GML 026/2 naprawa
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam. Posiadam Amatora 2b. Spalił się lewy bezpiecznik. Postanowiłem wylutować układ GML. Po wylutowaniu bezpiecznik już się nie przepala. I tu mam pytanie, co mogło się zepsuć w tym układzie i czy da się to naprawić.
Poprawiłem ten bełkot, żeby dało się to przeczytać i zrozumieć. Następny bełkotliwy wpis zostanie usunięty.
Rozebrałem układ i jest dostęp do wszystkiego. Śmierdzi spalenizna trochę. Da się jakoś zmierzyć miernikiem który jest padnięty?
Miernik w funkcji omomierza na zakresie półprzewodników (oznaczone najczęściej diodą). Najlepiej byłoby wylutować (lub odlutować po dwa wyprowadzenia z płytki) tranzystory mocy i sterujące i sprawdzić je poza układem na zwarcia i przerwy.
Po pomiarach okazuje się, że do wymiany BDP285 dwie sztuki i BD136 dwie sztuki.
Zadanie zaczynamy od wielkiej litery.
po pomiarach okazuje się ze do wymiany BDP285 dwie sztuki i BD136 dwie sztuki.
BD136 - 1 sztuka
BD135 - 1 sztuka
Sprawdziłeś inne elementy?
Najpewniej przebity jest któryś z tranzystorów końcowych, lub sterujących nimi tranzystorów komplementarnych. Albo wszystkie naraz. Jeżeli układ montowany jest z klasycznych elementów, tak jak to pokazano na:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1869247.html
to szansa na naprawę jest, o ile nie popaliły się grubowarstwowe ścieżki ( w tym rezystancyjne), a pola lutownicze nie ulegną zniszczeniu podczas usuwania zniszczonych tranzystorów. W starszych wykonaniach montowano jednak elementy bez obudowy specjalnie przeznaczone dla układów hybrydowych, a te są praktycznie nie do zdobycia: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3337550.html#gallery-3
Były też próby odwzorowania GML-i z użyciem klasycznych elementów:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3692735.html
Byle tylko do urządzenia się zmieściło.