Jak używac sprzętu aby jak najdłuzej nam służył?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Po 10-ciu latach, po włączeniu sprzętu będziesz miał jeden wielki "bałagan". Wiem jak to było z moim AT9010. Dostałem kiedyś taki jeden z pajęczynami w środku. Po odpaleniu, jeden kanał grał dużo ciszej, basu prawie w ogóle nie było.
Po kilkunastu godzinach grania zaczął brzmieć jak inne AT9000 :)
Ja odpaliłem Amatora 3 po 5 latach stania i chodzi elegancko. Mój ZK 120T Stał w szafie nieużywany (UWAGA) 22 lata!! Zadziałał od pierwszego. Co prawda nie ma co porównywać tamtych pancernych elektrolitów z dzisiejszymi, ale fakt jest faktem.
Bez względu na to jakbyśmy nie chuchali na nasz sprzęt, to jednak każdy element elektroniczny, zresztą jak wszystko w naturze, ulega stopniowemu starzeniu i procesu tego nie da się powstrzymać. Sprawa szczególnie nabiera rumieńców w przypadku sprzętu już wiekowego. A takimi właśnie są urządzenia spod znaku UNITRY. Wiadomo – dwudziestoletnie tranzystory nigdy nie zagrają tak dobrze jak ich nowiutkie odpowiedniki. Oczywiście nie znaczy to, że po iluś tam latach od razu wszystko gra gorzej. Czasami zmiany są śladowe, lecz z upływem czasu stan będzie się pogłębiał. I pogłębiał...
W nieco lepszej sytuacji są użytkownicy sprzętu lampowego. Wymiana kompletu szklanych baniek potrafi zaskoczyć niejednego posiadacza wzmacniacza. Bo właśnie w stopniach końcowych mocy lampy (lub tranzystory) mają najwięcej do powiedzenia w kwestii dźwięku. Ale nie ma róży bez kolców – lampy starzeją się kilkakrotnie szybciej niż tranzystory.
Tak źle, tak niedobrze. Co robić? Nie przejmować się i słuchać UNITRY :)
Wspomniana została kwestia "pancernych" elektrolitów produkowanych przez Elwę.
Z tym się zgodzę, może się to wydać śmieszne, ale w moim zasilaczu komputerowym, wyschnęły wszystkie elektrolity...3lata komputer chodzi 24/7, miały prawo..
ale do rzeczy, wlutowałem na ich miejsce co prawda nigdy nie używane, ale 20-25 letnie Elwy.. zawsze kilkadziesiąt mikro większe ale sam fakt iż problemy z zasilaczem zniknęły na podejrzewam pól roku;)
W moim Pw7020 trzeba bylo wymienić Elwe w zasilaczu, przelozylem identyczną uzywaną i wzmak gra :) Ja polecam zrobić ze sprzętem raz a porządnie, czyli schemat do łapy i mierzyć wszystkie napięcia, rezystory posprawdzac, prądy spoczynkowe na kocówce mocy... Jak juz zajdzie potrzeba to trany dobierac w pary komplementarne... Unitra daje rade :) co tam ze ma ponad 20 lat :)
U mnie gra Radmor 5102-Te około 10 godzin dziennie, codziennie :)
Wyznaję zasadę, że w końcu ten sprzęt jest po to żeby nam służył, a nie żeby sobie puszczać kolędy na wigilii :)