Kącik posiadaczy magnetofonów szpulowych
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
A jak sobie Szanowni radzą z kruszejącymi taśmami? Mam klka "szpulowców" (Damę, ZK 240, ZK 120T, ZK 140T)Dama Pik -doskonale gra przez pierwsze kilkanaście minut (to samo innych dotyczy - potem głowica jest tak brudna, że trzeba ją wręcz "szczotą" szorować z pyłu. Macie na to jakiś sposób??. Szpule pochodzą z różnych lat, są nawet "nowe", tzn. do tej pory czyste i zapieczętowane fabrycznie.
Ja czasem wykonuje tzw. czyszczenie taśm. Znalazłem opis tej metody w książce Jerzego Brdulaka "Eksploatacja magnetofonu". Z tego co pamiętam to były dwie metody: na mokro i na sucho. Robi się to tak: zakłada się taśmę jak do odtwarzania chwyta ją przez szmatkę przy szpuli podawczej i włącza przewijanie. Co jakiś czas zatrzymuje się przewijanie i zmienia brudny kawałek szmatki. Czyszczenie na mokro przebiega tak samo tyle że szmatkę moczyło się (z tego co pamiętam) w spirytusie. Po skończonej operacji taśmę przewijało się z powrotem celem równego jej nawinięcia na szpulę. Może tutaj coś by ta metoda pomogła?
A oto obiecywany link do ZK 140:
Witam ja obecnie mam cztery szpulowce. Pierwszy to tonetka (niestety ma całą powierconą dolną obudowę i jakąś prowizorkę do naciągu paska- sposób mojego dziadka na to że magnetofon strasznie się grzał i zrywał paski w środku niemalże każdej imprezy. A do tego uszkodzona lampa od nagrywania. Podsumowując traktuje go jako eksponat i pamiątke rodzinną) Do tego w pełni sprawna Uwertura i dwa prawie sprawne 2405S (jeden ma sprzęgło do regulacji, drugi nie ma wskażników wychyłowych). Ze względu na brak czasu leżą nieużywane, ale jak go znajdę to chce nagrać coś na szpule i słuchać
Do toskowiec:
A nie zastanawiasz się nad tym aby tego Tonette uruchomić? Lampy w sumie są dostępne można je kupić tutaj:
http://www.fonar.com.pl/sklep/index.php
Fakt że niektóre trochę kosztują ale uważam że sprzęt jest tego warty. A jeśli jeszcze jest sprawny to jest co podziwiać ;) Satysfakcja gwarantowana.
Moja historia ze szpulowcami jest dłuuuuga i zawiła... ale opowiem wam abyście lepiej spali ;] Miałem z 8 czy 9 lat... na giełdzie kupiłem "magnetofon szpulowy" to była ZK120 albo ZK120T... niestety nie grała, tylko buczała, jako malec, rozkręciłem szpulaka i poszedł na złom. Z 2 lata później na śmietniku znalazłem ZK120 bez kabla sieciowego, dorobiłem kabel i magnetofon zagrał! byłem nim tak zachwycony! grał u mnie od czerwca do września, potem stracił fonię i myslałem że poszło wszystko (nie znałem się) i też został rozebrany na złom. Gdy miałem 12 lat zacząłem się interesować "na nowo" elektroniką i na aukcji kupiłem ZK120 lampową, potem to już była ZK140T, ZK140T(ta późniejsza) i jeszcze jedna ZK140T (też ta późniejsza) ZK145. I tak ZK140T nie nagrywała, potem uszkodził się przełącznik ścieżek... i ogólnie nie nadawała sie do użytku bo coś skrzypiało przy odtwarzaniu, no ale zostałą trochę dłużej, pierwsza ZK140T (ta późniejsza wersja) została zniszczona przez kuzyna gdy sie bawił. Szpulak stał na stołku, kuzyn podczas zabawy poleciał na stołek.. w szpulaku połamał sie front panel, i poszła w dół ta płyta na której była mechanika zamontowana, nie sżło tego w żaden sposób naprawić i szpulak poszedł na części. Druga ZK140T została sprzedana internetowemu koledze. W ZK145 po jakimś czasie uszkodził się w niej dźwięk... jakiś pseudo "elektronik" powiedział mi że poszły lampy a już takich nie było, poza tym płytka była pęknięta, więc została wymontowana a magnetofon poszedł na części... btw nie wiem do dziś co dolegało tej Zetce... Następnie była Aria MS2411 która została złożona z dwóch... Potem kupiłem sobie ZK147, w stanie dosłownie sklepowym... i na giełdzie po jakimś czasie kupiłem ZK120 lampową robioną na eksport do niemiec... magnetofon nie miał kabla, paski były urwane, głośnik zniszczony, w środku oznaki rdzy, mechanika nie chodziła dobrze, jednak magnetofon został przeze mnie wyremontowany i gra do dziś. Teraz czekam na ZK146, a załatwiłem sobie też TB2408 w gabinetowym stanie. Dokłądnie sie tutaj nie opisałem, bo bym zawalił całą stronę, ale streszczenie macie ;]
Witam ja miałem jak chodziłem do 2 klasy podstawówki magnetofon szpulowy ZK 140 T wyczyściłem go wymieniłem elektrolity itd wsyztsko działało jak należy później dostałem jeszcze jeden ten sam typ ale co się okazało tamten przepiękne odtwarzał ale miał wysłużony pasek to chciałem wymienić rozkręciłem i cała mechanika wyskoczyła i od tej pory z mechanika magnetofonów się nie bawię bo nie umiem tego poskładać wymieniłem to wymieniłem układ cały elektronikę bo w pierwszy szwankowała ale podłączyłem tak samo jak miało być i co tu widzę wszystko się świeci a nic nie gra to rozkręciłem myślałem że jeszcze będę miał magnetofon i to nie jeden i tak się stało w 6 klasie dostałem od sąsiadki DAMKA pik ale mi się nie podobał wolałem ZK140T bo miał głośnik itd.. był mniejszy zapytałem rodziców czy nie zamienił by się ktoś za tego mama popytała się w szpitalu bo ta pracuje i znowu wróciłem do ZK140T. Magnetofon Działał jak przyjechał kuzyn to spalił silnik wymieniłem na taki sam i to samo zawsze miałem zagadkę dlaczego nie działał głos no to rozkręciłem w 2 gim dostałem 4 szpulowe ZK 120 ZK140T ZK140T ZK120T do ZK 120 poszukuje silnik w 2uch ZK 140T 120T były spalone silniki to je zmieniłem odrestaurowałem do stanu fabrycznego i działają później sprzedałem te magnetofony po 88Zł. A ZK120 i 140T są nadal za jakieś 2 lata dostałem M2405S działa wsyztsko sprawne niewyczyszczony i jeszcze posiadam niedawno dostałem MTV10 2 sztuki i to by było na tyle wszystkie zrobiłem.
Son Goku - nie "DAMKA pik" tylko DAMA PIK czyli M2303SD - prawie robi dużą róznicę:)
Ja natomiast dostałem ostatnio ze szkoły "Aria Mds 2412" i 5 nowych nieodpakowanych szpul , długo się nim nie nacieszyłem okazało się że niema wzmacniacza w środku i że nie da się nic nagrac bo dźwięk jest strasznie słaby , ale niebawem mam zamiar się za niego zabrac , jak mi się nie uda to kupie jakiegoś z allegro :P
Jakbyś kupił taki sam magnetofon jak masz ze szkoły to w razie czego masz części do mechanizmu obudowy silnik itp. Z własnego doświadczenia wiem że jak wyrzucę coś z Unitry to nieraz to się na mnie mści i pojawia się myśl "po co ja to głupi wyrzuciłem" a potem zaczynają się kombinacje alpejskie. Miałem w cyc szerokopasmowych głośników z Tonsila (z jakiś telewizorów czy radia) i wywaliliśmy je kiedyś z tatem bo stwierdził że już się na nic nie przydadzą. A potrzebowałem takiego do ZK 120 (i nawet miałem bo kiedyś rozłożyłem ZK 120T) a tu lipa... I kombinuj chłopie. Teraz zbieram wszelkie części z Unitry opisuję z jakiego urządzenia pochodziły i trzymam w jednym kartonowym pudełku.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
Jak ktoś poszukuje Damy Pik i chce uratować takowy sprzęt przed śmietnikiem, to ma właśnie cudowną okazję. Przeczytajcie tylko co gość pisze o niej http://www.allegro.pl/item440624122_dama_pik_klasyk_szpulowy_bcm...
Bóg stworzył Ziemię, Niemcy Mercedesa, a Polacy Unitrę
http://mercedes.phorum.pl/index.php