Nowa Unitra
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mikrofony w pagonach mundurka miałeś ?
Przy obecnym stanie techniki nagranie takiego koncertu w Hi-Fi stereo nie przedstawia wielkich trudności.
No cóż, wśród krecików także bywają egzemplarze spod czarnej bandery :-).
Ale to dawno, seanse kinowe na zgniłym zachodzie też się na VHS nagrywało i przemycało, ale tylko dla własnych zachcianek.
Klex, namierzyłeś jakieś tajne podziemnie magazyny Tonsilu czy co ? Ciekawe, w jakim stanie przetrwały tyle lat obudowy, ile pracy im teraz potrzeba dla przywrócenia dawnej świetności. Albo lepszej, tradycyjnie ;-).
https://unitra.com/pl/produkt/ZGB-401-Kolumny-glosnikowe-podstaw...
Nowy produkt o którym było mówione od dłuższego czasu, czyli kolumny podstawkowe za 12,5k.
Cytat ze strony NU: Obudowy wykończone są szlachetnym drewnianym fornirem z wyselekcjonowanych liści orzecha amerykańskiego lub jesionu, a następnie ręcznie olejowane.
Patrząc na to zdjęcie: https://unitra.com/_next/image?url=https%3A%2F%2Funitra-storage.... zastanawiam się nad możliwością dobrania takich okładzin forniru, by w przypadku 2 kolumn głośnikowych zgodność struktury okłądzin fornirowych na dwóch obudowach była stuprocentowa - porównuję górę obudów i ich prawy bok. To wygląda raczej jak okleina z nadrukowanym wzorem.
[...]zastanawiam się nad możliwością dobrania takich okładzin forniru, by w przypadku 2 kolumn głośnikowych zgodność struktury okłądzin fornirowych na dwóch obudowach była stuprocentowa - porównuję górę obudów i ich prawy bok. To wygląda raczej jak okleina z nadrukowanym wzorem.
Nie ma takiej możliwości. Myślałem, że może to powielone zdjęcie jednej kolumny, ale te ciemne plamy po prawej stronie maskownicy na pionowej krawędzi tylko prawej kolumny to raczej nie złudzenie.
Te ceny są tak specjalnie wywindowane i produkcja będzie bardzo mała, to jest tak jak z Ferrari mogli by nimi zalać rynek jakby chcieli ale więcej zysku się ma z czegoś ekskluzywnego wtedy można nałożyć 100% marży i ludzie kupią.
Cytat ze strony NU: Obudowy wykończone są szlachetnym drewnianym fornirem z wyselekcjonowanych liści orzecha amerykańskiego lub jesionu, a następnie ręcznie olejowane.
Patrząc na to zdjęcie: https://unitra.com/_next/image?url=https%3A%2F%2Funitra-storage.... zastanawiam się nad możliwością dobrania takich okładzin forniru, by w przypadku 2 kolumn głośnikowych zgodność struktury okłądzin fornirowych na dwóch obudowach była stuprocentowa - porównuję górę obudów i ich prawy bok. To wygląda raczej jak okleina z nadrukowanym wzorem.
A ja myślę, że choć może nie w 100%, ale powiedzmy w 99% jest to możliwe. Dość obszernie na ten temat jest mowa np. tutaj (od 05:13):
https://www.youtube.com/watch?v=Grk4s6OnoeM
Fornir to nic innego, jak bardzo cienkie drewniane płaty-arkusze ścięte z jednego grubego drewnianego "kloca". I kilka-kilkanaście takich arkuszy, każdy o grubości powiedzmy 0,5 mm, pozyskane w jednym cyklu produkcyjnym z tego samego pnia drzewa, nie będą się przecież aż tak bardzo różniły między sobą przy wzrokowej ocenie, aby różnica w usłojeniu poszczególnych, kolejnych po sobie płatów, była dostrzegalna na pierwszy rzut oka. Dzięki temu producent forniru może więc, na specjalne zamówienia np. właśnie producentów kolumn głośnikowych, "sparować" takie niemal identycznie usłojone arkusze. Można to trochę porównać do parowania czy dobierania jednakowych pod wzgl. parametrów lamp czy tranzystorów z tej samej serii i partii produkcyjnej.
No ale to trzeba biegać, i dobierać, parować, ogólnie spuszczania z tym, drewno to produkt naturalny, jego powtarzalność nie jest idealna.
Co do kolumienek, dla mnie są piękne, cena też. Nie kupię.
No ale to trzeba biegać, i dobierać, parować, ogólnie spuszczania z tym, drewno to produkt naturalny, jego powtarzalność nie jest idealna.
Co do kolumienek, dla mnie są piękne, cena też. Nie kupię.
No i m.in. właśnie dlatego ich cena jest taka, jaka jest.
Ja też raczej nie kupię ;-)
To ma grać, a nie się spuszczać z linijką nad usłojeniem forniru dodając niepotrzebnych roboczogodzin i co za tym idzie, NIEPOTRZEBNEJ ceny.
Nie potrzebne mi takie detale, nie chcę za nie płacić. :-)
One nic ważnego technicznie nie zmieniają.
Nie mniej, wątpię, że to akurat TO robi taką a nie inną cenę, no raczej nie...
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- …
- następna ›
- ostatnia »
Byłem na „Weselu Figara” w październiku w Teatro Alla Scala. Bilety na widowni, tzw. trzecie miejsca ( są jeszcze miejsca z ograniczoną widocznością oraz BEZ widoczności ) 250€ od osoby. Niełatwo kupić taki bilet. Ja kupowałem dla 4 osób w drugim dniu przedsprzedaży i udało mi się dopiero na dziesiąte przedstawienie ( miejsca nie były obok siebie, ale byliśmy na tym samym spektaklu ).
Pozwoliłem sobie na taką rozrzutność z okazji sześćdziesiątych urodzin :-)
Podsumowując albo kolumny albo 200 koncertów. Nie wszystkie są aż tak drogie. Zemsta Nietoperza w Volksoper w Wiedniu ( kwiecień zeszłego roku ) 80€ - centrum widowni.