Diora WS-315 i dziwne problemy...
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam!
Posiadam wzmacniacz Diora WS-315 i mam z nim dziwne problemy.
Co chwilę palił bezpiecznik B1 (800mA).
Wymieniłem wszystkie tranzystory końcówki mocy i tak jakby działa.
Jest jeden problem, bo przypadkowo poprzestawiałem potencjometry końcówki mocy i nie wiem jak mam je wyregulować, a zauważyłem, że kręcenie nimi coś zmienia.
Najpierw były w pozycji środkowej, to rezystor R273 (100Ω) zaczął się świecić i dymić, ale na szczęście jeszcze działa.
Pomyślałem, że jest za dużo więc skręciłem go całkiem w lewo, to rezystor R265 (220Ω) zaczął się lekko dymić.
Dodam że w końcówce z lewej strony (tej z której się paliły rezystory) są BD911 i BD912,
A z drugiej strony (nie zauważyłem nic niepokojącego) są BD243C i BD244C.
Wszystkie 3 płytki sterujące są włożone i sprawne.
Proszę o pomoc.
Właśnie nie wiem jak ustawić prąd spoczynkowy.
Tranzystorów oryginalnych na końcówce nie było (CEMI), tylko przepalone źle dobrane zamienniki, więc zamieniłem je.
Jutro pojadę do sklepu bo dzisiaj był zamknięty.
Dziękuję za zainteresowanie tematem i pozdrawiam.
EDIT: znalazłem instrukcję serwisową, ale brakuje mi jeszcze sporo punktów...
No Solaris masz racje. Lepiej nie ruszac starych dzialajacych tranów. Ale skoro ich nie bylo to trzeba bylo. te trany to dobrane w pary komplementarne masz? czy z losowej beczki?? a na grzejace lub palace rezystory obadaj kondensator/y w zasilaczu oraz wszystkie kondy ktore w poblizu tych rezystorow sa.
A dokładniej jak obadać te kondy? Omomierzem (rosnąca rezystancja)?
kondensator w zasilaczu ( ten duzy z trzema nóżkami ). Musisz włączyć wzmacniacz i zmierzyć napięcie między 0 a + i 0 a -. 0 to ta nóżka po przeciwleglej stronie + i -. Napisz od razu jakie masz napięcia. A zwykłe kondensatory na napieciowkach to nie sprawdzisz tak odrazu. najlepiej wymienic na nowe. Jak masz jakies szczegulowe pytania to zapraszam na priw :)
Pozwoliłem sobie przenieść i wyczyścić temat.
A pomoże ktoś w regulacji prądu spoczynkowego?
Nie wystarcza mi punktów na pobranie instrukcji serwisowej bo ktoś był taki fajny, że zażyczył sobie aż 30!
Wylutuj te trany mocy, jak bedzie gral na sluchawkach ( najpierw musisz go jeszcze doprowadzic do stanu zeby gral ), to dopiero wtedy sie prądem sp. zajmij. Tak jest najlepiej
No dobra, ale jak skręcę prąd spoczynkowy na 0, i wlutuję trany mocy to rezystor R273 świeci się i skwierczy :p, a jeżeli wlutuję do prawej końcówki to R274.
Nie ważne czy płytki sterujące są włożone czy nie.
Nie ma żadnych zwarć, a rezy po każdej wymianie palą się efektownie.
Pomocy!
no to skoro bez napięciówek sie kopie to zanczy ze nie napieciowki. Zmierz ze te napiecia na elektrolicie...
Pewnie to pr od prądu spoczynkowego . Ustaw prąd spoczynkowy zgodnie z serwisówką . Przy tej wymianie mogłeś zrobić gdzieś zwarcie , więc posprawdzaj . Jak już zmieniałeś te tranzystory to i wymień te kopcące się rezystory . Wniasek jest jeden - gdybyś zostawił w spokoju orzyginalne tranzystory , oczywiście jeśli były dobre , to nie byłoby tego problemu .