ZRK Stolica 3264
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
...transformator był oblepiony jakimś biało-turkusowym nalotem to go wyczyściłem...
To pewno tzw. śniedź, wodorowęglan miedzi (a dokładnie - hydroksowęglan miedzi(II)). Efekt korozji uzwojeń transformatora. Skoro takie coś wydobyło się na zewnątrz lakieru, którym prawdopodobnie izolowany był drut na transformatorze, no to nie jest z nim dobrze...
pozdrawiam
Grzesiek
a idzie ten transformator jakoś odratować czy już tylko wymiana ?
Trzeba by zapytać specjalistów od rewitalizacji takiego sprzętu. Jeśli znany jest typ transformatora lub znany jest sposób nawinięcia jego uzwojeń i średnica drutów to raczej znakomitą większość transformatorów da się odratować.
Pozdrawiam
Grzesiek
Jedyna opcja to przewinięcie takiego transformatora. Jest on nawinięty DNE (drut nawojowy emaliowany) czyli w tym przypadku miedź pokryta lakierem. Jest to zrobione po to, żeby prąd płynął przez uzwojenie, a nie po najmniejszej linii oporu. Skoro lakier szlag trafił (tak wynika z opisu), powstały zwarcia międzyzwojowe i to może tłumaczyć palenie bezpieczników.
Jakkolwiek jest jeszcze jedna opcja: powyciągaj wszystkie lampy z podstawek, wstaw bezpiecznik i włącz - na obciążeniu pozostaną tylko żarówki od podświetlenia (je też możesz nawet wykręcić). Wówczas transformator będzie pracował na jałowo. Jeśli znowu bezpiecznik poleci, transformator jest uszkodzony. W ten sposób wykluczymy jakieś ewentualne zwarcie wewnątrz odbiornika.
Gdzie można to zrobić? Są zakłady, które przezwajają silniki i transformatory. Ewentualnie można szukać ludzi, którzy budują wzmacniacze lampowe od podstaw i są w stanie sami nawinąć transformator. Na ten przykład taki człowiek jak Piracz z youtube'a kiedyś robił takie coś i ma nawijarkę (przerabiał jakieś transformatory na głośnikowe). Czasami na starych transformatorach jest schemat uzwojeń oraz podane napięcia. Może warto przy okazji zrobić uzwojenie pierwotne na 230V? Poniżej filmik i adres e-mail:
https://www.youtube.com/watch?v=Q-jkZXFp0jY
To pewno tzw. śniedź, wodorowęglan miedzi (a dokładnie - hydroksowęglan miedzi(II)). Efekt korozji uzwojeń transformatora. Skoro takie coś wydobyło się na zewnątrz lakieru, którym prawdopodobnie izolowany był drut na transformatorze, no to nie jest z nim dobrze...
pozdrawiam
Grzesiek