Jaki NOWY produkt kupilibyście od Unitry ?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Godna podziwu samokrytyka ;) , to też trzeba mieć dystans do siebie aby się do tego przyznać.
No niestety nie połączę się z Tobą w bólu Paweł :) , bo ja akurat zachowałem 99% wszystkich swoich sprzętów, płyt i kaset, czy motorów z młodości.
Natomiast dokupuję/dokupowałem teraz, to co kiedyś ( jak słusznie Wojtek napisał ) było poza moim zasięgiem ( większość :( ) a i teraz nie ma chorych cen.
Staszku, a co tu głupa kleić i robić z siebie nie wiadomo kogo :)
Staszku, a co tu głupa kleić i robić z siebie nie wiadomo kogo :)
Bliźniak potwierdzam... za naszą młodość chmurna i durną... ;-)))
Co do wpisu który, zamieścił jeden z kolegów to caly czas mamy produkowane nowe radyjka z logiem Eltry. Wiem, ze to nie nowa Unitra, a tylko wykorzystanie starego logo, ale nazwy radyjek brzmią niezwykle swojsko i tak też niektóre wyglądają.
Staszku, a co tu głupa kleić i robić z siebie nie wiadomo kogo :)
A ja tam nie czuję się winny upadku Unitry. Mojego taty i tak nie było stać na zakup ich wytworów, nie mówiąc o mnie - wtedy uczniu a potem studencie.
pozdrawiam
Grzesiek
Staszku, a co tu głupa kleić i robić z siebie nie wiadomo kogo :)
A ja tam nie czuję się winny upadku Unitry. Mojego taty i tak nie było stać na zakup ich wytworów, nie mówiąc o mnie - wtedy uczniu a potem studencie.
pozdrawiam
Grzesiek
Takie czasy mieliśmy Grzesiu wtedy. RM 222 i Gramofon Artur zakupiony został, do dziś pamiętam za roczną nagrodę mamy i pożyczkę z pracy ojca. Rok 1985 bodajże?? A nie były to przecież nie wiadomo jakie sprzęty. Za własne odłożone pieniądze kupiliśmy z bratem kolorofon, a raczej jak się wtedy mówiło iluminofonię ;-)) I jaka radocha z tego była. Ale mimo to uważam, ze naprawdę zamiast kupować jakieś Mediony i Auny, kombajny do słuchania płyt to taki gramofon jednak moglibyśmy produkować...
Mojego taty i tak nie było stać na zakup ich wytworów, nie mówiąc o mnie - wtedy uczniu a potem studencie.
Pod tym względem, to w sumie nic się nie zmieniło. Bo jeśli na półkach sklepowych pojawiłby się teraz nowy sprzęt audio produkowany w Polsce, to odezwał by się ten sam problem. Potencjalnego Kowalskiego, nie byłoby stać, na takie cuda.
ps
Może, pytanie w tym temacie powinno brzmieć: Kogo z Was stać byłoby na nowy sprzęt audio produkowany w Polsce?
[quote=PawełF;27138.108381;14895]Mamy co mamy drodzy koledzy, bo zżera nas owczy pęd do konsumpcjonizmu wszechobecnego gówna. Tak gówna, trzeba nazwać sprawy po imieniu. Jestem pewiem że 90 pracent z nas przeszło ten etap. Zachłyśnięcie badziewiem które przyszło z zachodu i które zalewało nas na potęgę. Nie szanowaliśmy naszych sprzętów i szły hurtowo do kosza, piwnicy, garażu itd. Wystarczyło że coś miało zachodnią nazwę i już stało w domu żeby sąsiad zazdrościł ;) Daję sobię prawą rękę odciąć, że tylko promil z nas przesiadał się na lepszy sprzęt niż mieliśmy. Nie wierzę że nagle naszą unitre zastąpiły Technicsy, Demony, Marantze czy Nakamichi. Kupowaliśmy gówna panowie!! i jeszcze wmawialiśmy sobie że to jest dobre. Trzeba było czasu, żeby każdy z nas docenił to, co było dobre... Przecież każdy z nas miał bardzo dobre przewody din unitry. Każdy z nas miał bardzo dobre kasety, płyty... Wszystko poszło w cholerę, bo na grzyba trzymać takie starocie. No to teraz płacimy jak za zboże za stare płyty, przewody, kasety i sprzęty. Klniemy na ceny, a sami sobie jesteśmy winni. Trzeba było doceniać to co było nasze i nie było by w naszych domach tego szajsu made in China. Gdyby nie było na to zbytu, to nikt by się do nas z tym nie pchał. Proste jak drut. Dlatego ja z całego serca jestem za tworzeniem wszystkiego co jest nasze. Niech to będzie niszowe, ale żeby było naprawdę dobre, bo gdyby nie nasza narodowa głupota, to już dawno mieli byśmy w naszych domach porządne, polskie stereo.
Dlatego ja, przed takimi ludźmi jak tytka czy krecik chylę czoła i jestem pełen podziwu, bo pokazują swoją wiedzą i wyrobami, że polskie może być dobre.[/quote]
Tylko te "bardzo dobre kasety płyty" to oczywiście nie mówimy o Stilonach, czy Muzie, tylko "pewexach". Bo przecież każdy tak chwali unitrę, ale nagrywa na kasetach BASF, nie?
Przewody były dobre? Nie wszystkie. Nie wiem czy pamiętasz RCA dodawane do Diory SSL 042. To był kikut a nie wtyk RCA. Do dziś niewiele ich dotrwało, bo to od patrzenia się rozpadało. Do obcięcia od razu. Nie to co RCA produkcji japońskiej.
Tez jestem za tym by "robić nasze polskie". Tylko ono już jest. Pokazujesz komuś polski wzmacniacz Baltlab za 8000 zł i każdy puka się w głowę "za drogo, nie dam tyle". A za chwilę psioczy "bo nam X Y Z rozwalili zakłady i nie mamy nic swojego". I idzie kupować coś z CHRL.
I ja też mówię - na Baltlaba mnie nie stać. Choć mi się podoba, nie kupię. Nie że "nie bo nie". Ale nie jestem na tyle stuknięty by brać kredyty na takie dobra niepierwszej potrzeby. Bo już słyszałem takie historie typu "wiesz dlaczego mam taki fajny sprzęt w domu? Bo nie kupiłem samochodu".
Zadać sobie trzeba będzie to pytanie, czy to będzie warte takiej kasy, ludzie aż tak głupi nie są.
Czy ten baltlab jest wart 8 tysi? Pytam serio, nigdy nie miałem styczności.
Czy gramofon i inny magnetofon rodzimej nowej produkcji masowej w cenie dzisiejszej 2-3 tysiące nawet, będzie wart tych pieniędzy?
Będzie do czego go porównać? Będzie się jakoś wybijał by przekonać klienta?
Dyskusyjna sprawa.
Masowa produkcja sprzętów dla szarego Kowalskiego, w pełni krajowa raczej nie zaistnieje. Można, bo czemu nie, ale cena końcowa wyprodukowania takiego sprzętu sprawi że cena dla klienta będzie absolutnie nie do zaakceptowania, zdroworozsądkowo, nikt tego nie kupi, bo rynek jest napchany, a szaremu zjadaczowi chleba wystarczy jak coś tam burka z głośnika gdzieś na boku i tyle... przeciętny Kowalski z innym Wiśniewskim nie mają takiej potrzeby by się rozczulać nad niuansami nagrań i nad niuansami sprzętów grających.
Całkowicie polskie wykonanie może wg mnie istnieć jako manufaktura, ale to się wiąże z tym że będą to sprzęty tylko dla wybrednych wybrańców z kasą.
Kilka takich pozycji właśnie mamy.
To wszystko prawda co piszecie panowie... Ja osobiście chętnie bym kupił typowo polski produkt, gdyby zestaw zamknął mi się w granicach 4,500 - 5000 zł Najchętniej srebrny, wymiar mini wieży czyli 300 mm. Ale, żeby tuner był już cyfrowy z DAB+ i możliwością odbioru radia internetowego, a wzmacniacz z bluetoothem, a do tego cd i gramofon. Magnetofon mógłbym odpuścić, aczkolwiek niechętnie. Ale pomarzyć sobie i pogdybać możemy..
My tu gadu gadu, a podobno temat się sam rozwija. Ciekawe jak się zakończy...
https://spidersweb.pl/bizblog/unitra-kolejna-reaktywacja-kicinski/
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- następna ›
- ostatnia »
Dlatego napisałem 90 procent a nie 100 :) Wszystkie moje płyty zaginęły w akcji, sąsiadowi gdy się przeprowadzałem z Torunia dałem Arię, szpule i około 300 kaset. ZM 3000 zaginęła w aukcji gdy do wojska szedłem... Takich ludzi jak ja, jest full. Nawet u nas na forum. Po prostu byłem takim samym idiotą jak reszta, więc teraz za to płacę ;)
Pozdrawiam Paweł.
Dusigrosze i opoje :) łapać mi tu sakwy swoje,
bo "Impreza" się buduje, no i grosza potrzebuje.
Każdy grosz na wagę złota, by z kopyta szła robota :))
Bank Pekao S.A.
05 1240 5309 1111 0010 6368 1975