Wasze kasety, szpule, płyty
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dzisiejsze odwiedziny targowiska zaowocowały kilkoma płytami.
A chłopak córki przyniósł vinyla depeszów :)
No bardzo owocne te odwiedziny targowiska. A jeśli płytę depeszów dostałeś na stałe, to już jawne przekupstwo ;-)))
Przekupstwa powiadasz... Zaczynam się zastanawiać co może być na rzeczy :)
A płyt chętnie nakupiłbym więcej, ale stawiam sobie ograniczenia cenowe, zaś handlowcy już zauważyli że stare nośniki wracają do łask i ceny regularnie rosną. O winylach nawet nie wspominam.
Winyle wcale nie musza być drogie, wystarczy szukac tam gdzie sa tanie.
Pójście na łatwiznę i giełdę winyli na pewno zaowocuje cenami rynkowymi z wysokiej półki.
Te płyty ze zdjecia kupiłem po 5 zł sztuka. Graja doskonale i są w dobrym stanie.
Jedna z nich to wydanie południowo Koreańskie.
Co prawda to nie Depesze, ale też fajna muza.
Staszku... Płyty winylowe są drogie ;) Nie mówimy tu o tym, co się trafi akurat wytaplane w "piochu" na pchlim targu, tylko o płytach które chce się posiadać ;) Tych nie kupisz po pińć zł :))
Staszku... Płyty winylowe są drogie ;) Nie mówimy tu o tym, co się trafi akurat wytaplane w "piochu" na pchlim targu, tylko o płytach które chce się posiadać ;) Tych nie kupisz po pińć zł :))
A tu cię zaskoczę, dzisiaj u nas trafiłem Europę i Azję Sztywnego Palu Azji z Wifonu w stanie NM+ za 10 złotych. Trzeba po prostu dobrze przeglądać a trafisz dobre perełki za drobny pieniądz.
Jak widzisz mozna Paweł trafić w b. dobrym stanie za nie duże pieniądze.
Napisałem, że grają doskonale, czyli sama płyta bez zastrzeżeń, brudu i rys. Okładka taka sobie, ale ona nie gra i dla mnie jej niedostatki w ogóle nie przeszkadzają.
Zgadzam się też z tym, że płytę której akurat szukasz i jest to np, YAZOO You & Me kosztuje wywoławczo 80 zł
Natomiast jak ktoś nie jest w gorącej wodzie kąpany, to moze i taka płytę trafi w normalniejszej cenie.
Winyle wcale nie musza być drogie, wystarczy szukac tam gdzie sa tanie.
Pójście na łatwiznę i giełdę winyli na pewno zaowocuje cenami rynkowymi z wysokiej półki.
Ale ja nie chodzę na giełdy winyli tylko na targowisko koło młyna (to wrocławskie) :)
Na czarne płyty nigdy nie miałem szczególnego parcia bo po prostu najbardziej lubię płyty kompaktowe i już. Ale jeszcze całkiem niedawno CD (nie u typowych handlarzy płytami) dawało się kupić po 2 zł, potem skoczyły na 5, teraz już po 10-15 wołają. Popyt spowodował wzrost cen.
Okazje zawsze się trafiają, czasem na portalach, czasem na targowisku, czasem w śmietniku ktoś znajdzie :)
Ja spotkałem się z sytuacją, że gdy w składziku ze starymi gratami znalazłem płytę, która mnie interesuje, sprzedawczyni zajrzała do internetu i zaśpiewała 40 zł. Podziękowałem. Skoro za płytę sprzedawaną w takich strasznych warunkach wołała cenę z internetu, to czemu ta płyta nie czekała na mnie w internecie - tylko w takim syfie pełnym zapleśniałych zegarów z kukułkami i tarczowych telefonów?
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- …
- następna ›
- ostatnia »
Taśmy Ok. Nie ma z nimi problemu. Są w bardzo dobrym stanie i nie są zniszczone. Nie mam może jakiegoś wyszukanego sprzętu, ale jestem zadowolony.