Wzmacniacz mi się szybko grzeje
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mam wzmacniacz diora ws 354 i pewnego razu mi się spaliły tranzystory końcówki mocy czy coś takiego i po naprawie bardzo szybko mi się grzeje do niego mama podłączone dwa głośniki jeden 150 w max i drugi 180 w max.
Po pierwsze dobrze by było aby głośniki były jednakowe. Natomiast co do oporności głośników racja, jeśli jest mniejsza do oporności wzmacniacza to będzie sie grzał. Ale ja mam inne podejrzenie. Jeśli nie grzał sie tak bardzo przed naprawą, to założone są zastępcze końcówki mocy. Będą sie grzały mają inne parametry. Orginalnych raczej nie dostaniesz.
sądząc po mocy głośników to jakieś chyba samochodowe??? :)
Po pierwsze dobrze by było aby głośniki były jednakowe. Natomiast co do oporności głośników racja, jeśli jest mniejsza do oporności wzmacniacza to będzie sie grzał. Ale ja mam inne podejrzenie. Jeśli nie grzał sie tak bardzo przed naprawą, to założone są zastępcze końcówki mocy. Będą sie grzały mają inne parametry. Orginalnych raczej nie dostaniesz.
"zastępcze końcówki mocy" ? Co masz na myśli ? Tranzystory na których zbudowany był wzmacniacz m.cz tej Diory są nadal dostępne w sprzedaży.
Może być to też wina złego prądu spoczynkowego.
sądząc po mocy głośników to jakieś chyba samochodowe??? :)
Dlaczego ??? Co ma wspólnego moc z przeznaczeniem montażu głośnika ?
Witam! Jeżeli wymieniłeś tranzystory końcowe, to najprawdopodobniej nie został skorygowany prąd spoczynkowy. Dzisiejsze tranzystory końcowe mają znacznie większe wzmocnienie, co automatycznie po wymianie spowoduje przepływ przez nie większego prądu spoczynkowego. Po każdej takiej wymianie powinno się go skorygować, najlepiej jest to zrobić za pomocą oscyloskopu, ale jeżeli nie ma, to trzeba skorzystać z miernika, na wartość od 20 do 50mA. Prawidłowo ustawiony prąd spoczynkowy i po zagrzaniu się tranzystorów podczas pracy, powinien się sam wystudzić na biegu jałowym, wtedy wiadomo że ten prąd nie jest za duży. Jeżeli będzie za mały, to podczas odsłuchu muzyki będzie czuć że wzmacniacz zniekształca zwłaszcza soprany.
Pozdrawiam
No dokładnie. Prąd spoczynkowy do sprawdzenia ewentualnie do poprawki.
dokładnie jak koledzy piszom prąd spoczynkowy należy wyregulować a moc głośnika niema wpływu na to czy wzmacniacz sie grzeje tylko jego oporność impendanacjia
zwróć uwagę na oporność głośników, z tego co pamiętam ten wzmacniacz chyba nie przepada za obciązeniem 4 Ω
Paweł