OR Promyk znów zaświeci - ale potrzeba czasu i pomocy
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tym razem otrzymałem OR Promyk klon Pioniera U2. Radyjko w opłakanym stanie, z gniazdem "tego" co żywi się "kartoflakami" i smołowcami. Opier...ne dodatkowo wszystkie cewki i filtry. Mam prośbę, pomóżcie mi zidentyfikować wartości kondensatorów w kółeczkach i wartości cewek, gdyż na schemacie wszystkich nie ma.
Niby można zasilać/stabilizować szeregowe żarzenie napięciem na prostowniku anodowym
Ale po co?
Zwykle zasila się żarzenie lamp zwykłym napięciem/prądem przemiennym.
Z piątej strony, takie zasilanie wymaga kilkuset miliamper. Anoda lampy prostowniczej słabo daje sobie radę z taką wydajnością.
Akurat nie mam dostępu do katalogu lamp. Dla mnie to rozwiązanie jest archaiczne.Być może koledzy mają inne zdanie.
Obwód niebieski jest stosowany dla napięcia sieciowego 127V. Stosuje się wtedy zworę która zamyka rezystor 50 Ohm.
W przypadku zasilana napięciem 220/230V zwora jest rozwarta i opornik 50 Ohm włączony jest do obwodu. Jest to cały moduł do przełączania napięcia zasilania przy pomocy zwor.
Jednocześnie wycofuję się z poprzedniej uwagi na temat zasilania żarzenia. Schemat nie jest jasno rozrysowany i napisało mi się kilka głupot.
Dla wszystkich piszących na tym forum. Nie uproszczajmy schematów. Każdy symbol ma duże znaczenie w rozumieniu zasady działania urządzenia a już takie wskazówki jak 'zasilanie' są nie do przecenienia.
Idąc od dolnego złącza przełącznika sieciowego:
Rezystory R1, R4, żarzenie lamp L4 i L1. Dalej rezystor R3, lampy L3 i L2 i dalej przez żarówkę do górnego złącza przełącznika sieciowego.
Jest to szeregowy obwód żarzenia w którym powinien płynąć prąd rzędu 200mA(sprawdzić z katalogiem lamp)
czy może być tak skonstruowane zasilanie?
Poszukuje kasety testowej Diory