Kącik posiadaczy magnetofonów szpulowych
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
"21" ma wg danych większą czułość, ale jeżeli i przy użyciu tego gniazda sygnał był za słaby, to przyjrzałbym się listwie "zapis-odczyt".
Na logike to wlasnie tu moze byc problem , sęk w tym ze je rozebralem i wyczyscilem.
Jesli cos sie poprawiło od tego to w sposób mało zauważalny.
W2405 jeden kabel byl zasniadziały na odcinku 1- 1,5 , dopiero jak go odcialem to sie poprawiło , tutaj zewnetrznie kable wygladaja ładnie ,ale tak jak Krecik radzil trzeba bedzie chyba dokladnie pomierzyc , zabawa na sobote wieczór.
Zainteresowanych odpowiedzią na pytania z wpisów #267 i #268 zapraszam do tematu o "poprawianiu" serii ZK200 w dziale serwis.
Zainteresowanych odpowiedzią na pytania z wpisów #267 i #268 zapraszam do tematu o "poprawianiu" serii ZK200 w dziale serwis.
Ty tam nie piszesz o poprawianiu tylko o budowaniu na nowo na bazie 200 a i tak baza by sie ograniczyła chyba tylko do obudowy .
Pomijam kwestie kołka ktora jest w granicach mozliwosci przecietnego majsterkowicza.
Przy okazji jak potrzebujesz srednicówek - do takich małych otworów daj znac
Nie do końca tak ma być, że tylko obudowa i przewód sieciowy zostaną z oryginału. Właśnie zmierzam niechcący w kierunku Imprezy I, ale z eliminacją półśrodków, które wówczas były użyte jako najlepsze albo jedyne dostępne dla osiągnięcia założonych cech i parametrów.
Tak więc silniki od MAKa muszą sobie poczekać na przydział innej roli, napęd DD przesuwu już na dyskowym bezszczotkowcu stabilizowanym pętlą synchronizacji fazowej (PLL) z własnym pomiarem fazy sygnału zwrotnego. Gdybym dysponował wówczas zasobnym w zielone papierki portfelem, to byłoby to już wtedy wykonalne. Ale byłoby też bez sensu (Wielki Brat patrzył czujnie i srogi był) i na szczęście nie dysponowałem bańką zielonych ;-).
Klawisze też chyba zostaną, ale może opcyjnie. Zrezygnowałem z zabawy z tłumikami, gdyż nie rozwiązuje to ani problematycznej ergonomiczności ciut za wąskich klawiszy, ani dyskomfortu używania dość dużej siły do ich wciskania. Może początkowo klawisze skrajne (PAUZA i ZAPIS) zostaną tak samo, ale to jeszcze nie przyklepane. Pozostałe zamyślam zrobić jako coś w rodzaju soft touch.
Pomijam kwestie kołka ktora jest w granicach mozliwosci przecietnego majsterkowicza.
Przy okazji jak potrzebujesz srednicówek - do takich małych otworów daj znac
Kołka czy kółka ? Wiem, wiem, jasne, że kółka. Ale wiesz (bez urazy), nie jest wszystko jedno, czy ktoś komuś robi łaską czy laskę ;-). Może lepiej używać polskich znaków, żeby nie bałamucić młodych nieostrych ? Zwykle zapamiętują wzrokowo, a książek nikt już chyba nie czyta, więc sobie utrwalają tę bylejakość pisania. Od ortografii w necie zęby mogą rozboleć i ślepa kiszka też.
Z tymi granicami możliwości przeciętnego majsterkowicza to dyskusyjna sprawa powiedziałbym. Raz - ta przeciętność - nie przeceniasz czasem średniej krajowej ?
Dwa - auto bez opon też może jeździć, pytanie co kogo zadowala i co komu nie przeszkadza.
Po mojemu skromnemu dobra naprawa czegoś tak niewydarzonego jak to nieszczęsne kółko wykracza daleko poza możliwości majsterkowicza, chyba że zdolnego, doświadczonego, z odpowiednią wiedzą i narzędziami/maszynami. Wtedy to tak, da się.
Dzięki za ofertę ze średnicówkami - mam tylko zestaw do kulkowej od 5 do 10 mm, takiej z wymiennymi końcówkami. Używam nierzadko. Jakie średnice pokrywają te, o których piszesz ?
Kołka czy kółka ? Wiem, wiem, jasne, że kółka. Ale wiesz (bez urazy), nie jest wszystko jedno, czy ktoś komuś robi łaską czy laskę ;-). Może lepiej używać polskich znaków, żeby nie bałamucić młodych nieostrych ? Zwykle zapamiętują wzrokowo, a książek nikt już chyba nie czyta, więc sobie utrwalają tę bylejakość pisania. Od ortografii w necie zęby mogą rozboleć i ślepa kiszka też.
Trafione w punkt. Niestety w czuły... Punkt kolegi mslaw1. Kilka razy odważyłem się mu zwrócić uwagę, właśnie między innymi żeby dawał przykład młodszym, ale kolega jest niereformowalny (nie wypada napisać mi bardziej dosadnie). User mslaw1 uznaje, że ja jako jedyny go atakuję i niepotrzebnie nękam.
Problem z nagrywaniem rozwiązany - słaba masa na wskaźnikach - wystarczyło poprawić luty i wskaźniki zrobiły się bardziej energiczne a fakt, że nagrania były przesterowane ujawnił się dopiero po podłączeniu kolumn na wbudowanych nie było słychać.
Krecik - łaska laska - trafiony zatopiony.
Średnicówki - muszę zrobić wykopaliska, znajdę dam znać.
Twój post też wystarczyło poprawić i od razu lepiej się go czyta. Jakoś czasem potrafisz napisać poprawnie "ł". Dla mnie jesteś upartym leniem i może kilka dni odpoczynku od pisania dobrze Ci zrobi?
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
"21" ma wg danych większą czułość, ale jeżeli i przy użyciu tego gniazda sygnał był za słaby, to przyjrzałbym się listwie "zapis-odczyt".
Człowiek uczy się całe życie.