Etiuda 411D - problem z przewijaniem i spadające obroty
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Pytanie, co robimy dalej?
Dobre pytanie.
Sterowanie w tym magnetofonie i podobnych nie jest do naprawy przez porady na odległość i nie przez laika, sam musiałbym dobrze przeanalizować ten układ choć o elektronice mam trochę pojęcia. Weź to wreszcie zrozum.
Wydaje mi się, że mamy winowajcę. Odlutowałem jedną nóżkę od T604 (tylko tak lekko, nawet bez wyciągania jej z gniazda). I teraz jak odpalam magnetofon to Play włącza się automatycznie już na samym starcie magnetofonu, ale jak go zatrzymam Stopem to dalej już jest ok. Ale, dodatkowo, przewijanie i zapis wreszcie zaczęły działać poprawnie. Tak więc teraz nie mam autostopu, Play włącza się samo na starcie, ale przewijanie i zapis działają poprawnie - już nie muszę najpierw wciskać Play, żeby się uruchomiły. Pytanie, co robimy dalej?
Kamil jak go wylutowałeś bez wyjmowania to nadal nie wiemy czy jest dobry. Albo go wylutuj i pomierz, albo wlutuj z powrotem i popraw sąsiednie luty, tylko tak żeby nie zrobić zwarcia.
Potem dokładnie opisz co zrobiłeś.
Panowie! Nigdzie nie było sugestii, że to T604 jest uszkodzony. Napisałem:
Wyczuwam jakieś problemy z autostopem co zdaje się potwierdzać wypowiedź Kolegi powyżej. Usuń chwilowo T604 (brak będzie autostopu) i zobacz jak to będzie działać.
Znaczy to mniej więcej tyle, że odłączyliśmy od automatyki układ auto-stopu (jak się okazuje i coś więcej, bo magnetofon startuje po podaniu zasilania). Skoro teraz nie ma potrzeby wachlowania magnesami żeby uruchomić magnetofon, znaczy, że problem jest w układzie auto-stopu, a tam jest kilka tranzystorów, rezystorów, diod i kondensatorów elektrolitycznych. Żeby się wziąć za sensowne gmeranie w tym układzie, TRZEBA ZROZUMIEĆ, jak on działa. Niestety nie podpowiem, bo nie mam na to czasu ani schematu. Nie od razu krzyczeć - JEST WINNY.
Pozdrawiam
Grzesiek
P.S. Marian - masz rację.
Panowie! Nigdzie nie było sugestii, że to T604 jest uszkodzony. Napisałem:
Wyczuwam jakieś problemy z autostopem co zdaje się potwierdzać wypowiedź Kolegi powyżej. Usuń chwilowo T604 (brak będzie autostopu) i zobacz jak to będzie działać.
Znaczy to mniej więcej tyle, że odłączyliśmy od automatyki układ auto-stopu (jak się okazuje i coś więcej, bo magnetofon startuje po podaniu zasilania). Skoro teraz nie ma potrzeby wachlowania magnesami żeby uruchomić magnetofon, znaczy, że problem jest w układzie auto-stopu, a tam jest kilka tranzystorów, rezystorów, diod i kondensatorów elektrolitycznych. Żeby się wziąć za sensowne gmeranie w tym układzie, TRZEBA ZROZUMIEĆ, jak on działa. Niestety nie podpowiem, bo nie mam na to czasu ani schematu. Nie od razu krzyczeć - JEST WINNY.
Pozdrawiam
GrzesiekP.S. Marian - masz rację.
Grześ nie krzyczę że jest winny, tylko nie zdiagnozowany, a dwa masz rację i Ty i Marian, przy takim zachowaniu, naprawa na odległość raczej jest nie do przeprowadzenia.
Grześ nie krzyczę że jest winny
Nie Ty Wojtku krzyczysz, tylko Kamil odtrąbił już sukces poszukiwania winnego :)
tylko nie zdiagnozowany
Tam jest niezdiagnozowanych ze 20 elementów z których ten tranzystor jest akurat najmniej podejrzany.
Pozdrawiam
Grzesiek
Nie od razu krzyczeć - JEST WINNY.
Autostop jest winny i on jest "winowajcą". Chyba to zdanie uznasz za poprawne?
przy takim zachowaniu, naprawa na odległość raczej jest nie do przeprowadzenia.
I tym zdaniem chyba możemy zakończyć ten temat. Przylutowałem T604 z powrotem - problem wrócił do punktu wyjścia. Przynajmniej przekonałem się, że faktycznie umiem poprawnie odlutować i przylutować elementy. Pozostaje mi czekać na ofertę Krecika.
Dzięki wszystkim za zaangażowanie.
Nie bądźmy drobiazgowi:
Wydaje mi się, że mamy winowajcę. Odlutowałem jedną nóżkę od T604
Już tyle razy kończyłeś, nie wierzę. Wrócę do domu, będziemy kontynuować :)
Pozdrawiam
Grzesiek
Już tyle razy kończyłeś, nie wierzę. Wrócę do domu, będziemy kontynuować :)
Kończymy, kończymy. Zamykam wątek i niech to odda komuś kto ma pojęcie i fajnie byłoby gdybyś takich tematów nie zakładał.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
To sprawdź a nie pisz, że możesz sprawdzić.
To świetnie. Zamieniamy się w słuch, co jest tym winowajcą, skoro jeszcze nic nie pomierzyłeś.
Pozdrawiam
Grzesiek