WS 442 - przydźwięk
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mam problem ze swoim ws 442. Niby wszystko jest OK ,ale w tle słychać buczenie , które narasta wraz ze zwiekszeniem głośności .Podczas słuchania muzyki jest praktycznie nie słyszalne, ale jeżeli właczę pauzę wówczas zamiast ciszy w głośnikach słychć owe buczenie. Wymieniłem - gdyż miał zwarcie tranzystor w zasialczu T402 oraz wszystkie elektrolity w zasilaczu oraz główny elektrolit w zasilaczy końcówki ten 2x4700 mikro.
Jezeli ktoś miał podobny problem , to proszę o kontakt .
Z góry dzięki i pozdrawiam
gelo
______________
pliz
pozdrówko
Proszę pisać językiem polskim.
Witam
a ja prpoponuje wymienic kondensatowy w przedwzmacniaczu, czesto wysychaja z uplywem czasu i slychac buczenie
mialem to w RADMORZE 5102
wymiana elkow w przedwzmacniaczu pomogla
witam,
popieram kolegę Jarosława, jeśli to buczenie nie jest spowodowane zasilaniem [bo wymienione są elektrolity] to znaczy, że coś jest z masą, niech kolega sprawdzi "drożność" masy a dodatkowo proszę przylutuj 470nF pomiędzy masę przedwzmacniacza a obudowę, najlepiej jedną nogę pod jakąś śrubkę, powinno pomóc, wtedy zmniejszaj tę pojemność, standardowo pomaga 300pF, chyba, że wzmacniacz był dłubany wcześniej to istnieje szansa, że będzie problem z prowadzeniem mas, bo masa - masie nie jest równa.
Wlutuj tak ze 220nF pomiędzy zasilania a masę w zasilaczu.
Niech kolega da znać czy "przeszło"
Oho powiało chłodem - Pan Administrator to strasznie sztywny gość z zasadami . Uwielbiam wraz ze znajomymi ( wielu to poloniści z krwi i kości ) bawić się polszczyzną ,a wymienione przeze mnie zwroty chyb nie obraziły nikogo , a ich zadaniem było jedynie wprowadzenie odrobiny luzu w relacje miedzyludzkie , którego na codzień tak nam brakuje ( odsyłam do redaktora Nieźwiedzkiego - dawny progran III PR i jego zabaw z językiem ) . Właśnie dla tego mamy kłopoty w Europie bo jesteśmy uważani za pijaków i sztywniaków , którzy sami siebi klasyfikuja jako Europa B - Trochę więcej luzu Panie Administratorze
Ale wracając do tematu - dzięki wszystkim za rady , ale uzgodnienie mas i próby z kondenstaorami nic nie dały -buczy jak buczało i musi to być gdzieś w przedwzmacniaczu , bo naj mniej buczy po przełączeniu na wejście gramofonowe , a na pozostałych wejściach identycznie . Po wyjęciu zworek , które montowane są w razie braku korektora buczenie jest cichsze. Zauważyłem też nieco inny układ kondensatorów niż w oryginlnym schemacie ( brak elektrolitów C210 i C209 w układzie T203 i T204 )co daje nieco inny schemat połączeń , ale wygląda to na przeróbkę fabryczną bo wedle zapewnień właściciela jest jego pierwszym nabywcą i to pierwsza naprawa tego sprzętu . Tym razem nie pliz , a proszę o entualne uwagi , chyba , że po ripoście do Pan Administratora zostanę odcięty od informacji .
Pozdrowienia dla wszystkich
Gelo
Przyjacielu miły mój "admin twoim przyjacielem", spoko, pewne zasady muszą obowiązywać wszystkich bez wyjątku, chcesz pisać i dostawać odpowiedzi to-niestety trzeba sie dostosować, choć uważam nie jest tu taki rygor. No ale wszystko zależy od punktu odniesienia.
Co do wzmaka, proponuje odłączyć przedwzmacniacz od końcówek mocy, zobaczyc czy buczenie ustąpiło czy nie, dalej odłączać modułami tz. przełącznik wejść. Jeżeli to nic nie da to nie odłączając przewodów sygnałowych, odłączaj zasilanie na poszczególne bloki-mówie tu o przedwzmacniaczu. Zobaczymy co dalej będzie sie działo, może rzeczywiście, któryś z kondensatorów na zasilaniu gdzieś "trzasnął". Jeżeli by stało sie tek że padł by ten dyży 2 * 4700 mikro, w co wątpie to przy głośniejszym graniu (zwłaszcza niskich częstotliwościach), by mogło "niedomagać".
Jarek
ps. pomierzyłeś napięcia zasilania?
Chwilunia :)
Pisze kolega, że buczenie słychać jak właczy pauzę i nasila się w miarę kręcenia potencjometrem, a czy kolega moze odłaczyć magnetofon i powiedzieć czy nadal buczy ??? na wszystkich źródłach????
Bo może niekoniecznie gmeramy koledze w głowie, może uwalona jest masa w DIN lub RCA ???
Jeśli podczas wciśnięcia pauzy niechaj kolega odłączy kabel sygnałowy od wejścia, drugim może banalnym rozwiązaniem jest odwrócenie wtyku sieciowego źródła lub wzmacniacza o 180 stopni w gniazdku, czasem ta durna operacja przynosi zaskakujące rezultaty :)
Jeśli więc po odłączeniu źródła nie buczy to prosze sprawdź kabel sygnałowy, a jeśli po odwróceniu wtyczki zasilania buczenie zmiejszyło się lub nasiliło to niestety w obu przypadkach "boli" zasilanie układów.
Tym niemniej postępuj jak kolega jarosław poleca, odłacz przedwzmacniacz [sygnał] i włacz wzmacniacz, nalepiej podłacz się słuchawkami bo czasem moze się końcówka wzbudzić i możesz stać się posiadaczem spalonych głośników :)
Sprawdź czy aby na pewno wszystkie kable są na swoim miejscu jeśli je wylutowywałeś.
Na swoim przykładzie podam, że walczyłęm ostatnio z zaoranym PW7020, bo buczał, zaorane ścieżki doprowadziłem do stanu pierwotnego, masy połączone jak przykazano i... buczy ...
po wyjęciu jednego modułu końcówki nie buczy ... a powód buczenia był banalny ale ciężki do wpadnięcia i rzadki jak diabli ... rezystor od stabilizacji stopni mocy miał nieskończony opór :) [taki gratis :)], brak śladów uszkodzeń zewnętrznych, po wymianie nastąpiła CIIIISZA :) ale zanim wpadłem na to że to rezystor ... 2 wieczory spędzone nad walką :)
Pozdrawiam,
DeROADRUNNER
Dzięki wszystkim za rady , ale nareszcie uporałem się z problemem . Buczało na wszystkich wejściach , a najmniej na gramofonowym . Odłączyłem przedwzmacniacz od końcówki mocy i przestało = problem w przedwzmacniaczu . Spędziłem nad nim trzy wieczory , wymieniłem wszystkie elektrolity w przedwzmacniaczu i zasilaczu przedwzmacniacza sprawdziłem tranzystory , opory , kondenstary, zimne luty , ustaliłem masy itp. i nic . W związku z tym , że jeden z rezystorów w zasilaczu przedwzmacniacza był na schemacie oznakowany wykrzyknikiem ( ważne ) sprawdziłem jego rezystancję . Zamiast zalecanych 100 omów miał prawie 130 . Wymieniłem i jakby się trochę poprawiło . W końcu wpadłem na to aby do nowych kondenesatorów w zasilaczu ( pojemność jak na schemcie ) dołożyć równolegle inny kondensator = zwiększyć pojemność. I tak doświadczalnie dokładałem pojemności i sprawdzałem efekty . I co się okazało - po zwiększeniu pojemności wszystkich elektrolitów o mniej więcej 10 razy byczenie ustapiło. Teraz przydźwięk jest delikatnie słyszalny w słuchawkach tylko przy maksymalnym wychyleniu potencometru siły głosu ( w kolumnach go nie słychać nawet przy bardzo głośnym odsłuchu lub przy właczeniu pauzy - choć nie próbowałem na max'a bo szkoda głośników . Po wymianie elektrolitów w przedwzmacniaczu uzyskałem ( choć może to wrażenie subiektywne ) bardziej miękki bas i ogólnie lepszy odsłuch .
Z okazji nadchodzących Świąt dla wszystkich klubowiczów zdrowych , spokojnych i wesołych Świąt oraz szampańskiej zabawy w Sylwestra .
PS. I jak najmniej kołopotów z naszym ulubionym sprzętem
pozdrawiam
Gelo
Ciesze sie że w koncu dobrnąłeś do celu. Dziekuję za życzenia w imieniu swoim jak i moich współtowrzyszy z Unitra-klubu, przyłączam siei nawzajem.
Jarek
WItam,
Efekt efektem ale jako sceptyk powiem, że zwiększanie pojemności w przedwzmacniaczu i to 10x nie jest chyba zbyt dobrym pomysłem, niech kolega chociaż weźmie pod uwagę stałe czasowe ukłądu RC, zwiększając pojemność czas ładowania/rozłądowania się wydłuża ponieważ kondensator nie "puści" takiej apmlitudy jakby chciał bo nienadąża się ładować i rozłądowywać na zboczach sygnału. a opory w takim RC są duże zatem prąd "sygnałowy" w przedwzmacniaczu nieduży.
Ale to jest moje zdanie, sądzę że efekt jaki kolega osiągnął to zmulenie częstotliwości do około 200Hz potem może to już nie mieć takigo wpływu, poprostu wzmacniacz na małe wartości narastania sygnału dla niższych f.
Wtrącę jedynie że chyba nie tędy droga, jeśli w to audio daje się 10xCproducenta, ale moge się mylić jak każdy :)
Skupiłbym się na usunięciu usterki a nie maskowaniu jej.
Pozrawiam
DeROADRUNNER
Teraz tak-kolego poco pisać 2 posty na ten sam temat (i w obu sie udzielać).Co do przydżwięku , to ja sugruje sprawdzić mase-albo jej gdzieś nie masz. Albo ta masa z trafo(120/13) idzie prosto na potencjometry siły głosu. Niewiem dokładnie jak tam było-robiłem tego ws-a jakies 2 miesiące temu. Powtarzam sprawdż mase.
Jarek