PW7011 - ślad po tuningu
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam Szanownych Kolegów Unitromaniaków!
:):)
Nabyłem dziś niespodziewanie, na giełdzie wzmacniacz PW7011 za śmieszne 40 zł...
Po przyniesieniu do domu okazało się, że nie działa prawy kanał, jednak była to wina przepalonego bezpiecznika więc kanał "ożył". Niestety poprzedni właściciel sporo w nim namieszał. Konkretnie zamontował dodatkowe dwa gniazda DIN5 z tyłu. Otwory wywiercone niestarannie, krzywo a w dodatku przez ten incydent w gniazdach chinch od magnetofonu pomylił odtwarzanie z nagrywaniem... szybko usunąłem te gniazda, a kable połączyłem tak jak mają być prawidłowo (nawet schematu nie potrzebowałem). Teraz pytanie. Co zrobić z dziurami po gniazdach? Ja zakleiłem je taśmą nieprzeźroczystą (coś jak izolacyjna i szersza) i wygląda to nieźle (na pewno lepiej niż z dziurami lub tymi krzywymi gniazdami). Jak to fachowo "zamaskować" ?
W ostateczności to wytnę z blachy prostokącik odpowiadający wymiarom "szkód" i zwyczajnie go przykleje do obudowy.
Ja bym zostawił dodatkowe gniazda w roli zaślepek (niepodłączone). Reszta połączeń przywrócona do stanu fabrycznego.
W niektórych telewizorach Unitry były fabryczne plastikowe zaślepki na gniazda magnetofonowe i słuchawkowe. Gdyby tak zdobyć takie zaślepki, to może by pasowały do tych dziur u Ciebie.
Hmm, może spróbuj tak jak przy ubytkach z plastiku - od spodu nakleić lekko natłuszczony kartonik a od góry napakować jakiegoś szarego kleju dwu-składnikowego (poxipol, chestermetal). Jest możliwosć, że przy tak dużym ubytku (okrągły din) może sie nie trzymać, ale watro spróbować.