GDN25/60/1 nieczyste brzmienie po wymianie zawieszenia
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam. Jestem początkujący tutaj, słucham dużo muzyki i jestem DJ, dawno temu już posypały mi sie zawieszeszenia ale dopiero ostatnio podjąłem decyzje o ich wymianie. Przeczytałem parę tutoriali. Wymieniłem same zawieszenia (piankowe), membrana została oryginalna, nie centrowałem cewki, w ogóle nie zdejmowałem kopułki, czy to był powód mojej zguby?
Jeden głośnik gra jak dla mnie idealnie, piękny bass itd, drugi charczy i ma o wiele mniej bassu niż ten drugi, czy da się to jeszcze jakoś naprawić? Pozdrawiam
Chyba jednak lekko coś mi nie wyszło to przyklejanie zawieszenia, naciągnąłem je troche z 1 strony i już jest lepiej, to chyba jedyne rozwiązanie. Dzięki za odpowiedź pozdrawiam. Nie wykluczone że jest nadpalona cewka albowiem grały jeszcze przez jakiś czas bez tych zawieszeń.
Jeśli cewka będzie nadpalona to zacznie się w środku kurczyć i gdy będziesz membranę wciskał to poczujesz i usłyszysz takie charczenie.
Widzisz, jeśli to poprawiło trochę to pobaw się jeszcze z tym zawieszeniem tylko delikatnie.
Moim skromnym zdaniem skoro kolega nie centrował cewek, tylko kleił - to cewka trze o magnes i nie jest to związane z nadpaleniem czy spaleniem cewki. Ja bym spróbował odkleić zawieszenie od kosza i przykleił centrując. To że głośniki grały z wykruszonym zawieszeniem to nie znaczy że z tego powodu się spaliły. Wg. mnie cewka nie jest wycentrowana i to jest jedyna przyczyna. Proponuję poprawkę. Człowiek na błędach się uczy - niestety.
Jestem tego samego zdanie co przedmówca... odklej kopulke i zawieszenie, wycentruj dobrze cewkę, i wtedy przyklej zawieszenie...
Tak to jest , jak się zabiera za takie rzeczy " na skróty" byle by szybko odwalić robotę i wio a później są problemy , i nasuwa się pytanie po co robić 2 razy to samo jak można było od początku i po kolei zrobić to tak jak należy.
Nie wycentrowałeś cewki i to są skutki.
Ok dzięki za odpowiedzi postaram się poprawić, na szczęście butapren da sie w miarę łatwo odkleić, ale mam jeszcze jedno pytanko: mianowicie czy musze wymieniać zawieszenie górne w GDM 10/60/4 jeszcze się jakoś trzyma ale przy dotknięciu palcem się rozsypuje i zastanawiam się czy to wpływa dużo na jakość dźwięku bo głośniczek bardzo słabo drga właściwie wcale. Pozdrawiam
Rozsypuje?
Zawieszenie jest piankowe tak? To powinno przyklejać się do palca gdy dotykasz (tak zachowuje się stara pianka na głośnikach, ze starości staje się klejąca).
Dla świętego spokoju wymień teraz, bo prędzej czy później i tak będziesz musiał to zrobić.
To że ledwo drga to może być spowodowane cewką (coś może być z nią nie tak).
Jeśli tak się dzieje, a nie centrowałeś cewki to masz już przyczynę:). Też tak zrobiłem, dawno, dawno temu, kiedy pierwszy raz regenerowałem głośnik: D, a efektem było strata 10 zeta za zawieszenie i dużo czasu:). Spróbuj jeszcze poprawić te, ale jak już porządnie zasechł klej to będzie trochę źle, będziesz musiał wymienić znowu zawieszenie.
Kevineczko: napisałem już że w miare łatwo dało się odkleić :) i spórbuję na nowo skleić ale już dokładnie :), a pytałem o to czy w ogole trzeba wymieniać zawieszenie w GDM 10/60/4
Winniczek: Ten głośnik nawet nowy nie ma sporych drgań bo to sredniotonowy
Powiadasz że dawno się posypały..
To przypomnij sobie dobrze, bo może w tym głośniku co teraz charczy spaliłeś/nadpaliłeś cewkę.
Bo wątpię żebyś w jednym głośniku przykleił zawieszenie dobrze a w drugim tak, że ściąga cewkę i ociera o magnes. Choć to nie jest wykluczone.