MK125 - warto kupić ?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
@oktokote:
Jeśli nie musisz, to nie kupuj MK 125. Za te same pieniądze, lub czasem nawet i mniej możesz kupić MK 235 lub MK 232. Pasmo przenoszenia to samo, ale jakość dźwięku wiele lepsza, mniej problemów z mechaniką, wzmacniacz na UL 1497 (MK 125 jest na podanych na uszkodzenie tranzystorach germanowych), wbudowany zasilacz, wymienić tylko zębatki i raz na jakiś czas przemyć kółko przewijania i tyle, a w MK 125 co jakiś czas rozbiórka by czyścić elementy cierne mechanizmu, problemy z obrotami silnika, z dłuższymi kasetami problemy ze zwijaniem taśmy itp.
Dziękuję za odpowiedzi, będę szukał czegoś typu MK232, RB3200 i MK2500 bo radio dodatkowo. :)
Nie wiem, czy jestem jakimś wybrańcem ;), czy co, ale mój MK125 i radiomagnetofon Jola2 z takim magnetofonem na pokładzie, przez wiele lat pracowały bezawaryjnie, a był to sprzęt używany na bieżąco, nie jakiś leżak na półce.
Nie trafisz, bo paulus60 już go ma :)
Nie wiem, czy jestem jakimś wybrańcem ;), czy co, ale mój MK125 i radiomagnetofon Jola2 z takim magnetofonem na pokładzie, przez wiele lat pracowały bezawaryjnie, a był to sprzęt używany na bieżąco, nie jakiś leżak na półce.
Ale kiedy to było? Pewnie gdy mechanizm był w miarę nowy, a nie czterdziestoparoletni.
@marian1981.02:
Co do Joli, to nie wiem, bo poszła do ludzi w 90. latach ogólnie sprawna, zważywszy na 1974 rok produkcji (swoją drogą chętnie z sentymentu bym teraz kupił w dobrym stanie). MK125 sprzedany kilka lat temu całkiem na chodzie, z wklejoną alufolią pod okienkiem kasety, bo lusterko gdzieś się zapodziało.
O ile pamiętam, paski napędowe w obydwu były wymieniane.
@marian1981.02:
Ja też swego czasu miałem ten magnetofon i naprawdę był mało awaryjny, na pewno mniej od mojego mk235, w silnik zaczął falować obrotami, zębatki popękały, i przestało działać przewijanie. Tymczasem w 125 silnik działa bez awarii, nie ma zębatek z gumoplastiku, nawet pasek nigdy nie wymieniany, a używany był intensywnie.
Pozdrawiam
@oktokote:
Od trzech lat posiadam B302 (MK125 z autostopem) i uważam go za dobry magnetofon. Jedyne co przy nim robiłem to naprawiłem sprzęgło dowijania i wygotowałem pasek zaraz po zakupie. Od tego czasu jest używany bardzo często i nie sprawia żadnych problemów.
Nie. Tam jest pośredniczące koło gumowe dowijania z którym jest zawsze problem. Dino2 dobrze gada jest to kiepski sprzęt i to od opuszczenia fabryki.