Kącik posiadaczy i miłośników Radmorów serii 5102
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Czy Radmory miały oryginalnie przewód sieciowy trójżyłowy do gniazda z bolcem? Bo u mnie taki jest.
Nie.
Jeszcze info o moim egzemplarzu: przepalony był bezpiecznik zabezpieczający obwód żarówki wskaźnika. Jednocześnie zauważyłem błąd na schemacie: na płytce PB ten bezpiecznik ma wartość 1A, a na schemacie jest 1,6A.
Czy zastosowanie żarówki 12V/1,2W zamiast katalogowej 30mA nie spowoduje stopienia podziałki wskaźnika? Obliczyłem, że 1,2W daje prąd 100mA. Wydaje mi się, że WSZYSTKIE żarówki stosowane do sprzętu elektronicznego powinny być tak obliczone, by nagrzewać się poniżej temperatury zagrażającej tworzywom stosowanym w sprzęcie. Jednak praktyka (np. WS442) pokazuje, że tak nie jest.
Rozstrojony był stereodekoder (świeciła się LED "stereo" ale słychać było mono). Niewielka korekta rdzeniem cewki L301 usunęła ten problem.
Mój egzemplarz prawdopodobnie pochodzi z elektrośmieci. W biurze lokalnego punktu recyklingu elektrośmieci mają wystawione dla ozdoby jeszcze dwa Radmory: jakiś z pięcioma wskaźnikami i jeden z jednym. Nie dojrzałem dokładnie jaki typ, oba rude. Raczej nie prowadzą ich sprzedaży. Muszę ich uświadomić, że Radmora w dobrym stanie można jeszcze dość dobrze sprzedać.
Jeszcze co do tego przewodu sieciowego u mnie: żaden ze styków napięciowych nie jest połączony ze stykiem bolca. Czyli ktoś po prostu podmienił przewód podłączając go tak jak oryginalny.
Czy pierwsza, czerwona LED wskaźnika poziomu zawsze się świeci? Dla mnie to bez sensu - przy braku sygnału wszystkie diody powinny być zgaszone.
Po kilku godzinach: pomyliłem się, nie ma żadnego błędu. 1,6A na schemacie i 1,6A na płytce. Nie wiem skąd te moje przypuszczenia. Wydaje mi się, że to środkowy 1A był przepalony, ale teraz widzę że za żarówkę odpowiada ten górny 1,6A. Tak w ogóle to dałem szeregowo z żarówką (kołek nr 3 na płytce PB) rezystor 100 omów. Za mocno świeciła i grzała. Teraz się na pewno nic nie stopi.
Czerwona LED wskaźnika poziomu zawsze świeci. Pozostałe zielone praktycznie wskazują poziom sygnału. W niektórych egzemplarzach wszystkie były czerwone.
Witam wszystkich. Jestem nowym użytkownikiem forum i posiadaczem Radmora 5102-T. Sprzęt dostałem kilka lat temu od kolegi i przeleżał długi czas w ciepłym garażu.Postanowiłem uruchomić amplituner i dać mu nowe życie.Pozdrawiam DG
Powodzenia-długa droga przed Tobą.
Pierwsze kroki.Podłączyłem gramofon i o dziwo dźwięk się pojawił na kolumienkach ZG5S/1 ,które mieszkały w garażu razem Z RADMOREM. Dzisiaj biorę się za testowanie FM.Potencjometry troszkę trzeszczą ale bez przesady.Stan obudowy średni , trochę podniszczona i brak jednej nóżki.Testuje dalej
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
Ok nie było tematu.