Problem z dostrojeniem AT9100
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Możesz dać równolegle połączone 2x 10uF/50v-100V.
Przy zastosowaniu 33uF lub 47uF będzie trochę wolniej ładować się stabilizacja, ale może nawet tego nie odczujesz.
Jeżeli dostane w sklepie 22uF to kupie takie a jak nie to pokombinuje tak jak mówicie, jutro skocze do sklepu :)
Wymieniłem kondensator ale niestety efekt jest ten sam. Może wymieniłem zły kondensator ale myślę że nie, wymieniłem kondensator C87. Czy może mi ktoś powiedzieć czy wymieniłem dobry kond.?
Zamieszczam link do zdjęcia z schematem i zaznaczyłem kondensator który wymieniłem
http://img519.imageshack.us/my.php?image=amplitunerat91003.gif
Kondensator wymieniłeś dobry.
Jest tylko jeden problem, o którym nikt nie wspomina.
Małe odchylenia napięcia w starym zakresie nie miały takiego znaczenia jak po przestrojeniu.
Te odchylenia napięcie powstają po podgrzaniu tunera. Wystarczy kilkanaście stopni różnicy aby rezystory, potencjometry i elementy półprzewodnikowe zmieniły swoje parametry. Układy zasilania warikapowego nie miały kompensacji temperaturowej. To zmieniające się napięcie wynika z większej oporności elementów oporowych i wyższego napięcia na złączach półprzewodnikowych.
To jest moje zdanie.
Być może ktoś ma większą wiedzę na ten temat. Prosimy o zaprezentowanie innych przyczyn.
adamekr, dobrze mówisz. Jednak problem nie tkwi w napięciach,odchyłki rzędu kilku mV, jest to błąd pomiarowy, plus prawie idealne napięcie warikapowe.
Sprawdź głowice, bo to w niej najprawdopodobniej tkwi problem. Posprawdzaj, czy podczas przestrajania, i jak wlutowywałeś nowy kondensator, nie zrobiłeś, żadnego zwarcia po stronie ścieżek, pamiętaj o dobrym świetle. Z lupa będzie łatwiej.
Sprawdź również obecność zimnych lutów, i wszelki zaśniedziałych części. Obadaj również głowice, po stronie elementów, może coś nie tak z cewką L7? Trzeba kombinować..
Wg mnie coś chyba niezbyt dokładnie przestroiłeś głowicę.
Przestrajanie wg wskazówek "na słuch" bez przyrządów (innych niż multimetr) powinno odbyć się z kilkakrotnym powtórzeniem zestrajania na końcach pasma.
Skoro wypowiadałeś się, że kręciłeś cewką w głowicy, to znaczy rozstrajałeś całą głowicę i całe strojenie bierze w łeb.
Tak zestrojona głowica, owszem będzie jakoś działała, ale jej parametry odbiegają od prawidłowych i poprawa następuje wtedy przez dostrajanie potencjometrami programatora - do kolejnego wyłączenia. Po kolejnym włączeniu dostroisz wtedy do poprzednich ustawień przez wciśnięcie przycisku ARCZ.
Nie zaszkodzi sprawdzenie prawidłowości lutowania pod lupą - podejrzane miejsca potraktuj lutownicą - na pewno to nie zaszkodzi - może to jednak jakiś zimny lut.
Powodzenia!
Możliwe że tak jest. Będę musiał posprawdzać ale nadal mnie to dziwi dlaczego po czasie, w sumie to nawet do 1 godziny jeśli ampli stoi wyłączony powyżej 6 godzin to wszystko wraca do normy, wskaźnik powraca na -0-, może to wina innego kondensatora albo UL1550? Nie znam się za bardzo na elektronice ale takie rzeczy jak przelutować albo sprawdzić zimne luty itp to jeszcze jestem w stanie zrobić. Z racji tego zrobiłem ten topic żeby otrzymać jakieś podpowiedzi.
tekatka, raczej nie jest to wina dostrojenia(według mnie) bo po kiedy ampli jest rozgrzany to chodzi kilka godzin i nic się nie przestraja
Napięcie kondensatora nie może być niższe niż 40V, ale w górę nie ma znaczenia. Nawet lepiej, mniejsze ryzyko przebicia. Może więc być na 50V, 63V, 100V - aby tylko nie przeszkadzały gabaryty przy montażu. Standartem jest tu 22uF, ale można zaryzykować 10uF, lub nawet 47uF.