tonsil zgc 40
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Hej,
mam problem polegający na tym, że czasem zanikają mi w części wysokie tony. Szczególnie kiedy ruszam przełącznikiem +/- (czasem też pojawia się szmer, lekkie charczenie). Problem raczej występuje w dwóch kolumnach z tym że w jednej bardziej drugiej mniej. Pod wzmacniacz miałem podpięte inne kolumny i jest ok więc to nie on.
W związku z tym, że wydaje mi się że to będzie ten przełącznik to moje pytanie jak się do niego dostać (od wewnątrz? czyli należy wykręcić głośniki..?) i czy laik będzie w stanie coś tam poczyścić itp.?
Dołączam zdjęcie z przełącznikiem. Kolumny stały dość długo nie używane.
Przecież widać, że to przełącznik z imitacjami śrub. Aby go wyjąć należy wykręcić GDN-a i przełącznik wypchnąć, lub dla odważnych podważyć. Jednak po tym może zostać ślad na obudowie. Reszta tak jak przedmówca pisał, sprawdź też przy okazji w jakiej kondycji jest kondensator od GDWK.
Przecież widać, że to przełącznik z imitacjami śrub. Aby go wyjąć należy wykręcić GDN-a i przełącznik wypchnąć, lub dla odważnych podważyć. Jednak po tym może zostać ślad na obudowie. Reszta tak jak przedmówca pisał, sprawdź też przy okazji w jakiej kondycji jest kondensator od GDWK.
O to to.
Wypychając od środka trzeba to robić ostrożnie bo można zagiąć przypadkowo blaszkę i kulka która powoduje skok przełącznika może wylecieć.
Kondensator na 100% do wymiany na nowy, foliowy. Luty wszystkie poprawić.
Ale po pierwsze, głośniki wysokotonowe nie są z tych kolumn, nie wiadomo w jakim są stanie, mogą też już być trzepnięte.
Przecież widać, że to przełącznik z imitacjami śrub. Aby go wyjąć należy wykręcić GDN-a i przełącznik wypchnąć, lub dla odważnych podważyć. Jednak po tym może zostać ślad na obudowie. Reszta tak jak przedmówca pisał, sprawdź też przy okazji w jakiej kondycji jest kondensator od GDWK.
O to to.
Wypychając od środka trzeba to robić ostrożnie bo można zagiąć przypadkowo blaszkę i kulka która powoduje skok przełącznika może wylecieć.
Kondensator na 100% do wymiany na nowy, foliowy. Luty wszystkie poprawić.
Ale po pierwsze, głośniki wysokotonowe nie są z tych kolumn, nie wiadomo w jakim są stanie, mogą też już być trzepnięte.
zanik wysokich tonów jest jak się przeważnie rusza właśnie tym przełącznikiem, więc to chyba byłby dobry początek i mam nadzieje że to pomoże
Kolego, wykręcasz 4 wkręty, wyjmujesz przełącznik, czyścisz delikatnie drobnoziarnistym papierem ( 500 w górę), dla pewności psikniesz jakimś preparatem na styki, składasz i trzaski powinny zniknąć.
tak jak napisały inne osoby - to imitacje śrub
To do dzieła. :-)
To mi przypomina historię z przed ponad 35 lat. Zaniosłem taką czterdziestkę na gwarancji do autoryzowanego serwisu Unitry, gdzie serwisant dopadł się śrubokrętem do tych "śrub" i zanim zrozumiał swój błąd, to już szkód estetycznych narobił. A usterka była banalna,zimny lut.
Każdy, kto pierwszy raz spotkał się z wersją z imitacjami łebków śrub tak do tego podszedł.
Ja też, przyzwyczajony tym, że zazwyczaj, w starszych kolumnach były tam normalne wkręty :-)
Ja w swoich zestawach też mam "prawilne" wkręty stąd założenie, że kolega ma tak samo.
Po cholerę było robić te imitacje? Zrobić normalnie bez, albo jakieś wypukłe łebki bez nacięć i tyle. Przynajmniej pomyłek by nie było.
Może jakiś mądry racjonalizator wyliczył sobie, że oszczędzić 4 wkręty na jednym zestawie to nie w kij dmuchał.
Kolego, wykręcasz 4 wkręty, wyjmujesz przełącznik, czyścisz delikatnie drobnoziarnistym papierem ( 500 w górę), dla pewności psikniesz jakimś preparatem na styki, składasz i trzaski powinny zniknąć.