Chore ceny sprzętu na portalach ogłoszeniowych.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mógł sprzedać za prawie 300 zł, a zakończył przy 73 zł. Czemu to miało służyć? Chyba jednak sprzedaż nie była celem tej "zabawy".
A jednak :)
Użytkownicy allegro nie byliby sobą, gdyby nie kombinowali jak tu zaoszczędzić kilka złotych. Ten mechanizm daje korzyści zarówno sprzedającemu jak i kupującemu.
Co prawda w czasie licytacji nie widzimy danych sprzedającego (chyba, że jest firmą), ale maila przez portal można do niego napisać. Wystarczy zaproponować jakąś tam akceptowalną cenę końcową (np. 300 zł), zalicytować bieżącą ofertę (np. za 50 zł) i sprzedający kończy aukcję przed czasem. Po zakończeniu mamy już jego numer telefonu i można dogadać szczegóły płatności właściwej kwoty.
Zyskiem kupującego jest tańsza wysyłka z allegro, co w przypadku dużych przedmiotów daje nawet 10-15 zł zysku.
Zyskiem sprzedającego jest prowizja nie od 300 zł tylko od 50.
Mógł sprzedać za prawie 300 zł, a zakończył przy 73 zł. Czemu to miało służyć? Chyba jednak sprzedaż nie była celem tej "zabawy".
A jednak :)
Użytkownicy allegro nie byliby sobą, gdyby nie kombinowali jak tu zaoszczędzić kilka złotych. Ten mechanizm daje korzyści zarówno sprzedającemu jak i kupującemu.
Co prawda w czasie licytacji nie widzimy danych sprzedającego (chyba, że jest firmą), ale maila przez portal można do niego napisać. Wystarczy zaproponować jakąś tam akceptowalną cenę końcową (np. 300 zł), zalicytować bieżącą ofertę (np. za 50 zł) i sprzedający kończy aukcję przed czasem. Po zakończeniu mamy już jego numer telefonu i można dogadać szczegóły płatności właściwej kwoty.
Zyskiem kupującego jest tańsza wysyłka z allegro, co w przypadku dużych przedmiotów daje nawet 10-15 zł zysku.
Zyskiem sprzedającego jest prowizja nie od 300 zł tylko od 50.
Tak, ale to jest sprzeczne z regulaminem Allegro i w zasadzie chyba wykroczeniem.
Na allegro lokalnie chyba nie ma prowizji, ale pewien nie jestem.
Jest prowizja, taka sama jak na zwykłym Allegro.
Na allegro lokalnie chyba nie ma prowizji, ale pewien nie jestem.
Jest prowizja, taka sama jak na zwykłym Allegro.
Ok. Nigdy tam nic nie wystawiałem, bo dla mnie to jeszcze większy gównoportal od olx, (olx stał się dla mnie nim, po tym jak za wyróżnienie ogłoszenia w kategorii głośniki i kolumny zaczął wołać 50 zł, tffu...)
Z kup teraz oczywiście korzystałem wiele razy, ale tutaj dużo zależy od sprzedającego, czy jest uczciwy, bo ponoć wytoczenie sporu AL to też nic pewnego, ponoć, bo sam nie miałem okazji z tego skorzystać, i obym nie miał.
Ok. Nigdy tam nic nie wystawiałem, bo dla mnie to jeszcze większy gównoportal od olx, (olx stał się dla mnie nim, po tym jak za wyróżnienie ogłoszenia w kategorii głośniki i kolumny zaczął wołać 50 zł, tffu...)
Z kup teraz oczywiście korzystałem wiele razy, ale tutaj dużo zależy od sprzedającego, czy jest uczciwy, bo ponoć wytoczenie sporu AL to też nic pewnego, ponoć, bo sam nie miałem okazji z tego skorzystać, i obym nie miał.
2 razy korzystałem z centrum sporów i co ciekawe za pierwszym sprzedający zwrócił pieniądze, a za drugim sam się ze mną skontaktował jaką formę zakończenia wolę, zwrot pieniędzy, czy nowy towar. Trochę to trwało bo wysyłałem zdjęcia wadliwego towaru, ale uznali i przysłali drugi.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 578
- 579
- 580
- 581
- 582
- 583
- 584
- 585
- 586
- …
- następna ›
- ostatnia »
ja omijam z daleka. Jeśli już, to używam opcji Kup teraz, ale jakoś ten portal nie budzi u mnie szczególnego zaufania.
Wchodzi Wojtku, wchodzi. To, że Tobie "przebijało" o złotówkę wynikało najprawdopodobniej z działania "asystenta" licytacji, którego użyłeś i po prostu on dodawał po złotówce.
pozdrawiam
Grzesiek