AT 9115 - stuki w kolumnach przy zmianie stacji na programatorze
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam wszystkich
nie za bardzo mogę rozgryźć dziwne zachowanie się at 9115 podczas zmiany stacji na programowanych klawiszach FM1-FM2-FM3.
A mianowicie problem polega na tym że przy przełączaniu stacji na programatorze klawiszami np z FM3 na FM2 pojawia się dodatkowy stuk w kolumnach jakby było obecne napięcie stałe ( nie sprawdzałem tego dokładnie miernikiem na wyjściu, ale dźwięk jest podobny jak w trakcie włączania wzmacniaczy, nie koniecznie może się coś takiego pojawić jak np przełączam z FM 1 na FM2, reguły na to nie ma. Dodatkowo jak przełączam z FM3 np FM, lub FM2 to FM3 nie zawsze chce odskoczyć. '
przełączniki były czyszczone, "listwa zatrzaskująca" klawiszy lekko przesmarowana olejem.potencjometry od programatora czyszczone, luty przy isostatach przelutowane
Czasem zdarza się że tuner nie chce "wskoczyć, załapać" po przełączeniu na zaprogramowaną stację. Dopiero przełączenie na inny klawisz programatora lub FM i ponowny powrót na dany klawisz programatora potrafi złapać te ustawienia.
Czy ktoś może wskazać miejsce któremu dokładniej się przyjrzeć na płytce?. Chyba że szwankują isostaty, lub któreś kondensator. Wskazania diód fm tuning tez się z czasem potrafią rozjeżdżać jak by coś pływało. Chyba ze ten typ tak ma jako że dość czułe są wskazania diód i kwestia nagrzewanai sie elementów. A tak jest w miarę okej. Kupiony był już z przestrojeniem,ale później dołożyłem układ zabezpieczający i opóźniający kolumny.
W "Tosce" też miałem stuk przy przełączaniu stacji. Uważałem, że "ten typ tak ma".
Witam.Jak dla mnie jak nie chce zaskoczyć na inną stację to nie ma napiecia na diody pojemnościowe.Raczej ciągle brudny lub zaśniedziały przełącznik zmian stacji.Poz artur
Przy włączonym wyciszaniu też są te stuki?
a dokładniej co masz na mysli?. jak wcisnę klawisze mute, tone defect, pozostałe to tez są słyszalne, i wychodzi na to że im dam głośniej głośniki to one tez rosną. potencjometr głosu był wymieniany.
Możliwe ze przełączniki są dalej nie halo. Chyba będzie się do nich dobrać ale na razie nie mam czasu no i roboty przy tym trochę.
Nie mam przed sobą schematu i nie pamiętam, czy przy włączonym "mute" i przełączaniu programatora jest całkowite wyciszanie dźwięku. Jeśli jest taki układ, to może nie działa właściwie.
Spróbuj wyczyścić isstaty kontaktem do potencjometrów(nie psikaj isostatów tylko wszystkie rozbierz popsikaj kontaktem i wypoleruj blaszki ręcznikiem papierowym, a kołki wyczyść patyczkiem do uszu). Podczas przełączania blaszki ocierają się o kołki i powstaje charakterystyczny odgłos.
Zaśniedziałe blaszki nie dające pewnego styku powodują trzaski, a tutaj chodzi o pojedynczy stukot. Tak przynajmniej zrozumiałem z opisu.
Mi się wydaje, że ten amplituner cierpi na dolegliwość, którą ja nazywam TTTM (ten typ tak ma).
W wczesnych wersjach wielu produktów diory z programatorem były montowane kondensatory 2,2 uF, które prawdopodobnie służyły do załagodzenia takich stuków. Oczywiście mówię że prawdopodobnie tak było, a nie że na pewno. Jak ktoś coś więcej wie o zastosowaniu tych kondensatorów to proszę się wypowiedzieć. Z czasem z racji oszczędności zaniechano ich montażu
Przy włączonym wyciszaniu też są te stuki?
Wszystko rób tak, żeby nie trzeba było po Tobie poprawiać. Miłego dnia.