Rozpoznano w nas-klubowiczach- "target" marketingowy
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tak czy tak niektórzy za sprzęt Unitra czy też części biorą kosmiczne pieniądze. Ot chociażby głupi pasek do gramofonów u jednego allegrowicza (nie będę wymieniał którego) kosztuje 10zł za sztukę + koszt przesyłki a u mnie w sklepie elektronicznym można kupić za 2zł(!!!) i to nówkę a nie jakiś używany. Radio lampowe to też koszt kilkuset złotych i ludzie kupują. Mało tego: nieraz nawet nie można ich przebić więc trzeba sobie dać spokój bo człowiek nie ma tyle forsy. Ale są też i tacy co się na tym nie znają i sprzedają to za grosze. Widziałem nie tak dawno na aukcji amplituner Amator 3 za 29zł stan niemalże jak z fabryki i w dodatku kup teraz. Miesiąc temu na giełdzie staroci klient sprzedawał radia lampowe za bodajże 40zł rzekomo sprawne ale nie do końca im wierzę (bo czego się nie robi żeby zarobić $$$. Sprawdzić nie ma jak więc się wierzy "na słowo"). Myślę że ten banner na niewiele się zda bo większość woli te nowoczesne jednorazowe potwory które po uszkodzeniu lądują na śmietniku bo nic się nie da zrobić. Z tego co tu wyczytałem nie koniecznie ten sprzęt musi być droższy; możecie kliknąć w ten banner i znaleźć coś w przystępnej cenie.
Odnośnie tuningu sprzętu to powiem tak: przeglądając stare "Radioelektroniki" często można natknąć się na jakieś "usprawnienia sprzętu" np wskaźnik dostrojenia do tunera, regulacja obrotów w gramofonie itp. i ludzie je robili. Na przykład mój tato dorobił sobie do magnetofonu MDS 442 licznik z wyświetlaczami LED (na TTL'ach). Nie wiem po co skoro on i tak i tak kasował się po wyłączeniu a po włączeniu sprzętu pokazywał jakąś przypadkową wartość. Licznik zamontowany fabrycznie w zupełności by wystarczył. Ot taki bajer po prostu. Może jedyny plus to to, że z zewnątrz to wygląda jak fabryczne i można to jakoś "przełknąć".
Inna sprawa to debile którzy celowo niszczą te kultowe sprzęty i jeszcze to filmują a potem umieszczają na youtube'ie. Komu oni chcą zaimponować swoją głupotą? Niestety nie zwalczymy ich oni byli są i będą
Podbijam temat, bo dobrze się czyta. Ach te "astronomiczne" ceny. Za Radmora 200zł to kosmos?
Tak, wiem, należy mi się złota łopata.
Nie ma sensu tego rozdrapywać i powielać, każdy wie jak jest.
Można sobie za to poczytać, jak to kiedyś było.
Właśnie o to chodzi, żeby sobie koledzy poczytali jak to bywało dawniej. Choć wcale nie tak znowu dawno.
Tanio już było i se ne wrati :) Kto zdążył, ten zuch, kto nie ma a pragnie - musi wykładać kasę :) Na śmietniku też nie ma :) Ja sam sprzedałem super Radmora 5102 czarnego ( nie sraczkowatego) po przestrojeniu i przeglądzie w Gdyni , parę lat temu za marne 1200zł. Dziś żałuję, ale cóż - takie życie.
Ten "okazyjny" 5413 za ponad 2000 poszedł ;-))
Ten "okazyjny" 5413 za ponad 2000 poszedł ;-))
Jak to kupił jakiś użytkownik Unitra Klubu, to się pewnie nie przyzna
Bannerek znikł :). Ciekawe czy znów się pojawi i jak często następuje rotacja.