Chore ceny sprzętu na portalach ogłoszeniowych.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
To ja dodam cos od siebie
A mianowicie caly gramofon kompletny np gs461 srednio kosztuje okolo 200 do 500 zl a sama pokrywa 130 zl no to jest chore.
Ten stereokoder za 50zł to i tak za drogo. Powinien kosztować 20zł i jeszcze sprzedawca powinien pokryć przesyłkę do kupującego.
p.s. Pisząc poważnie, zgadzam się w pełni z kolegą kaf.
Z koderów stereo to jest jeszcze duński Radiometer.A cena jest całkiem miła.Schemat jest na elektrotanyi , jest sporo układów scalonych i dlatego obudowa jest taka mała.
Kolejny komediant.
https://www.olx.pl/oferta/radio-unitra-diora-giewont-przestrojon...
To nie jedyny komediant jak patrzę to ostatnio na olx i allegro jest jakiś szał na te Giewonty co one mają w sobie takiego ?
To zwykłe radio albo jak kto woli klocek dzierżoniowski. Oprócz ceny z kosmosu to jakie bzdury wypisuje w tym ogłoszeniu.
To zwykłe radio albo jak kto woli klocek dzierżoniowski. Oprócz ceny z kosmosu to jakie bzdury wypisuje w tym ogłoszeniu.
Cyt.
"Radio posiada znaczek pierwszej klasy co oznacza lepsze parametry i wykonanie, oraz lepiej zestrojoną głowicę UKF."
Kolejny komediant.
https://www.olx.pl/oferta/radio-unitra-diora-giewont-przestrojon...To nie jedyny komediant jak patrzę to ostatnio na olx i allegro jest jakiś szał na te Giewonty co one mają w sobie takiego ?
Nie wiem. Ale strasznie mi się moje podoba. Ma to coś :)
To ja dodam cos od siebie
A mianowicie caly gramofon kompletny np gs461 srednio kosztuje okolo 200 do 500 zl a sama pokrywa 130 zl no to jest chore.
Za to na autach wszyscy się znają, to co powiecie na ceny niektórych części rozrządów, jakieś ślizgi z tworzyw sztucznych, które w produkcji kosztują pewnie złotówkę, ale potrafią mieć ceny podchodzace pod tysiace.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- …
- następna ›
- ostatnia »
Jaka jest podaż koderów stereo za 50zł? Jedna sztuka na 10 lat? Meratroniki pojawiają się względnie często, a że dziś każdy chce być "fachufcem unitry" to popyt wzrósł lawinowo. I do tego "kult polskiego sprzętu". Gdyby to było produkcji zachodniej, cena byłaby 3 razy niższa.
Zachodnie sprzęty cierpią na takie same bolączki co nasze. Styki śniedzieją wszędzie. Do tego utrudniony dostęp do części, dokumentacji..... Wystarczy jeden nietypowy tranzystor, czy scalak i już wszystko leży.... No ale ludzie myślą, że sprzęt "świeci, mruga, to sprawny".
Generatory wcz są drogie i zawsze były drogie i zawsze będą. Ludziom, niektórym, ciągle trudno pojąć, że nie wszystko da się kupić za 100zł. To nie były zabawki, tylko sprzęt do profesjonalnego użytku. Firma płaci, firma wymaga.
Pokazywałem dziś jednemu z kolegów kalibrator Fluke'a używany za 30tyś. Czy w tej sytuacji taki za 2tyś, nawet do naprawy, to drogo?
No ale zawsze można pyskować "chojraku, zrób sam i pokaż".