Nie wiem ale zapytam, to się dowiem.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Przypomniałem sobie o takim gadżecie co czyta kody pilota, ciekawa zabaweczka.
Zaiste, ciekawa, jednak zarówno jej możliwości jak i cena przekraczają znacznie moje jakże skromne potrzeby warsztatowe. W zastępstwie kupna takiej zabawki postawiłem sobie ambitniejsze zadanie - powrót do lat młodzieńczych i programowania starego peceta, aby zmienić napisany przed laty program robiący prosty oscyloskop z karty dźwiękowej i rozszerzyć jego funkcjonalność tak, aby móc rejestrować i przegłądać zarejestrowane przebiegi o czasach trwania rzędu sekund. Ale to już chyba po świętach. W tej chwili tylko spojrzałem w kod programu - na Trygława i Swaroga, jak ja to kiedyś wymyśliłem? Przerażające.
Pozdrawiam
Grzesiek
Szczerze mówiąc to takie oznaczenie pierwszy raz widzę :
https://www.olx.pl/d/oferta/glosniki-unitra-zg-70-c-27-CID99-IDS...?
Jakby nie było to protoplasta Altusów 110, jeszcze z wystającym, grubym "łożem" (jak się to nazywa, przypomnijcie!) na GDN-a, tak, jak w np. ZG60C115 itd. Oznaczenie właściwe.
Edit: Klexmix, dziękuję Ci. Właśnie, pierścień, a nie jakieś tam łoże. :)
Przepraszam, nie zauważyłem, że odpowiedziałeś Wojtkowi.
Radosna twórczość?? Choć wygląda fajnie.
https://www.olx.pl/d/oferta/kleopatra-hifi-wst-102-unitra-diora-...
Trzecie światło stopu, tylko pytanie gdzie są dwa pierwsze.
Panowie mam mały mętlik w głowie, mianowicie przywiózł mi facet do regeneracji Altus 110 HGS. Ponoć żona za głośno słuchała i głośnik przestał grać. Ok pomyślałem wymiana cewek i zawieszeń i po sprawie, banał. Lecz gdy odkręciłem głośniki to magnes od GDN leżał w obudowie, spoko myślę da się to zrobić. Jednak teraz zaczyna się problem, wydaje mi się żeten magnes nie jest od tego głośnika. Otwory w koszu nie pokrywają się z tymi z nabiegunnika. Tonsil robił coś takiego? Magnes trzymał się tylko na kleju? Czy ktoś przełożył magnes np z GDN 30/xx? Głośnik musiał być juź wymieniany kiedyś bo jest srebrny czyli produkcja po 2000 roku jak sądzę. A i na magnesie brak oznaczeń.
GDN 25/80 miał taki właśnie magnes, bo to nic innego jak właśnie przebudowana 30 stka z koszem i membraną od 25, ale...
w twoim przypadku, jeśli nie pokrywają się gwinty z otworami, to jest hybryda, dolepka magnesu z 30/100/x, cewka też nie jest oryginalna, bo żaden fabryczny 25 nigdy nie miał cewki na aluminiowym karkasie.
Już bym tego nie ratował, tylko przykręcił na śruby kosz od 30, i wstawił normalne 25/40/3.
Poradziłem sobie z tym tonsilowskim stworkiem, nawierciłem nowe otwory 2 szt i nagwintowałem. Magnes przytwierdzony na dwie śruby plus klej epoksydowy. Zawieszenie kupione i jak przyjdzie to zobaczę co z tego wyjdzie.
Cholera wie co się po tym spodziewać, nie wiadomo jak to gra i co to za cewka w ogóle. Jeżeli jest to jakiś zamiennik do 25/40/3 to wyjdzie ci nieprzewidywalny frankenstein w tym układzie magnetycznym z dziwnymi parametrami i niewykorzystaną przestrzenią w szczelinie.
Włożyłbym układ od 25/80, i by było na prawdę bardzo ok i poprawnie.
Po rozmowie z właścicielem, kolumny zostały zakupione w 1997 roku na giełdzie elektronicznej w Krakowie i zostały tam wtedy przerobione przez sprzedawcę. Zdechdowałem się na taką naprawę bo pewnie w drugiej kolumnie jest taki sam cudak, a szkoda jakby po wstawieniu prawodłowego GDN była różnica pomiędzy nimi. Same kolumny są z 1991. Roku.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- …
- następna ›
- ostatnia »
Zanim nazywały się Altusy, to taka "nieoficjalna" wersja była w sprzedaży, potem to wszystko odchudzili i zredukowali koszty produkcji, i powstały altusy 110, 140 itp.
Tamte miały zwrotnicę na dolnej ściance i odlewany aluminiowy pierścień, jak w poprzednich wersjach starszej serii. Mam do złożenia ZG100C27, nie wiem kiedy się za nie zabiorę, mam już wszystkie części.
Mało tego.