Kącik posiadaczy Radmorów serii 5500 lub pojedyńczych elementów
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Cześć,
Ale gdyż posiadamy takowe układy opóźnionego załączania kolumn, nam to obojętne.
Nam to obojętne, ale mostkowi prostowniczemu już nie. Trzeba się upewnić, czy prąd podczas rozruchu nie przekroczy dopuszczalnej wartości, którą producent wzmacniacza przewidział.
Nie sądzę, aby zwiększanie pojemności filtrujących dawało znaczną poprawę jakości. Ten układ hybrydowy ma taką charakterystykę i nie można się spodziewać, aby przybyło tonów niskich. Z tego co się orientuję, to główne trafo jest identyczne z tym montowanym w 5510, więc w starszym pracowało z większym zapasem mocy, co pewnie nie jest obojętne na tzw brzmienie.
Po podłączeniu 5512 doznałem szoku. Gra on bardziej metalicznie, z wyraźnym brakiem niskich częstotliwości, występują ciche szpilki podczas zmian nastaw. Jednym argumentem przemawiającym na jego korzyść jest możliwość zdalnego sterowania (co jednocześnie jest jedyną wadą 5510).
pozdrawiam
Witam wszystkich. Posiadam zestaw wieżowy Radmor 5502B czyli A-5512B, T-5522B, E-5573, D-5552, R-5532B. Sprzęt posiadam od nowości. Bardzo fajny zestaw o rewelacyjnych parametrach jak na czasy swojej produkcji. W teście "Radioelektronika" wzmacniacz Radmor pokonał cztery wzmacniacze produkcji japońskiej w słynnym artykule Wiesława Chciuka "Radmor kontra czterech samurajów". To były czasy gdzie nie tylko produkowaliśmy własny sprzęt ale jeszcze byliśmy lepsi od innych...
Ponieważ jakiś czas temu stałem się posiadaczem zestawu SSL-5502 (bez literek A lub B) z całą dokumentacją tj. ulotka, instrukcje, schematy i oczywiście sprzęt ;) dodałem opis tego zestawu do opisów sprzętu.
Później dodam zdjęcia działającego zestawu.
Oki ;) Taka bateria kondów łagodzi "strzały" przy włączaniu. Ale gdyż posiadamy takowe układy opóźnionego załączania kolumn, nam to obojętne.