Kącik posiadaczy zestawów głośnikowych Space '86.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam!
Chciałbym aby właściciele zestawów Space '86, wypowiedzieli się co im się podoba w tych zestawach, a co jest ich wadą.
Jak dla mnie plusami są:
-
Wygląd (u mnie czarne z czarnymi obręczami)
-
Proporcjonalne wymiary
-
Brzmienie wysokich tonów, bardzo delikatne
-
Szybki i miękki bas
-
Dobry stosunek jakości do ceny
-
Dobra i dość rozbudowana zwrotnica
Natomiast wady:
-
Bas nie schodzi zbyt nisko
-
Lekkie podbarwienie zakresu >100 Hz
-
Delikatne głośniki wysokotonowe
-
Słabe fabryczne wytłumienie i cienkie przewody
-
Tandetna maskownica
Zapraszam do dyskusji, bo na pewno wielu z Was ma te popularne kolumny. :)
Zalety:
Stonowany wystrój, proporcjonalne wymiary, są w miarę lekkie, więc można je powiesić na ścianie, przyjemny bas, dobra jakość wykonania (oprócz wygłuszenia). Super kolumny, nie oddałbym ich za nic, świetnie współpracują z moją Toscą 303, jak dla mnie kolumny super
Wady:
MASKOWNICA! psuje wygląd kolum, ale zato chroni przed małymi dziećmi :), delikatne gwizdki, siadły zaraz jak mój tata je kupił, dość delikatne kable w środku, wytłumienie które się odczepia, ale to wada większości kolumn Tonsilu, w New Mildtonach jest ten sam waciak i też się okleja.
Do zalet zaliczyłbym, nawet ładne brzmienie sopranu, elegancki wygląd i kompaktowe wymiary
Wady to głównie dość cofnięta średnica która nijak nie potrafi oddać ekspresji dźwięku i "średnicowaty" bas, który kończy się na 65Hz, słabe oryginalne kable, fatalne wytłumienie (ale to się tyczy wszystkich kolumn z tamtych lat... więc w sumie to nie powinno się znajdywać w wadach), i to chyba tyle :)
Space '86 są absolutnie genialnymi kolumnami, świetny stosunek jakość-wielkość-cena, dźwięk bardzo dobry, co do kabli i maskownic to akurat wszystkie kolumny Unitry miały takie same, więc tego nie zaliczałbym do jakiejś specyficznej wady Space (które wad nie mają wcale).
Ja posiadam wersję "Ting Space '86", nie wiem czym się różni od "Space '86", może ktoś ma jakieś dane?
Tu jest zdjęcie moich :-D Tonsil Space '86
--
Szaman
...dość cofnięta średnica która nijak nie potrafi oddać ekspresji dźwięku...
A ja zastanawiałem się czy to tylko moje mają tak wycofane średnie tony, ze względu na wymienione zawieszenia. :D
Faktycznie, GDM trochę słabo gra w tym zestawie, trzeba lekko podbijać średnie tony by to w miarę wyraźnie zagrało.
Ale wysokie tony trzeba przyznać, bardzo przyjemnie grają. :)
Pozdrawiam!
zalety:
mimo, iż te w których posiadanie właśnie wszedłem trzymają się na resztkach gumy o grubości ołówka, to wciąż grają - co Tonsil to Tonsil
wady:
wymagają renowacji :)
Co do średnich tonów, spróbujcie zwiększyć wartość kondenstora szeregowego z głośnikiem średniotonowym, np. na 10uF. Ja dałem chyba 15uF i mam średnicę na pierwszym planie :) Inna sprawa, że wszystkie głośniki regenerowałem.
Ja tez mam te kolumny :)
Mam akurat cztery i aby bas schodził nisko mam je ustawione tak :
Dwie z lepszymi średnimi po bokach i dwa z lepszymi niskimi koło siebie jako subwoofer pod stołem - Daje to silny bass i stereo :p. A tak ogólnie potrafią być głośne i dobre ogólnie. Nie narzekam.
Ja też mam Space 86, jedną parę. Czarne obręcze i fronty. Głośniki nisko, średnio i wyosko tonowe zostały wymienione na nówki Tonsila... w środku oryginalne wytłumienie. Ogólnie to jestem z nich bardzo zadowolony, a transakcja, dzięki której je mam była najkorzystniejszą w moim życiu (chyba) bowiem za 50 zł kupiłem w/w kolumny AT9100 oraz M9108...
No ja za moje nic nie dałem - Jedną parę dostełem od ojca razem z ws-432 a drugą od dziadka :) Okolo 50 zł poszlo w regenerację, wiec i tak dobry interes ;]
- 1
- 2
- 3
- 4
- następna ›
- ostatnia »
Moje są powiedzmy w trakcie reanimacji, a dokładniej czekają na swoją kolej.
Do zrobienia wysokotonowce, zawieszenia w średnich i prawdopodobnie wymiana niskotonowców, bo mają nieoryginalne membrany. Do tego odklejenie okleiny (poprzedni właściciel okleił kolumny na biało, bleee), oczyszczenie, wymiana okablowania. Maskownice prawdopodobnie zostaną, nie są w najgorszym stanie.