Jaki kupić wzmacniacz? A może amplituner...?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Miałem wiele wzmacniaczy i biorąc pod uwage taki sam ich wiek ten grał fatalnie jest to zabawka z malutkim transformatorkiem więc czego oczekiwać.
Transformator to tylko transformator, od niego zależy głównie moc i podstawowe parametry układów zasilanych, moc jakiej w domu używasz do odsłuchu szacuje się na około 1W (oddawana przez układ końcowy M.CZ) jeśli ten wzmacniacz to zabawka, to ciekawe co powiesz na świetne, choć często "Słabe" konstrukcje lampowe ;)
Po prostu przypadek, że trafiłeś na wzmacniacz w z pewną wadą.
Jak już wspomniałem w tej konstrukcji zastosowano źródło prądowe, które poprawia parametry pracy pary różnicowej, zwiększa także szybkość ładowania pojemności kompensującej w obwodzie tranzystora sterującego (c306) a co za tym idzie wzrost szybkości zmian napięcia na wyjściu, a to już bezpośrednio przekłada się na poprawę parametru slew rate, i spadek kluczowych w brzmieniu wzmacniacza zniekształceń typu TIM. Takich rozwiązań próżno szukać w innych wzmacniaczach unitry, poza WS354 który ma jeszcze bardziej rozwinięty układ z kaskodą oraz lustrami prądowymi, to nie ma nic tak wykonanego z powszechnie dostępnego sprzętu ;)
Pozostałe konstrukcje jakie przychodzą mi do głowy to Radmor5412, WSH205. Z tym, że ten pierwszy ma brzmienie mocno okaleczone przez przedwzmacniacz.
I co z tego, że WS354 ma lustra prądowe i inne cuda? Jak gra beznadziejnie, tak samo jak WS442. Na temat WS311 się nie wypowiadam, ale szału też nie robi.
Jeśli Ws354 gra tak samo jak Ws442, to naprawdę już nie wiem co mam powiedzieć ;) wystarczy spojrzeć na parametry aby wiedzieć, że to dwa zupełnie różne wzmacniacze, i akurat w opinii wielu moich znajomych "miłośników dobrego brzmienia" ze sprzętami za kilkanaście tysięcy, to właśnie zwykle Ws354 był wybierany jako ten z najlepiej brzmiących Polskich wzmacniaczy, taką samą opinie wygłosił Reduktor Szumu w serii odcinków o Polskich wzmacniaczach. Jeśli ktoś szuka wzmacniacza do łubudu to wiadomo, że taka konstrukcja to cienizna. Ja osobiście czasami słucham swojego 354 i podłączając go po Cambridge Audio A5 nie czuje jakiejś wielkiej urazy, z wyłączonym korektorem (sam korektor to nieporozumienie) barwa jest zrównoważona, średnica czytelna, dobrze lokalizuje instrumenty, stereofonia nienaganna a i charakter całkiem fajny. Zdecydowanie przebija szorstki i fatalny dźwięk np. Ws303, Ws503 itd.
Test prostokąta na wzmacniaczu Ws303 i jego fatalny wynik, można znaleźć na stronie magazynu "w dobrym tonie" gdzie konstrukcja została uznana za fatalną (a przecież podobną konstrukcję ma 90% polskich wzmacniaczy) ze względu na budowę elektryczną dam sobie rękę uciąć, że 354 nie wypadł by wiele gorzej od Cambridge Audio A1 prezentowanego w teście, którego wyniki pobiły exposure 2010S za prawie 4 tysiące złoty : )
Zapytam jeszcze o to:
Jaki model byście wybrali, bo mam 2 do wyboru, starszy i nowszy:
Diora WS-311D / WS-315
Cytat:
W nowszej wersji WS-315 zlikwidowano ulepszenie wzmacniaczy różnicowych oraz zmieniono tranzystory mocy z BDP-283/4 na BDP-395/6.
Więc, który brać...?
A zakładając, że nie mam żadnego Tunera czy Amplitunera, to co radzilibyście teraz kupić do tych kolumn.
Coś nie za dużego.
Bo z tego, co się ostatnio zdążyłem zorientować, wynika, że ten zestaw MINI DIORY ma same minusy:
jest mały, więc kondensatory "szybko wysychają"
radiatory są w środku, ciepło działa na całe wnętrze (ale z tego co widzę w większości konstrukcji radiatory są wewnątrz, tylko niektóre mają je na zewnątrz, np. Radmory)
Ps. dopiero wczoraj przyszły kolumny TONSIL, 30 WATT, 8 OHM, na razie podłączyłem je do Condora 802S, ale nie wiem jak wyłączyć wbudowane głośniki w niego, więc teraz gra 3 pary głośników ;)
Może w takim razie kup sobie taką trawiatę, trochę większą: http://unitraklub.pl/node/293 tylko sprawdź czy ma tranzystory KD bo były też na BDP.
[quote=dobrygosc2;12355.37183;7312]Zapytam jeszcze o to:
Jaki model byście wybrali, bo mam 2 do wyboru, starszy i nowszy:
Diora WS-311D / WS-315
Cytat:
W nowszej wersji WS-315 zlikwidowano ulepszenie wzmacniaczy różnicowych oraz zmieniono tranzystory mocy z BDP-283/4 na BDP-395/6.
Więc, który brać...?
A zakładając, że nie mam żadnego Tunera czy Amplitunera, to co radzilibyście teraz kupić do tych kolumn.
Coś nie za dużego.
Bo z tego, co się ostatnio zdążyłem zorientować, wynika, że ten zestaw MINI DIORY ma same minusy:
jest mały, więc kondensatory "szybko wysychają"
radiatory są w środku, ciepło działa na całe wnętrze (ale z tego co widzę w większości konstrukcji radiatory są wewnątrz, tylko niektóre mają je na zewnątrz, np. Radmory)
Ps. dopiero wczoraj przyszły kolumny TONSIL, 30 WATT, 8 OHM, na razie podłączyłem je do Condora 802S, ale nie wiem jak wyłączyć wbudowane głośniki w niego, więc teraz gra 3 pary głośników ;)[/quote]
To, że radiator jest w środku nie ma wielkiego znaczenia, chodzi głównie o elementy w jego pobliżu (elektrolity) lub co gorsza mające z nim kontakt, co zdarzało mi się obserwować w kilku (nie polskich) konstrukcjach na przestrzeni czasu.
W amplitunerach typu Tosca, czy wzmacniaczach typu Ws432/442 ciepłe radiatory nie mają wpływu na elektrolity ze względu na budowę mechaniczną wzmacniacza.
Takie konstrukcje jak np. Ws311d czy PW9010/13/14 rzeczywiście są bardziej narażone na zużycie kondensatorów wynikające z temperatury pracy, jednak nie zawracał bym sobie tym głowy, elektrolity w pobliżu radiatorów można wymienić na np. znakomite elny, w dodatku przystosowane do pracy w wysokiej temperaturze, często też wzmacniacz prawidłowo eksploatowany, z prawidłowym prądem spoczynkowym nie miał tak szybko problemów z elektrolitami. No i to, że ich parametry zmieniają się z czasem nie tylko pod wpływem temperatury to też ważne i zrozumiałe - dotyczy to każdego wzmacniacza i urządzenia w ogóle : )
Kupuj śmiało 311d, 315 to gorzej brzmiąca odmiana.
Wzystkie polskkie wzmaniacze mają fatalnie skrojoną barwę tonu w przedwzmacniaczu. Podbicie z reguły dla 50Hz basy i dla 15000Hz soprany.I dlatego w środku jest dziura, brak wokalu i wielu instumentów, buczący bas i świszcząca góra Wystarczy przerobić barwę tonu na 100Hz dół i 10000Hz góra i nie poznacie swojego sprzętu. Różnica jest kolosalna, Altusy i inne polskie kolumny, najlepiej trójdrożne grają jak z nut po takiej modernizacji. Polecam ten lifting.
Jeśli dokonałeś stosownych pomiarów i masz pewność, że nie było z nim żadnych problemów to je przedstaw : ) bo jesteś jedyny autorem tego typu opinii, słyszałem różne i wiele z nich się powiela a także wiele w moim uznaniu jest prawdą, ale to co mówisz to abstrakcja. Jako doświadczony serwisant wzmacniaczy unitry miałem styczność z przynajmniej 5 modelami i tak jak już mówię model w stosunku do sprzętu angielskiego który uważany jest za wzorcowy jeśli chodzi o średnicę nie grał w tej kwestii źle, a już na pewno absurdalne jest aby grał na poziomie ws442, jeśli budowa elektryczna wzmacniaczy, czy korekcji układu baxandalla jest ci znana, to po samym schemacie zrozumiesz, że to po prostu niemożliwe :)
Niestety po upływie czasu w różnych wzmacniaczach zachodzi wiele zmian, w tym wypadku są one szczególnie widoczne ze względu na niewielki rozmiar obudowy co powoduje szybkie "wysychanie" elektrolitów (temperatura pracy) i wzmacniacz regularnie eksploatowany który w torze sygnałowym posiada archaiczne elektolity elwy, może mieć odstępstwa w parametrach od wartości serwisowych w tym częściowy zanik pewnej części pasma.
Jeśli posiadał byś przynajmniej dwa modele i grały by w ten sam sposób to sprawa mogła by być zastanawiająca :)
Cywilizacja rozwija się poprzez wzrost liczby
operacji, które możemy wykonywać bez my-
ślenia o nich. Alfred North Whtehead