MK-122, jak go uruchomić?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dzisiaj dostałem w moje ręcę magnetofon ZRK MK 122 i chciałbym przywrócić mu dawną świetność. I tu pojawia się pierwszy problem jak go uruchomić? Chyba nie mam odpowiedniego kabla zasilającego, próbowałem zwykłego kabla uniwersalnego, nie wchodzi do końca tych bolców. Kolejnym problemem jest zablokowany klawisz "ZAPIS", po rozkręceniu nie widzę jednak co go blokuje. Poza tym, jak włącza się ten magnetofon? Potencjometrem wzmocnienia? I kolejne pytanie, mój egzemplarz ma pościeraną farbę z klawiszy, czym i jak to pomalować? Na panelu znaki są pościerane i rozmazane po całym panelu. Czy jest w Łodzi jakiś punkt, który by odtworzył ten panel?
Dziękuje za pomoc. Klawisz zapisu znów działa, jednak nadal nie mogę uruchomić magnetofonu. Po podłączeniu do sieci i wciśnieciu klawisza START nic się nie dzieje, zero reakcji. Na początek chciabym sprawdzić bezpieczniki, ale nie wiem gdzie one są. Byłbym bardzo wdzięczny za przesłanie schematu.
Bezpiecznik znajduje się na płytce zasilacza, czyli tam gdzie zamontowany jest transformatorek.
Jego wartość - bezpiecznika - to 0,1A ,miejmy najdzieje,ze to on jest sprawcą stanu agonalnego tegoż magnetofonu :)
Jesli potrzebujesz wiecej informacji,to służę pomocą.
PS. gdy znajde czas,to uzupełnię bazę o ten wlasnie schemat.
Dawid
Jeszcze jedno odnośnie klawisza zapisu, mogę go wcisnąć tylko z klawiszem odczytu, wszystko ładnie, głowica kasująca idzie trochę do przodu, czyli tak jak powinno być. Ale kiedy nacisnę "STOP" to owszem głowice się chowają, klawisz odczytu odskakuje, ale ten wredny zapis zostaje na swoim miejscu i wygląda to tak: przy samym odczycie języczek odchodzi do tyłu, przy zarzymaniu chowa się na swoje miejsce. Ale prz wciśniętych klawiszach zapis i odczyt języczek idzie chyba za bardzo do tyłu i przez to nie chowa się do środka, tym samym trzymając wciśnięty zapis. Aby klawisz odskoczył muszę ten języczek ręcznie ściągnąć, co na to poradzić?
Niestety instrukcji serwisowej nie mam, więc poprosiłbym o wykaz tych miejsc. Jakim smarem najlepiej to wykonać?
Może jest to kwestia smarowania punktów, które wskazane są w instrukcji serwisowej?
Są to miejsca w których występuje "tarcie" - z biegiem lat mógł powstaw w tych miejscach osad,który z czasem przyjął postać lepką.
Jesli potrzebowałbyć wykazu tych punktów smarowania,to napisz, załącze obrazek.
Dawid
Jeżeli chodzi o klawisz zapisu to jeśli masz wybite okienko w kasecie to go nie wciśniesz .Jak spojrzysz do środka kieszeni kasety wystaje tam taki języczekktóry przesówa dźwigienkę która odblokowywuje klawisz zapisu. Jeżeli ktoś wciskał go na siłę to pokrzywił tę dźwigienkę można ją wymontować i wyprostować i będzie działać jak nowa.Nieraz musiałem to robić w kaseciakach jak pracowałem w serwisie (w 1979 roku).Załączenie następuje poprzez wciśnięcie klawisza start pod nim jest zestyk który podaje napięcie na elektronikę.Jeśli nie masz schematu to poszukam spróbuję zeskanować i mogę ci wysłać na maila.tylko to trochę potrwa bo nie mam skanera muszę u kogoś to zrobić.
Zbigniew Gogulski