Nie wiem ale zapytam, to się dowiem.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mam dwa pytania.
1. Czy głośniki GDW 9/15 można zregenerować tylko w Tonsilu? Żadnych zestawów naprawczych nie widziałem. Gorzej to brzmi od oryginału?
2. W Tarabanie 2 mam ułamaną obudowę drewnianą, więc jak załatać ten ubytek, który jest dość spory?
2- trzeba wyrównać (ew. wyciąć większą równą dziurę), wkleić kawałek drewna i dopiero na to okleinę.
Mam dwa pytania.
1. Czy głośniki GDW 9/15 można zregenerować tylko w Tonsilu? Żadnych zestawów naprawczych nie widziałem. Gorzej to brzmi od oryginału?
Nie ufałbym w jakość regeneracji, tym bardziej słysząc jak to jest robione "po łebkach". Najsensowniej szukać używanego oryginału w dobrym stanie.
Pytanie ode mnie do forumowiczów. Czym najlepiej nasmarować potencjometr suwakowy w celu polepszenia płynności regulacji? Potencjometr to ALPS w starym JVC. Trzeba rozbierać potencjometr żeby to jakoś nałożyć, czy wystarczy "psiuknąć" w otwór?
Nie był nigdy ruszany i pracował bardzo płynnie, lecz regulacja powodowała trzaski. Po psiknięciu niewielkiej ilości "PR Kontakt" trzaski zniknęły, ale regulacja nieco straciła ze swojej płynności, i suwakiem nie da się już przesuwać jednym palcem bez żadnego wysiłku.
Podobna sytuacja z PR obrotowym, czym przywrócić płynność i charakterystyczny "opór" przy kręceniu?
Przekonałem sie, że przemycie potencjometrów kontaktem poprawia (a i to nie zawsze) sytuacje na krotki czas. Należy PR wylutować, zdemontować, wyczyścić stare smary, kurz, brud, siarczki itp. Zakonserwować ew.delikatnie przesmarować wazelina techniczną, przemierzyć i umiejetnie złożyć. Problem może być przy potencjometrach obrotowych, które koniec osi mogą mieć na stałe "rozklepany". Wtedy z "reanimacji" robi sie mechanika precyzyjna. Do spowolnienia przesuwu suwaka czy też obrotu osi potencjometru stosuje się smary modelarskie, trzeba tylko dobrać odpowiednia lepkość.
Mam dwa pytania.
1. Czy głośniki GDW 9/15 można zregenerować tylko w Tonsilu? Żadnych zestawów naprawczych nie widziałem. Gorzej to brzmi od oryginału?
Tylko, nie ma sprzedaży tych części, tylko regeneracja, a żeby głośników nie wyrzucać... tanie to niestety nie jest, ale można dać, membranki się różnią od starych. Nie miałem okazji porównywać 1:1, ale mając parkę nowych, złego wrażenia dźwiękowego nie robiły. Na pewno wizualnie wyglądają inaczej.
Kiedyś bardziej do nich przysiądę i porównam.
Dziękuję za podpowiedź. Moje dotychczasowe doświadczenia są takie, że jeśli sprzęt używany jest codziennie, kontakt mocno poprawia sytuację i trzaski nie wracają. Natomiast PR wyczyszczony kontaktem i zostawiony nieużywany na dłuższy czas faktycznie zaczyna lekko potrzaskiwać i trzeba go "rozruszać" po przerwie.
Niestety, praktycznie zawsze zanika ten charakterystyczny przyjemny opór pracy po użyciu tego sprayu.
Akurat w tym przypadku nie chciałbym rozkładać potencjometru na części pierwsze, bo dostęp do jego demontażu jest mocno utrudniony, stąd chęć przywrócenia "płynności" bez demontażu całości. Pytanie tylko czy smar modelarski wprowadzony przez otwór suwaka będzie działać poprawnie?
Pytanie tylko czy smar modelarski wprowadzony przez otwór suwaka będzie działać poprawnie?
W to bym sie nie bawił, ma go nie być za dużo i w odpowiednim miejscu a nie np. na ścieżce oporowej.
Ten "smar modelarski" to smar do dyferencjałów w modelach np. samochodów o lepkości bardzo różnej w zależności od potrzeb od 10 000cst do nawet 1 000 000cst. Taki smar stosuje się w windach ramienia gramofonów czy tłoczkach otwierania pojemników kaset w magnetofonach. W potencjometrach obrotowych daje się ten smar między oś potencjometru, a jej prowadnicę. Bez rozebrania potencjometru obrotowego (w zasadzie roznitowania go) nie uda się tego zrobić. W potencjometrze suwakowym o wiele łatwiej jest to zrobić, bo rozebranie jest banalnie proste. Tak czy owak rozebranie potencjometru obrotowego czy suwakowego jest konieczne do oczyszczenia ścieżki oporowej ze starego smaru i nałożenie nowego, jeśli ma to być zrobione solidnie.
Ja łatam duże ubytki za pomocą szpachli do drewna na bazie naturalnego drewna, potem szlifuję papierem 200 a na końcu barwię bejcą i jak jest ok to lakierek. Daje się zrobić, ZG25C tak zrobiłem i drewienko w Danielu
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- …
- następna ›
- ostatnia »
Łożysk ślizgowych się nie smaruje. Jeśli bardzo chcesz to możesz smar silikonowy w sprayu użyć, to wszystko.
Pozostałe, zależy, jeśli łożyskiem jest panewka metal twardy+metal miękki (chrom+mosiądz) to podobnie. Jeśli smarujesz połączenie stal-stal to smarem o stałej konsystencji.