Kącik posiadaczy amplitunerów Elizabeth DST - 203
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam wszystkich.
1.03.2009r jak co miesiąc wybrałem się na giełdę staroci. Nie sądziłem że coś kupię ale chodząc i oglądając różne rzeczy natrafiłem na stoisko na którym stała właśnie ona - Elizabethka. Była brudna i nie miała jednego klawisza od przycisku. Żal mi się jej zrobiło i zacząłem się zastanawiać czy jej nie kupić. Obszedłem wszystko i wróciłem na miejsce. Wiedząc że niebawem dostanę drugą od znajomego postanowiłem ją jednak kupić. Dałem za nią raptem 20zł i po przyniesieniu do domu od razu poszła na stół. Rozkręciłem ją, odkurzyłem, zdemontowałem panel, gałki i przyciski celem umycia. Potem postanowiłem naprawić i wymienić isostaty co po ciężkich trudach zakończyło się sukcesem. Potem sprawdziłem czy głośniki grają i również okazało się że wszystko w porządku. Problemem jednak okazała się ślizgająca się linka od strojenia ale i winowajca już się znalazł - stawiający opory agregat który trzeba (być może) przesmarować. Podświetlenie posiada nowe żarówki. Na chwilę obecną do zrobienia jest agregat, potencjometry do czyszczenia i oczywiście przestrojenie, nie wspominając o tym że trzeba będzie z powrotem założyć linkę. Szczerze to niewiele wiem jaki ten amplituner jest w praktyce więc chciałbym abyście się podzielili ze mną swoimi praktykami i opowiedzieli coś niecoś o swoich Elżuniach ;)
Zakłócenia? Co przez to rozumiesz? Posiadam właśnie DST-203, i ogólnie jestem bardzo zadowolony. Nie jest to sprzęt do imprez (transformator 50 VA - o zgrozo), ale jak dla mnie brzmi całkiem przyjemnie. Po dobrym zestrojeniu UKF-u, tuner tuner też jest niczego sobie. No i ta skala...
Na ośkę agregatu od wewnętrznej i zewnętrznej strony kapnij jakimś WD-40 czy podobnym, będzie ładnie chodził, nie zazdroszczę tylko zakładania linki.... życzę powodzenia w reanimacji królowej :)
Potocznie mówiąc szumi ;) ale przy słuchaniu nie przeszkadza to.
ps. od nosze wrażenie że elizabetka na stk015 gra ładniej od radmora 5102 nawet.
Witam
Z agregatem poradziłem sobie już dawno - kilka kropli oliwki pomogło. Teraz mam problem z założeniem linki więc jeśli ktoś mógłby porobić zdjęcia jak ona przebiega to byłoby super. Kontakt do mnie znajdziecie na privie. Dodatkowo muszę powymieniać potencjometry na przedwzmacniaczu ale ciężko się do niego dostać. Trzeba też przestroić UKF.
Odnośnie końcówek to u mnie siedzą GMLe.
Schemat i opis założenia linki z instrukcji serwisowej:
Usunięte uszkodzone linki.
Myślę, że powinno pomóc.
Wielkie dzięki Bery! Powinienem sobie poradzić. Jak już poskładam swoją Elżunię to na bank będzie filmik i wkleję tutaj linka ;)
Nabyłem dziś na targu staroci DST 203. Koszt to jedyne 20 zł. Żarówki wszystkie poprzepalane, jeszcze jakieś dziwne modele jakiś nigdy nie widziałem :| (nie wiem gdzie takie dostać, nawet nie chce mi się szukać :P), potencjometry trzeszczały, to je prysnąłem kontaktem z zewnątrz przez przednią ściankę, niestety nie dostałem się do nich od środka (za duży ścisk i bałagan). Nie wiem jak odbiera ukf, bo jest nieprzestrojony. Podłączyłem ją do jedynych kolumn 8Ω, jakie miałem w domu (niestety miały tylko 4W!). Efekt to przester i pierdzenie przy mocnym basie, ale końcówki są sprawne.
Jeszcze pytanie mam, jakie w niej powinny być bezpieczniki? Włożony jest główny 1A/250V, na płytce od końcówek są też dwa 1A/250V, ale nie wiem czy poprzedni właściciel nie włożył jakiś innych z powodu braki właściwych.
Schemat się kłania!
Ja ostatnio nabyłem piękną Elizabeth DST 101. Jestem bardzo mile zaskoczony jakością dźwięku no i wyglądem, zwłaszcza w nocy. Nawet żona, ktòra dostaje gorączki jak kupuję coś "nowego" z Diory powiedziała, że to bardzo jej się podoba. Pozdrawiam.
DST101 raczej nie było. Chyba chodzi Ci o DSH101.
Gratuluję tolerancyjnej żony. :)
Posiada STK015, co w przeciwieństwie np. do modelu DSH-102 całkiem inaczej brzmi, oczywiście na wielki plus. Jedyny minus to chyba dosyć mocne zakłócenia w kolumnach.