Fonica Gramowid
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Końcówka lat 70. W Fonice powstaje pierwszy gramowid na amerykańskiej licencji. Jest to laserowy odtwarzacz płyt VIDEO pracujący w systemie NTSC. Widziałem to urządzenie jeszcze pod koniec lat 80. Niestety Była to produkcja małoseryjna i nie weszła do produkcji masowej. Powodem był między innymi brak możliwości transkodowania NTSC na SECAM i dosyć wysokie koszty produkcji. Sam system okazał się mało elastyczny i był jedną z wielu ślepych dróg rozwoju domowego VIDEO. Pojawienie się i rozwój BETA oraz VHS przypieczętowało dalszy rozwój tego systemu. Może ktoś posiada pierwszy polski gramowid z tego okresu? To dopiero perełka...
Temat gramowidu należy traktować w kategoriach ciekawostek technicznych. Na przełomie lat 70/80 w Zakładach Radiowych Kasprzaka prowadzono prace studyjne nad trzema rozwiązaniami. System Telefunkena z małą płytą w systemie PAL, tzw singlem, z odczytem przetwornikiem zbliżonym do przetwornika płyt gramofonowych. Temat szybko zarzucono jako nie perspektywiczny. System amerykański RCA z dużą płytą i odczytem laserowym w systemie NTSC. Wiele lat póżniej na rynku krajowym było dość sporo takich odtwarzaczy firmy Sony przywiezionymi z USA. Płyt było też dość sporo, wielokrotnie naprawiałem te urządzenia. W ZRK prace nad tym zarzucono. Najbardziej zaawansowane w ZRK były prace nad systemem płyt wg pomysłu firmy Thomson w systemie SECAM. Powstały nawet prototypy tych urządzeń z laserem gazowym opracowanym na WAT i optyką powstałą w PZO. Urządzenie było skomplikowane, duże i ciężkie, podaż płyt była bardzo ograniczona. Ograniczenia dewizowe skutecznie wyhamowały ten temat i na prototypach, pokazywanych ówczesnym notablom, zakończono prace nad tym urządzeniem. Z inżynierskiego punktu widzenia była to bardzo fajna robota i wspominam to z rozrzewnieniem. Na potwierdzenie tego, kopia pierwszej strony pracy dyplomowej na Wydziale Elektroniki Politechniki Warszawskiej. Praca została zaliczona i tytuł naukowy przyznany :)
W ramach uzupełnienia:
Film przedstawiający pokrótce system odczytu pojemnościowego RCA, urządzenie (Hitachi) i jego naprawę, nagrania z odczytu płyt wizyjnych.
https://www.youtube.com/watch?v=0LrPe0rwXOU
Tu cykl filmów na temat tej technologii jak i samej firmy RCA
https://www.youtube.com/watch?v=PnpX8d8zRIA
Wszystkie filmy w j. angielskim.
System amerykański RCA z dużą płytą i odczytem laserowym w systemie NTSC. Wiele lat póżniej na rynku krajowym było dość sporo takich odtwarzaczy firmy Sony przywiezionymi z USA.
Jak widać w powyższych filmach, system RCA bazował na odczycie pojemnościowym.
Pisałem "z głowy", po tylu latach mogłem się pomylić, zwracam honor.
Cytat z wikipedii:
Thomson CSF created a system that uses thin flexible video discs and a transmissive laser system, with light source and pickup on opposite sides of the disc. The system was marketed for industrial and educational use in 1980. Each side of the disc can hold 50,000 still CAV frames, and both sides can be read without removing the disc. Thomson exited the videodisc market in 1981.[12]
RCA produced a system called CED under the brand SelectaVision in 1981. The system uses a physical pickup riding in grooves of a pressed disc, reading variance in capacitance in the underlying disc. The system competed with Laserdisc for a few years, before being abandoned.
Tłumaczenie z googla:
Thomson CSF stworzył system, który wykorzystuje cienkie, elastyczne dyski wideo i przepuszczalny system laserowy, ze źródłem światła i przetwornikiem po przeciwnych stronach dysku. System został wprowadzony na rynek do użytku przemysłowego i edukacyjnego w 1980 roku. Każda strona dysku może pomieścić 50 000 nieruchomych ramek CAV, a obie strony można odczytać bez wyjmowania dysku. Thomson opuścił rynek płyt wideo w 1981 roku. [12]
RCA wyprodukowała system zwany CED pod marką SelectaVision w 1981 roku. System wykorzystuje fizyczny przetwornik poruszający się po rowkach wytłoczonej płyty, odczytujący zmienność pojemności znajdującej się pod spodem płyty. System przez kilka lat konkurował z Laserdisc, zanim został porzucony.
@bartekke:
Szczerze mówiąc nie wiem jakiego systemy był to gramowid. Pamiętam tylko,że problemem był system NTSC. Zakładam więc,że był to system RCA. Być może uda mi się dowiedzieć coś od dawnych pracowników FONICA.
Temat płyt wizyjnych był przedstawiony na wystawie: http://www.technique.pl/mediawiki/index.php/Fonica_na_%C5%BCywo_...
Temat płyt wizyjnych był przedstawiony na wystawie: http://www.technique.pl/mediawiki/index.php/Fonica_na_%C5%BCywo_...
Nazwisko p. Wojtasa jest mi nie obce, choć nie pamiętam czy mieliśmy okazję spotkać się. Nie chcę odnosić się do samego artykułu, jest tam kilka nieistotnych błędów, po latach nie mają znaczenia. ZR Fonika nie miały żadnego doświadczenia w zakresie projektowania urządzeń do rejestracji sygnałów wizyjnych. W ZRK, a dokładnie w Zakładzie Doświadczalnym Zapisu Magnetycznego przy ZRK, prace nad gramowidem prowadził zespół który tworzył magnetowidy MTV 10, MTV 20 i MTV 50. Póżniej Zakład Doświadczalny Zapisu Magnetycznego został przekształcony w Zakłady Elmasz a zespół konstrukcyjny magnetowidów został przeniesiony do macierzystych zakładów ZRK. Elmasz produkował aparaturę pomiarową, technologiczną i sprzęt specjalny przez co stał się jednostką samodzielną, niezależną od ZRK. W ZRK kontynuowano prace nad magnetowidami i produkowano tu magnetowidy praktycznie do smutnego końca tych zakładów. Skończyło się na MTV 300, czyli składaniu magnetowidu firmy LG. Do tematu gramowidów nigdy nie powrócono. Taki to był czas, dzisiaj w dawnych i unowocześnionych budynkach ZRK są banki i hostel :)
Temat płyt wizyjnych był przedstawiony na wystawie: http://www.technique.pl/mediawiki/index.php/Fonica_na_%C5%BCywo_...
Miałem tego nie pisać, ale kilka bzdur wymaga sprostowania:
"Oprócz licencji na kineskopy dostaliśmy jako gratis kilka płyt wizyjnych oraz schemat blokowy urządzeń do ich odczytu. System ten był wtedy utajniony w RCA, ale jak się okazało później również Philips, Thomson i Japończycy mieli swoje, również tajne wersje. System Thomsona, jak tłumaczył p. Wojtas, umożliwiał odtwarzanie obydwu stron płyty bez jej odwracania. Fonica, jako najbliższa branży płyt, dostała od zjednoczenia zadanie rozpracowania tej tajnej i nowej techniki."
Brzmi pięknie ale nie jest prawdą. Nic nie było tajne. Współpracowałem z firmą Thomson, byłem w ich laboratorium w Paryżu i Moulins (na południe od Paryża), inżynierowie z Thomsona byli w Warszawie. Ponadto dział Pomocy Technicznej ZRK cały czas dostarczał informacje i instrukcje do gramowidów.
"Testem miało być odczytanie zawartości dostarczonych z RCA trzech płyt. Po trzech miesiącach Fonice udało się stworzyć urządzenie i odkodować płyty przy wykorzystaniu odtworzonego, a właściwie stworzonego od zera systemu"
W takie bajki mogą uwierzyć współcześni uczniowie. Przy pomocy pilnika i młotka stworzono kopię odtwarzacza RCA? :) Tworzyłem odtwarzacz Thomsona i coś wiem na ten temat. Wystarczy spojrzeć na podany wyżej w linku film pokazujący jak zbudowany był taki odtwarzacz "w środku".
Pominę milczeniem "martyrologiczny" wątek artykułu, bo autor tworzy swoją wersję historii. Ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Udało mi się wyszukać w tym temacie taki oto niepozorny wycinek prasowy datowany na kwiecień '79. ;)
Co ciekawe Radioelektronik w numerze 5/79 w artykule poświęconym technologii płyt wizyjnych podawał:
"Prowadzone w Polsce prace nad upowszechnieniem gramowidów i płyt wizyjnych ograniczają się do badań nad przydatnością do naszych warunków poszczególnych systemów, co
w konsekwencji doprowadzi do wyboru odpowiedniego systemu i wdrożenia go do masowej produkcji."
"Telewizor, meble, Mały Fiat
Oto marzeń szczyt"