Naprawa sprzętu - bez profanacji
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Czuję się jak Don Kichot. Wiecie kto to jest? Don Kichot, będąc pod wpływem lektury katalogów Unitry i swoistego uroku sprzętu, za swój cel wybrał zachowanie sprzętu w stanie jak najbardziej orginalnym. W tej walce nikt mu nie towarzyszy i nikt go nie rozumie. Podczas wypraw Don Kichot toczy słynne "walki z Unitrodewastatorami".
Don Kichot jest symbolem ludzi broniących kultowego sprzętu Unitry, pomimo niezrozumienia jego postępowania przez innych.
greg
Bez nerwów, wiem do czego dążysz i masz w tym moje poparcie.
LEDy jako alternatywa bez niszczenia oryginalnych gniazd czy lutowania rozumiem, ale efekt jest mizerny,szklane/pleksi skale wymagają pełnego,a nie kierunkowego oświetlenia.
Druga sprawa to ich dostępność, w jednych miejscach są, w drugich ich nie ma, chciałbym aby ktoś został założony temat w którym będą podawane źródła oryginalnych podzespołów lub ofery osób które moga w czymś pomóc.
Dziękuje także osobom,które pomagały i mi zakupie żarówek.
Co do żaróweczek - szanujące się firmy określają katalogowo żywotność żarówki w godzinach świecenia. Przykładowo zarówka lotnicza 28V do przyrządów nawigacyjnych powinna być sprawna przez 28000 godzin. Standardowe powszechnego użytku raczej są krócejżywotne.
Podobnie jest z LED-ami - określane było podobno na 30 lat - prawdopodobnie hipotetycznie :)
Rachunek ekonomiczny jest odczuwalny.
Co do kąta świecenia zwykłaego LED-a wkładasz w soczewkę rozpraszającą i masz światło rozproszone.
Istnieją też LED-y szerokokątne - chyba 120 stopni kąt rozproszenia światła.
Pozostaje kwestia chęci, a raczej konieczności wymiany żarówek.
Przypuszczam, że Unitra mając do dyspozycji lepsze komponenty niż były wtedy osiągalne, zastosowałaby zawsze te najlepsze, aby osiagac możliwie perfekcyjne parametry.
Realia były jakie były, więc jezeli teraz staramy sie poprawić to co na tamtą chwilę było nieosiągalne, to wydaje mi się powinniśmy się rozgrzeszyć z dążenia do doskonałości.
Zwłaszcza, że chyba na każdym firmowym schemacie figurowała klauzula "Producent zastrzega możliwość wprowadzenia zmian".
To czy opornik jest szary, czy czerwony, jasnozielony czy ciemnozielony raczej na jakość grania nie ma większego znaczenia.
Jeżeli uzyskane wizualnie efekty będą identyczne z fabrycznymi, to raczej należy się szacunek zamiast krytyki.
Niby kupowało sie jednakowe zarówki, a z równomiernym świeceniem bywało różnie.
W końcu po co wymyślono te LED-y?
Zwłaszcza w reflektorach samochodowych - przecież żarówki dają cieplejsze światło.
I wzbogacają nam atmosferę - pozamykajmy tych, co używają te nowoczesne reflektory - to profanacja reflektora.
To może niech ktoś zrobi mrugałki na kolorowych żarówkach zamiast na LED-ach, cofnijmy się jeszcze dalej i wróćmy do magicznego oka - będzie głęboka ortodoksja.
Czasami ratujemy sprzęt i widzimy, że pewne producenckie niedoróbki, aż proszą się o poprawę i jest okazja to zrobić.
Mamy do wyboru włożyć zaszumiacza, czy czysty-kryształ.
Chyba tylko dureń włoży z powrotem badziewie i będzie tym zachwycony.
Osobiście uważam, że jako miłośnicy i lekarze tego sprzętu, mamy moralne prawo, a nawet obowiązek wprowadzić niezbędne poprawki, żeby udowadniać "miłośnikom Pekinu" o ile lepszy był nasz rodzimy sprzęt.
Unitra rulez!
I znak POKOJU!
Tak więc idealnym wyjściem nie jest zakup LED-ów/ przypominam, że żarówki dają światło żółtawe a nie białe/.
Może czas zrobić akcję "LED-om STOP"?
Uważasz, że konstruktorzy brali pod uwagę tą "żółtość" żarówek, więc "rozbielenie" tego światła jest profanacją?
To nie tak, że brali pod uwagę. Po prostu ten sprzęt był podświetlany żarówkami, które dają specyficzne światło. I tak ma zostać. Białe światło LEDów to już zupełnie co innego, będzie inny efekt i sprzęt straci dużo uroku.
Chociaż widziałem gorsze profanacje, niż włożenie LEDów. Np. włożenie LEDów niebieskich w miejsce miałych żarówek... ZGROZA!!!!!!!
W domu Rodziców wstawiłem LED-a podświetlającego włącznik światłą (zamiast neonówki) - świeci już 20 lat.Podobnie jest z LED-ami - określane było podobno na 30 lat - prawdopodobnie hipotetycznie
Nie mówimy o wracaniu do starego, tylko o pozostawieniu w możliwie takim stanie w jakim był gdy wyszedł z fabryki, przecież nie założysz do odnawianego Forda-T biksenonów.W końcu po co wymyślono te LED-y?
Zwłaszcza w reflektorach samochodowych - przecież żarówki dają cieplejsze światło.
I wzbogacają nam atmosferę - pozamykajmy tych, co używają te nowoczesne reflektory - to profanacja reflektora.
Kiedyś były reklamy itp "mrugałki" na żarówkach i jak coś takiego odnawiamy, to zostawiamy tak jak jest - oczywiście na ile to możliwe przy obecnej dostępności materiałów. A co do magicznego oka - tam gdzie było powinno zostać, tam gdzie był wskaźnik wychyłowy - powinien zostać, tam gdzie był na LED-ach - powinien zostać - vide RADMORy.To może niech ktoś zrobi mrugałki na kolorowych żarówkach zamiast na LED-ach, cofnijmy się jeszcze dalej i wróćmy do magicznego oka - będzie głęboka ortodoksja.
Jeżeli nie ma możliwości dostania żarówek - ja się zgodzę ale jeśli są dostępne żarówki lepiej niech zostaną.Jeżeli uzyskane wizualnie efekty będą identyczne z fabrycznymi, to raczej należy się szacunek zamiast krytyki.
Niby kupowało sie jednakowe zarówki, a z równomiernym świeceniem bywało różnie.
Można w starą obudowie wstawić zupełnie inną - zakładam, że lepszą elektronikę, zachować wygląd zewnętrzny ale czy to będzie to samo? Możesz wstawić do "malucha" (PF126)silnik od np CC 1000ccm, zmienić zawieszenie, hamulce, pasy, lampy ... brać nim udział w rajdach, wygrywać - i chwała Ci za to, bo po to przerobiłeś samochód. Samochód będzie lepszy, szybszy, bezpieczniejszy ale czy to będzie jeszcze PF126 600ccm?Czasami ratujemy sprzęt i widzimy, że pewne producenckie niedoróbki, aż proszą się o poprawę i jest okazja to zrobić. Mamy do wyboru włożyć zaszumiacza, czy czysty-kryształ.
Tak masz kąt rozproszenia 120 stopni (są takie LED-y produkowane fabrycznie) natomiast żaróweczka całoszklana z cokołem ma kąt świecenia niemalże 360 stopni (minus ograniczenia przez oprawkę). Zastąpienie takich żaróweczek LED-ami wymaga dość poważnej ingerencji w konstrukcję sprzętu - zmiany oprawek, mocowania itd. I gdy wymieniasz żaróweczkę na LED-a, to właściwie trzeba wymienić wszystkie żarówki (np. podświetlające skalę) aby uzyskać właściwy efekt. Jeżeli nie ma innego wyjścia, to wg mnie OK, trzeba tylko pamiętać aby zastosować ciepło-białe LED-y, w końcu sprzet był projektowany dla takiego koloru oświetlenia - myślę tu o doborze kolorów i ogólnej wizji plastycznej.Co do kąta świecenia zwykłaego LED-a wkładasz w soczewkę rozpraszającą i masz światło rozproszone.
Istnieją też LED-y szerokokątne - chyba 120 stopni kąt rozproszenia światła.
Pisząc o ciepło-białych LED-ach chciałem tylko pokazać, że można już na LED-ach uzyskać oświetlenie zbliżone do żarowego ale będę podkreślał, że to jest ostateczność, gdy naprawdę nie możemy dostać oryginalnych części (żarówek). Typowe światło zimno-białych LED-ów jest tutaj nie do przyjęcia. Dotyczy to także innych elementów, no ale nie popadajmy w skrajności, chyba nie będziemy wymieniać np. starych wyschniętych kondensatorów elektrolitycznych CEMI na równie stare tyle, że nigdy nie używane - długo raczej nie pociągną, podbnie z rezystorami, chyba nikomu nie przeszkodzi zastąpienie starego "oporka" MŁT aktualnie produkowanym?Czuję się jak Don Kichot. Wiecie kto to jest? Don Kichot, będąc pod wpływem lektury katalogów Unitry i swoistego uroku sprzętu, za swój cel wybrał zachowanie sprzętu w stanie jak najbardziej orginalnym. W tej walce nikt mu nie towarzyszy i nikt go nie rozumie. Podczas wypraw Don Kichot toczy słynne “walki z Unitrodewastatorami”.
rsad9
Witam serdecznie wszystkich forumowiczow!
Nie chce z tego robic off-top`a ale chcialbym podsumowac pare roznych tematow napisanych tutaj na forum.
Jestem tutaj nowy - ale z racji swojej profesji moge wniesc cos nowego dotyczacego naszych dobrych polskich kolumn. Zaczynajac od poczatku :)
Prowadze firme zajmujaca sie naprawa glosnikow i kolumn glosnikowych. Dzialam na rynku od ponad 20 lat. Mialem okazje naprawiac juz dziesiatki tysiecy Tonsilowskich kolumn (chcialem zaznaczyc ze zajmuje sie tylko kolumnami i glosnikami glownie firmy "Tonsil" ale naprawiam takze zachodnie wyroby) W zwiazku z powyzszym chcialbym sie podzielic wiedza i doswiadczeniam apropos tychze kolumn/glosnikow.
Pojawilo sie na forum kilka tematow dotyczacych wymiany membram/zawieszen i cos o "tuningu" kolumn. zaczne od tego pierwszego.
Jesli chodzi o wymiane zawieszen w dowolnych glosnikach tonsil`a (pomijajac wyroby na sztywnym zawieszeniu np. 25/40/1 z Zg40C GD 16/25 GD 12/5/4 i pare roznych innych) to ja jestem jak najbardziej ZA! Wiekszosc ludzi ktora przychodzi do mnie do zakladu chce zeby w ich starych dobrych polskich kolumnach tonsila wymienic membramy na te wg. nich super na zawieszeniu gumowym..... A zeby zachowac parametry danego glosnika nalezy w nim wymienic samo zawieszenie na polskie oryginalne. Wymiana calej membramy nazwijmy psuje glosnik ale nie do konca...
Wiec teraz cos o tzw. tuningu :)
Membramy chinskie sa rozne - mozna kupic np. fi25 za 3zl. i mozna kupic taka za 10zl.
I o dziwo jest miedzy nimi gigantyczna roznica! Nie czarujmy sie - chinczyk nie bedzie nigdy gral tak samo jak polak ale poniewaz mialem okazje mierzyc parametry kolumn naprawionych na chinskich membramach na politechnice wroclawskiej to okazuje sie ze pasmo kolumn np. altus 110 z 45-20000 hz zmienia sie na 50-20000hz. a skutecznosc maleje o lekko ponad 1db. Dla coponiektorych to roznica gigantyczna - ale w warunkach domowego odsluchu na domowym np. diorowskim sprzecie sa to roznice praktycznie niezauwazalne dla ludzkiego ucha. Oczywiscie niepodwazalnym pozostaje fakt ze najlepiej jednak jest naprawic glosniki poprzez wymiane samego zawieszenia.
Nie zawsze jednak jest to mozliwe bo jak sami wiecie zdarzaja sie kolumny w ktorych ktos np. wyrwal membramy i niestety jedyna mozliwoscia ich naprawy jest wstawienie innych membram - a poniewaz tonsil nie sprzedawal membram to nalezy sie posluzyc DOBRYMI ich zamiennikami. Nie nazwe tego tuningiem - tylko ratowaniem starego dobrego polskiego sprzetu na dostepnych podzespolach - ktore sa rozne - poczynajac od lakierowanych prazkowanych membram (ktorych zawieszenia sa tak sztywne ze o matko , a papier jest tak gruby ze waga membramy wzrasta 10krotnie) po chinskie ale jednak dobre membramy z niegrubego papieru i o miekkim zawieszeniu.
Podsumowujac nawet te chinskie wyroby moga byc dobre - oczywiscie jesli nie mozna wstawic tych polskich - wiec jesli ktos by chcial sie "poradzic" co do mozliwosci naprawy glosnika , ew. wymiany jego zawieszenia - polecam sie forumowicza na przyszlosc :)
Jest jeszcze pare innych kwestii zwiazanych z tzw. tuningiem - jak wymiana kondensatorow z polskich elektrolitow na polskie MKT , wymiana kabli ze strasznie cienkich na polskie z miedzi OFC i robienie wytlumienia w kolumnach gdzie bylo uzywane cos w stylu terazniejszej scierki do podlogi a nazywalo sie ocieplina do kurtek zimowych lub tez welna mineralna/wata szklana pakowana w foliowe worki. Te rzeczy mozna wymienic i tuningiem tego nie nazwe bo i ocieplina i (ja to nazywam potocznie ;)kostki z hashem :) NALEZALO by wymienic na np. watoline do kurtek (takie biale grube cos sprzedawane na bele po 50mb. a kondensatory z elektrolitow na foliowki - ze o kablach juz nie wspomne.
Pozdrawiam wszystkich i polecam swa wiedze na przyszlosc.
Posiadam rowniez pare zdjec kolumn ktorych tu niema jak tez i schematow zwrotnic , albo stare (30 letnie) katalogi z tonsila i sukcesywnie bede je tu wrzucal.
Przeniosłem do odpowiedniego wątku
--
Szaman
Co to za problem dostać oryginalne tonsilowskie membrany? na http://www.umifon.pl/ są także i inne oryginalne części do Tonsili, tylko dość drogie.
Membramy chinskie sa rozne - mozna kupic np. fi25 za 3zl. i mozna kupic taka za 10zl.
I o dziwo jest miedzy nimi gigantyczna roznica! Nie czarujmy sie - chinczyk nie bedzie nigdy gral tak samo jak polak (...)
Salto
Przede wszystkim witam w naszym serwisie.
Przejdę do krótkich odpowiedzi, bo nie mogę zostawić tego bez komentarza.
Otóż nawet membrany za 20zł nie będą prawidłowymi zamiennikami o czym pisałem już wielokrotnie.
Różnica jest gigantyczna, prawda, co jeszcze gorzej świadczy o ich jakiejkolwiek "zbawienności" dla Tonsili.
poniewaz mialem okazje mierzyc parametry kolumn naprawionych na chinskich membramach na politechnice wroclawskiej to okazuje sie ze pasmo kolumn np. altus 110 z 45-20000 hz zmienia sie na 50-20000hz. a skutecznosc maleje o lekko ponad 1db.
Nie wiem w jakich warunkach przeprowadzony został test,ale dane są dla mnie niewiarygodne.
Membrana ma kolosalny wpływ na pracę przetwornika i można się o tym przekonać bez aparatury pomiarowej, wystarczy oryginalny zestaw głośnikowy i "zepsuty".
Podsumowujac nawet te chinskie wyroby moga byc dobre - oczywiscie jesli nie mozna wstawic tych polskich
Tak jak napisał PZ IX : membrany można kupić, regenerację można zlecić w Tonsilu, a importowane membrany to droga na skróty, chora alternatywa - niestety.
A ceny? Ja bym nie narzekał, Tonsil i tak nie jest drogi w stosunku cena/jakość w klasie, którą reprezentuje.
I "stety czy nie" będę walczył z tym procederem, chyba że ktoś pokaże mi zamienniki niczym nie różniące się od krajowych układów drgających - przyznam racje, dłoń uścisnę.
Wymiana na MKT, uzupełnianie i konfiguracja tłumienia obudowy - w porządku, natomiast kable - kolejny mit o panu elektronie i jego prędkości.
Tuning a modyfikacje które można przeprowadzić,a często trzeba, które można w 2 minuty odkręcić do oryginału to olbrzymia różnica.
Tyle ode mnie, powtarzam się, ale tego wymagacie.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
Obecnie można kupić LED-y świecące światłem ciepło-białym, bardzo zbliżonym do żaróweczek.
Tu: http://www.inirgee.com/color_comparisons.htm
porównanie lampek choinkowych z: żarówką, ciepło-białym i zimno-białym LED-em.
A tu: http://www.globalsources.com/manufacturers/Warm-White-LED.html
różne ciepło-białe LED-y.
Problematyczne jest rozprowadzenie tego światła w sposób imitujący żarówki, zwykła żarówka "świeci" całą powierzchnią bańki, a LED ma niestety charakterystyką kierunkową - jak widać w drugim linku od 50 do 120 stopni.
rsad9