WS442 odnowienie staruszka
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam jestem nowym posiadaczem WS442 mam prosbe o podpowiedzi co nalezy z nim zrobic aby odnowic dziadka. Ponizej lista czynnosci jakie chce wykonac:
1. wymiana kondensatorow w zasilaniu 2x10000uf
2. wymiana mostka na 10A
3. wymiana bc23x,30x na serie bc560 i bc550.
4. wymiana tranzystorow 2nxxxx na BD911 i 912
5. dodanie opoznienia wlaczania glosnikow.
6. wymiana okablowania doprowadzajacego sygnal do terminali glosnikowych na miedz beztlenowa
7. dodanie ukladu przekaznikow dolaczajacych wejscie AiB glosnikow zamiast beznadziejnego przelacznika.
8. zmodyfikowanie zasilania podswietlania skali. dolozenie ukladu doprowadzajacego 3,6V i zamiana zarowek na biale ledy.
Czy koledzy maja jeszcze jakies wskazowki poza tymi ktore przedstawilem?
Co do wygladu zewnetrzengo nic sie nie zmieni ma byc standart tak jak wyszedl z fabryki. Ma to byc odnowiony i lekko poprawiony WS442 ale bez jakis nowoczesnych wypasow.
W 100% się zgadzam z Szamanem. Ja kiedyś chciałem coś kombinować ze swoim sprzętem, ale mi przeszło (na szczęście). Teraz cieszę się, że mam oryginały.
Lepiej kup inny wzmacniacz/amplituner. WS 442 jest jedną z najsłabszych polskich konstrukcji i żeby coś poprawić trzeba by było wymienić praktycznie wszystko :P
Kup najlepiej Radmora 5412, albo Merkurego, a jak te wydają ci się za duże to wystarczy Diora WS 354.
A może warto dodać trochę koni bez zmiany wyglądu. Sam wzmacniacz na pewno się nie pogniewa.
Myślę że można wymienić kondensatory na nowe.
A może warto dodać trochę koni bez zmiany wyglądu. Sam wzmacniacz na pewno się nie pogniewa.
To jest tak samo tuning i jako taki nie powinien być stosowany, poza tym jest to bezsensowne (wie to każdy o ile zna się cokolwiek na elektronice i wzmacniaczach).
Myślę że można wymienić kondensatory na nowe.
Można, ale na nowe o TAKIEJ SAMEJ pojemności, i to jeżeli stare faktycznie fizycznie się rozleciały.
--
Szaman
Krąży wiele mitów o kondensatorach w stylu: wymień te w zasilaniu, a jakość się polepszy.
Jeśli elektrolity nie są wylane itp. to nie ma ŻADNEGO sensu wymieniać ich na nowe. Polskie Elwy nawet po prawie 25 latach (przykład: mój AT 9100) trzymają pojemność!
I tu kolega się myli, po 25 latach chemia w elektrolicie robi swoje, maleje rezystancja wewnętrzna ... itd ... itd. Zgadzam się z tym, że powiększanie pojemności nic nie wnosi, ale po takim czasie wymiana kondensatorów da zauważalną różnicę.
DeROADRUNNER
Gdybym się mylił to bym nie pisał :) Te starsze Elwy są nie do zdarcia. Później (w nowszych Diorach) padały po 10 latach. Nie wiem co wpłynęło na takie pogorszenie jakości tych elementów.
Prawdą jest,że kondensator elektrolityczny "marnieje" na osi czasu,więc może się zdarzyć,że po kilkunastu latach brzmienie zmienia swoją charakterystykę.
Jeśli tak się zdarzy,należy je wymienić,ale nie na 'noname' - ważne jest co wlutujemy na miejsce Elw i jak wykonamy te pracę.
Temat zbacza w nieodpowiednim kierunku,a autor tematu wyraźnie planował co innego,więc zostaje on zamknięty.
Gdyby jednak zaistniała potrzeba jego otwarcia prosze mi zgłosić.
To nie jest odnowienie, jak piszesz tylko "tuning", którego UNTRA-KLUB nie popiera. Odnowienie to przywrócenie do stanu fabrycznego czyli dajmy na to spaliły się tranzystory, to szukamy takich samych, jakie były zamontowane w fabryce, pomimo, że nie są one najlepsze, ale takie były w oryginale i jako prawdziwy Unitromaniak trzeba to uszanować.
--
Szaman
Mydłem! Dobijemy go mydłem!