Kącik winylowców Unitromaniaków
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mi nic nie buczy zarówno na DIN (GS-464), jak i na cinch (GS-460"B") i bez uziemienia :) A z kolei kolumny mam ZGZ 20/4-H1 (20 VA i 4 ohm) i nic do nich ew. one do niczego nie podłączę :/
C.D.:
Wojciech Gąsowski -"Zielone wzgórza nad Soliną, Powiedz jaką chcesz piosenkę, Tysiąc szans, Przejdźmy wreszcie na ty".
Mi nic nie buczy zarówno na DIN (GS-464), jak i na cinch (GS-460"B") i bez uziemienia :)....
Wybierz na swoim wzmacniaczu żrodło gramofon i pokrętło głośności ustaw na maksimum. Oczywiście płyty nie odtwarzaj. Posłuchaj, czy aby na pewno nie ma żadnego przydźwięku. Oczywiście nie chodzi mi o "mikrofonowanie" wkładki.
Też ją mam. Tak przeglądam swoje półki i widzę, że jeszcze sporo podobnych "zabytków" na nich jest. Przy okazji pokażę.
Wiadomo, że zapis na płycie winylowej jest z istoty rzeczy analogowy. Nie da się inaczej. To, co nazywamy taśmą matką było zrealizowane w technologii cyfrowej. Coś tak, jak współcześnie wydawane winyle ze starymi nagraniami po masteringu cyfrowym, czy wręcz, w uproszczeniu oczywiście, CD wydane na płycie winylowej. Miałem też parę winyli z lat 80 nagranych ze źródeł cyfrowych, np. ten.
Tak, ale to już są nagrania po masteringu. Ten singiel "Ebony and ivory" był oryginalnie, już w pierwszym tłoczeniu wydany w ten sposób.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- następna ›
- ostatnia »
Kurczę, jak tanie były kolumny - A-17 1800zł - w porównaniu z Elizabeth, Fonomasterem czy zestawem Meluzyna. No i A-13 - podobno zaginione - figurują z zatwierdzoną ceną.