"Kocham" wymieniaczy kondensatorów.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Panowie :-) pokój na Święta :-)
Przenieśmy tę dyskusję do "Naszych kaset"... bo kondensatorów tu już nie uświadczyny ;-))
Wszystko :) ,
od Madonny, poprzez Tinę Turner, Celine Dion, Falco, George Michael po remixy dance muzyki lat 80 tych.
Jeszcze dwa lata temu takie płyty bywały - jak się brało wiekszą ilosć po 2-3 zł - Nie dobijam Cibie Grzegorz, naprawdę po tyle kupowałem na targu w Żarach.
Może dlatego, że transport ich z wystawek z Niemiec nie był drogi bo to tylko 25 km od granicy :) .
Właśnie dwa lata temu kupiłem ze 30 lub lub więcej płyt z wyprzedaży zasobów dyskoteki z Niemiec.
Nietypowe mixy i remixy znanych utworów z lat 80 tych i 90 tych.
Jeszcze pieczątki z nazwą dyskoteki i nazwiskiem DJ -a są :) .
Ps.
Słusznie Wojtku, tam też są moje posty ze zdjęciami i cenami, nie zaśmiecajmy kondensatorów.
Dla przykładu
https://unitraklub.pl/temat/23867?page=27
str. 5 #86, str. 23 # 222
Jak je odkopię w domu na wsi to wkleję niedowiarkom :) .
Staszku, tylko co jest na tych cd za 5 złotych?
Pozdrawiam
Grzesiek
Nie pamiętam wszystkich po 5 zł, bo tak drogo to mało płyt CD kupowałem :) .
Ale na tych co kupowałem po 2 zł, to jest to co w temacie Wasze kasety, szpule , płyty - str. 52 Post #513 :) .
Single po złotówce !!! - str. 53, # 528
Dobitny przykład niskich cen płyt winylowych str. 59, # 590 oraz str. 60 #597
Poza tym, master winyla tez można zepsuć.
Wszystko można zepsuć podczas masteringu, ale aby nagrać winyla trzeba spełnić o wiele więcej wymogów i podczas masteringu nie wolno tego robić bez głowy, jak przy nagraniach cyfrowych. Ponieważ potem nie da się tego wytłoczyć, tak aby to w ogóle zagrało :) .
Nie mogę teraz znaleźć artykułu, w którym to było fajnie opisane, ale cześć z tych warunków znalazłem w warunkach jakie trzeba spełnić aby wydać muzykę na płycie w firmie TAKT.
Wielu z tych warunków nie musi spełniać materiał do nagrania na płycie CD, co umożliwia jej większe "zepsucie".
https://www.takt.eu/eshop/winyl/WARUNKI_TECHNICZNE_DLA_P%C5%81YT...
Wielu z tych warunków nie musi spełniać materiał do nagrania na płycie CD, co umożliwia jej większe "zepsucie".
Mógłbyś Staszku rozwinąć tę myśl? Choć może właściwszym miejscem byłby temat o kasetach i płytach.
Z perspektywy pełnego wykorzystania atutów płyty gramofonowej i ostatecznej jakości brzmienia TAKT rekomenduje, by jako mastery przesyłać nieskompresowane pliki muzyczne typu:
- WAV
- AIFF
Staszku, bój się Boga, przecież to to samo cyfrowe zło, którego słuchanie Cię tak męczy, w którym tyle można zepsuć. Zero konsekwencji w twoich przemyśleniach.
Pozdrawiam
Grzesiek
Hmm, tak czytam i po opiniach dochodzę do wniosku że w przypadku cyfry głowa boli od przybytku wysokich tonów. Rzeczywiście wysokie tony potrafią bardzo męczyć a szczególnie wysoki środek w pobliżu 4kHz co jest potwierdzone nie tylko prze zemnie, a przez parę osób znajomych.
Zabawę z muzyką zaczynałem w MIDI na atari STE potem PC różne karty brzęczoszczety dźwiękowe aż nabyłem dobrą kartę dźwiękową w roku 1996 roku (komp PC233MMX) poznałem dźwięk cyfrowy od podszewki bawiąc się nim formatując go jak plastelinę. Dzisiaj z całą stanowczością wiem że dźwięk cyfrowy jest doskonały a to że źle grzmi, tak grzmi to często problem źródła dźwięku a czasem sprzętu na którym słuchamy czy przetwarzamy. Płyta, taśma, gramofon, magnetofon raczej dąży do brzmienia konturowego a cyfra jest prosta jak szyna kolejowa.
Dodam jeszcze w czasach PRL w Polskim Radio bardzo rzadko puszczali płyty on line, tylko odtwarzali kopie płyt z taśmy by unikać frezowania płyt.
Akurat wkleiłeś część tej opcji współczesnej, gdzie jest mowa o usługach dla współczesnych wykonawców i to faktycznie jest lipna komercja, ale reszta warunków już "zmusza" do dbania o materiał źródłowy
Szkoda, że nie znalazłem informacji o warunkach masterowania i zachowania dynamiki czy "układania" nagrań, aby dało się tego słuchać.
To obliguje do zachowania jakości dźwięku na materiale do tłoczenia na winylu.
Nawet jeżeli żródło będzie "złem" cyfrowym, to nie może być ono "zniszczone" bezmyślnym masteringiem, bo po prostu taki utwór będzie np. buczał, gdy się go umieści jako ostatni blisko środka pyty winylowej. Po prostu zmniejszy się znacząco prędkość kątowa i rowki z przesterowaną muzyką musiałyby być b. szerokie. Co za tym idzie odstępy między rowkami musiałyby być większe ( duży bas na winylu wymaga większego "wcięcia" w bocznej krawędzi rowka ). Wcięcia którego nie da rady "przenieść" igła gramofonowa.
No i tutaj masterzy chcący pobawić się np. w loudnes war na winylu nie mają szans się wykazać.
Reasumując, nagrań na pycie winylowej nie da się aż tak "zepsuć" jak na płycie CD i tym samym oszukać słuchacza.
Rzeczywiście wysokie tony potrafią bardzo męczyć a szczególnie wysoki środek w pobliżu 4kHz co jest potwierdzone nie tylko prze zemnie, a przez parę osób znajomych.
Z
Mały zakres dynamiki sprawia, że słuchanie takich utworów staje się męczące[3]
cytat stąd :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Loudness_war
Oczywiście to nie oznacza, że nośnik CD jako taki jest zły, ale czy najlepszy dla ucha/mózgu ludzkiego ? to dalej mam wątpliwości.
Oczywiście to nie oznacza, że nośnik CD jako taki jest zły, ale czy najlepszy dla ucha/mózgu ludzkiego ? to dalej mam wątpliwości.
Staszku, miej na względzie to, że płyta cd produkuje w efekcie końcowym dźwięk tak samo analogowy jak płyta winylowa. Reszta to teoria, nierzetelne informacje i uprzedzenia.
Pozdrawiam
Grzesiek
Oczywiście to nie oznacza, że nośnik CD jako taki jest zły, ale czy najlepszy dla ucha/mózgu ludzkiego ? to dalej mam wątpliwości.
Jest najdoskonalszy, ma 92db dynamiki, 96db odstęp od szumu i 90db selekcja kanałów przesunięcia fazowe 0 i charakterystyka prosta jak szyna kolejowa. Każdy sygnał na wejściu zapisze z wiernym odwzorowaniem do poziomu 0db.
Na świecie jest 8 mld ludzi z czego 1% zajmuje się muzyką i może zawsze coś spier...lić.
Silna kompresja ma zastosowanie w rado analogowym bo tam im silniejszy poziom modulacji tym większy zasięg nadajnika, a i tu mamy wielu fanatyków słuchania.
Bogata dyskusja, ale naciągacie trochę główny nurt wątku panowie.
Apelowałem do dyskutantów o przeniesienie dyskusji do innego wątku. Na daremno.
Pozdrawiam
Grzesiek
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- …
- następna ›
- ostatnia »
Staszku, tylko co jest na tych cd za 5 złotych?
Pozdrawiam
Grzesiek