widziałem Skart 90 od środka, to głośnik niskotonowy z dumnym napisem GDN miał kosz wykonany z hehe plastiku. nijak to nie przypominało Tonsila, może poza wyglądem skrzynek.
Fajnie ze ktoś się zabrał za modyfikacje. Stolarka tam nie była najgorsza a samo wykonanie dość solidne. Wiec jest szansa że coś sensownego z tego wyjdzie.
Moją uwagę przykuły te dziwne białe kartofle w ilości sztuk 4 na zwrotnicach. Co to jest? Jakieś cewki?
Moją uwagę przykuły te dziwne białe kartofle w ilości sztuk 4 na zwrotnicach. Co to jest? Jakieś cewki?
Pęczek druta, czyli cewki, wersja oszczędnościowa.
Istnieje powszechne powiedzenie, że Skarty były robione z głośników które były odrzutem z Tonsilu, czytaj, nie trzymały parametrów.
Były też na ówczesnych STX'ach, ale o ich jakości i parametrach się nie wypowiem, bo nic w tym temacie nie wiem.
Ło matko, i takie coś opychali ludziom na targu?
Te cewki to według mnie na utylizację i wstawić tam coś co faktycznie jest przeznaczone do zwrotnic głośnikowych. Bo teraz to wygląda tak, jakby ktoś wyszarpał drut z transformatora, zwinął go w kłębek i wsadził do zwrotnicy z nadzieją że "jakoś to będzie".
Kol. Xander, jak masz możliwość to wylutuj po jednej z tych cewek ze zwrotnic z tego samego toru (np. niskotonowego), zmierz i porównaj wyniki.
Jestem ciekawy co wyjdzie.
Ilość zastosowanych kondensatorów przeraża nawet najbardziej doświadczonych, tych, co niejedno widzieli.
Pozdrawiam
Grzesiek
Tak się kiedyś robiło w każdym zakładzie montażu, jak były karkasy to nie było drutu i na odwrót, wreszcie dla ratowania planu składali jak leci. Ja mam trzy Damy pik, i każda ma inne płytki korektorów, bardziej lub mniej ubogie w elementy.
Co tam elektronika, w FSO robiliśmy podobnie z montażem Fiat i Polonez :-)
No to zachęciliście kolegę do odbudowy :)
- 1
- 2
- 3
- 4
- następna ›
- ostatnia »
Witaj na forum
Pzdr.