Towar na export
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Firma BRIGMTON została założona w latach 80-tych z misją zaopatrywania hiszpańskiego rynku elektroniki użytkowej.
http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=auto&tl=pl&u=http...
Piękne opakowanie i instrukcja na takim papierze eleganckim te na kraj to nigdy takiego czegoś nie miały.
Czy zwróciliście kiedykolwiek uwagę, ale bardziej wnikliwie niż zwykle, na coś, co widnieje na tylnych ściankach, eksportowych egzemplarzy sprzętu audio? Mam na myśli napisy. Można tam dostrzec nie tylko słynne MADE IN POLAND, Fabriqué En Pologne, informacje o DOLBY, czy ostrzeżenie aby nie zdejmować pokrywy przed odłączeniem od sieci elektrycznej, ale coś jeszcze. Tyle lat człowiek patrzył na to nie raz, a dopiero teraz ogromnie mnie to zaciekawiło. Sprawdziłem jak wygląda miejsce z widniejącego adresu. W końcu to tam jechała nasza "UNITRA". Okazuje się, że owe 15 BD DE LA MUTETTE to Bulwar De La Muette nr 15, w miejscowości Garges-lès-Gonesse. Miejscowość położona blisko Paryża, oczywiście we Francji. Pod tym adresem swą siedzibę ma kilka firm zajmujących się transportem, magazynowaniem, hurtową sprzedażą artykułów gospodarstwa domowego. Ciekawostką jest również to, że w tej miejscowości, jedna z głównych ulic nosi nazwę L'avenue de Stalingrad - aleja Stalingradzka. U nas, przy dawnej ul. Stalingradzkiej w Warszawie, był chyba ZOPAN.
U nas, przy dawnej ul. Stalingradzkiej w Warszawie, był chyba ZOPAN.
Była też i Fabryka Samochodów Osobowych :)
Ale żeby nie było, że odbiegam od tematu exportu - Unitra reklamowała się również na pojazdach z FSO, które brały udział w europejskich rajdach. Dyskusyjną kwestią jest jednak to czy miało to sens, skoro później znaczna część wyrobów Unitry była sprzedawana na zachodzie już pod innymi brandami? ;)
Ja to tylko tu zostawię:
https://www.hifi-archiv.info/Voelkner/1990/index.html
https://www.hifi-archiv.info/Voelkner/1991/index.html
Wbrew temu, co niegdyś dało się wszędzie wyczytać w internecie, tj bzdury pokroju "Unitra była bardzo popularna na zachodzie, zawojowaliśmy tam rynek walcząc z najlepszymi", po dostępnych katalogach widać, że to był raczej sprzęt trzeciej kategorii, reklamowany w katalogach firmy wysyłkowych głównie niską ceną i pozycjonowany pośród innych ekonomicznych "bezmarkowych" urządzeń. Zresztą z RFT było podobnie.
Mimo wszystko byliśmy obecni ze swoim sprzętem na zachodzie i to należy zawsze pochwalić, a nie traktować jako bzdur. Tym bardziej tutaj, gdzie jednak większość ma zdecydowanie inne zdanie i traktuje nasz sprzęt tak jak dawniej - jako najlepszy i niezastąpiony. Co to znaczy trzeciej kategorii? Po prostu klasy HiFi standard. Z marketingu dwója. Ludzie nie lubią kupować czegoś drugiej, a tym bardziej trzeciej kategorii i z pewnością nie na zachodzie. Sprzęt nasz, musiał być po prostu bardzo dobry, by zasłużyć sobie obecność na tamtejszym rynku. Decydowała nie tylko cena, ale i solidność. Temu chyba nie da się zaprzeczyć. Obok obecnej trzeciej kategorii sprzętu audio, o ile w ogóle można nazwać to sprzętem, nawet nie chciałoby mi się przechodzić, a co dopiero posłuchać, albo o zgrozo, cokolwiek kupić. No może najwyżej spojrzeć na to coś, by być jeszcze bardziej zadowolonym i jeszcze bardziej dumnym z tego co posiadam.
Dzięki za linki do katalogów. Bardzo ciekawe.
Szczególnie dla prawdziwego fana :)
TONTECH-UNITRA - 1OO%
Przy okazji,
te eksportowe Toski pod Renkforce rzeczywiście miały mocniejsze wzmacniacze od wersji na rynek krajowy? Ciekawe. Pomijam, że marketingowo piszą 90W, czyli 2×45W muzycznej, czyli 30W sinus na kanał, co daje 10W więcej wobec krajowych.
R-803 HALINA = RT-150 HCM = TR-700 MONDIAL