Chore ceny sprzętu na portalach ogłoszeniowych.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Już był kiedyś taki handlarzyna, który próbował wcisnąć kit, że wieżę Unitry zakupił od córki I Sekretarza KC.... Argument upadł po dwóch zdaniach wypowiedzianych przez autora. Ludzie muszą coraz to nowe bajeczki wymyślać, bo stare już wyświechtane są.
Święta racja z tymi handlarzami. Swego czasu jeden handlarzyna wziął sprzedającego sposobem, pojechał do niego po sprzęt i zaczął płakać [dosłownie ], że nie ma pieniędzy i jest kolekcjonerem no i wytargał fajny sprzęcik za przysłowiowe grosze. Po krótkim czasie sprzedający dowiedział się ile ów sprzęt jest wart no ale już było zbyt późno. Kopara opadła mu dopiero jak dowiedział się kim jest ów "kolekcjoner", który tak pięknie przy nim płakał...
Dobrze, że jemu loda nie zrobił ;)
Chociaż gdyby jakaś fajna "kolekcjonerka" się tak trafiła ...... :) , to ciekawe co by ode mnie wyciągnęła :) :)
Za taki sprzęcik co był w grze to loda byś miał na dobry początek.
:) to co to było ? koncert ? czy jakiś cezar.
Dobrze, że jemu loda nie zrobił ;)
Chociaż gdyby jakaś fajna "kolekcjonerka" się tak trafiła ...... :) , to ciekawe co by ode mnie wyciągnęła :) :)
Znając życie jakby była sprytna i obrotna to byś w japonkach w zimę naginał.
:) to co to było ? koncert ? czy jakiś cezar.
Był to bardzo unikatowy egzemplarz Radmora.
Ok. to za Radka w japonkach bym nie poszedł :) :) a i loda byle komu bym nie dał sobie zrobić ;) .
Natomiast z racji wieku - ja już nie widzę liter z bliska, ale... cwaniaków ( i cwaniaczki ) potrafię dojrzeć z daleka :) :) .
Ok. to za Radka w japonkach bym nie poszedł :) :) a i loda byle komu bym nie dał sobie zrobić ;) .
Natomiast z racji wieku - ja już nie widzę liter z bliska, ale... cwaniaków ( i cwaniaczki ) potrafię dojrzeć z daleka :) :) .
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- …
- następna ›
- ostatnia »
To jest "Kup Teraz" ale to mało istotne. Fakt jest taki, że cena wzięta z księżyca. Nawet gdyby to było z wojska to co z tego, że lepsze czy o co mu chodzi?
Wiem już, to jest po dziadku z Wehrmachtu.