Jaki gramofon kupić?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam. Czasem lubię posłuchać sobie winyli ale u mnie nie mam jak. Tylko u rodziców, gdyż mają gramofon a nie chcą oddać. Jakiś RFT posiadają.
W związku z tym planuje kupić sobie gramofon stereofoniczny. Może być bez wzmacniacza. Wkładka magnetyczna. Na ten cel mam 200 zł. No może 250 zł. Doradzicie coś ciekawego? Ja to kompletnie nie znam się na gramofonach :)
Posiadam Radmora 5412 ale jest sam i gra na małych imprezkach. Wiec Radmor odpada. Mam tez Radmora A-5510 ale on ma same wejścia RCA więc musiałbym przerobić wtyki z DIN5 na RCA. Jak dobrze poszukam to znajde dość rzadkie Unitra AT9010 z początków produkcji i może na nim? Ale chyba miało wejscie tylko na magnetyczną wkładkę. Nie pamietam już. Ogółem przyjmijmy, że mam tylko A-5510 i zastosuję przejsciówkę własnej roboty. GS 464 i 461 chyba odpadają. Nie podoba mi się ich wygląd. Ale o brzmienie tu chodzi :)
A co powiesz o modelu Fryderyk i Daniel? Na Fonomastera i Adama mnie na razie nie stać. Wiadomo, jak ma się dziewczynę przy sobie to ciężko znaleść środki na Polski sprzęt ;)
..... Mam tez Radmora A-5510 ale on ma same wejścia RCA więc musiałbym przerobić wtyki z DIN5 na RCA....
Nie wiem, panuje jakaś nieuzasadniona chyba moda na przeróbki, a przecież na rynku można znaleźć odpowiednie przejściówki, co bezproblemowo załatwia sprawę i nie "kaleczy" oryginalnych rozwiązań.
Co do gramofonu, to tak jak przedmówcy polecam wszelkiej maści "Bernardy", ale te z ramieniem "L", nie prostym (też mi się nie podobają), "Adama" (raczej górna półka wśród tych średniej klasy) no i "Daniela", ale ten nie będzie odtwarzał maxisingli winylowych 30 cm na 45 rpm, bo jego konstruktorzy nie przewidzieli istnienia takich płyt.
P.S. Zauważyłem, że Piszesz o przejściówce własnej roboty, co nie zmienia faktu, że wszelkie przejściówki można bez większego problemu kupić.
Wole sam zrobić. Wtedy wiem co mam. W azjatyckie przejściówki szkoda ładować kase. Przewody łamią się i wtedy nie styka dobrze.
Mam same winyle na 33/3 obrotu. Innych nie kupuje. Daniel mógłby być ale to kosztuje. O Adamie zapominam narazie :)
Fryderyk jest dobrym wyborem. Sam posiadam i chwalę. Tylko jego ceny ostatnio poszły trochę w górę, jak chyba wszystkich gramofonów :/ Ładnie wygląda i dobrze gra. I zawsze tańszy niż Daniel, który jest moim zdaniem wart połowę obecnej swej ceny.
Hi-Fi Vintage, mógłbym ci odsprzedać Bernarda GS 434. Jak coś to pisz na maila: [email protected] .Zdjęcia ci mogę przesłać na maila, oczywiście jak się odezwiesz. Rocznik '86, kolor srebrny. Narka.
Hi-Fi Vintage ja mam GS 464 i też chętnie sprzedam za połowe ceny co posiadasz bo sie o nigo przewracam , jeśli jestes zainteresowany pisz a wyśle ci fotki
Niedługo się odezwe Panowie. Dzięki za oferty :)
Ja jednak polecałbym starsze wersje Bernardów, albo Adama. Miałem do czynienia z GS-464 i powiem szczerze - wolę ramię na przykład takie jak jest w moim GS-465 lub Adamach (ramię R8A w kształcie litery "S"). Jest ono łatwiejsze w ustawieniu (kasownie luzów i smarowanie) oraz zapewne stawia mniejsze opory prowadzenia.
P.S. Jest przy tym dużo bardziej okazałe i lepiej wygląda gramofon z takim potężnym ramieniem.
Witam ponownie. Dostałem od mojego dalekiego krewnego gramofon Fryderyk w pięknym stanie :)
Ogłoszenie nieaktualne :)
Jeśli chcesz nacieszyc ucho tym pięknym sprzętem :) to od siebie mogę polecic modele Bernard Gs 464 , Gs 431 , ogólnie któryś z rodziny bernardów bo wszystkie grają wyśmienicie , G 8010 lub Adam Gs 424 lecz ten jest z najlepszej półki , jak dobrze poszukasz to może zmieścisz się w cenie którą masz na niego przeznaczony. Napisz jaką masz wieże to może uda się podpasowac coś wzorniczo ;)