Radio ślązak czy możliwa jest podmiana zepsutego transformatora TS 6/10 na TS 15/18
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Zastanawiam się czy opłaca mi się ładować w niego kasę połatane ścieżki popękana płyta główna brak obudowy jedynie front jest w średnim/dobrym stanie (nie ja go tak urządziłem mam go z drugiej ręki chciałem odratować ale jak trafo nie sprawne to na olx za 20 zł + przesyłka mam kompletne radio do przestrojenia )
Naprawa urządzenia które możesz kupić za 20zł, jest nie opłacalna.
Jedynie dla samej satysfakcji, że naprawiłeś, można zainwestować drobną kwotę w granicach możliwości. Nauka kosztuje. ;)
Posiadasz transformator, to dokupienie kilku elementów, 4 diody, kilka kondensatorów, w pobliskim sklepie wyniesie do 4zł. Możliwe, że masz w swoich zapasach takie części.
Po uruchomieniu zasilania może się okazać, że pierwszy transformator uszkodziła awaria dalszej części odbiornika i tu kolejne wyzwanie.
Rozważ, czy Ci się chce dłubać przy tym i coś się dowiedzieć, czy odstawić na półkę między przydasie.
PS. A właściwie to co stało się z transformatorem, był spalony, czy uszkodzony mechanicznie?
Jakby tak to miało działać, to zamiast naprawiać można byłoby polecić zakup sprawnego egzemplarza - cokolwiek by to nie było. Jeśli ktoś jest pasjonatem, nie przelicza tego na pieniądze. Przykładowo: mam szufladę, w której skończyła się głowica, idlery też już są do wymiany. Komplet (wraz z rolką dociskającą) kosztuje 100zł (u Kroposa były po 12zł ale już 12mm mu wyszły), głowica też nie jest tania bo z 70zł (ALPS). Czy mam to wyrzucić na śmietnik i kupić sobie inną szufladę, która jeszcze działa? Nie tędy droga bo elektrośmieci mamy nadmiar. Tego już więcej nie będzie, więc uważam, że trzeba ratować każdy egzemplarz który się da. Ja nie zawahałbym się nawet kupić nowego transformatora od Indela, a ten kosztuje więcej niż używka. No ale jest Indel, nikt nie kupi bo drogo. Indel padnie, będzie płacz bo skąd wziąć ten konkretny transformator.
Nie mniej, posiadam co potrzebne, mogę poratować, autor posta może się zgłosić na priv.
Zastanawiam się czy opłaca mi się ładować w niego kasę połatane ścieżki popękana płyta główna brak obudowy jedynie front jest w średnim/dobrym stanie (nie ja go tak urządziłem mam go z drugiej ręki chciałem odratować ale jak trafo nie sprawne to na olx za 20 zł + przesyłka mam kompletne radio do przestrojenia )
Też łatałem nie raz zmasakrowane płytki. Skoro są połatane i wszystko działa, można się tym nie przejmować. Isostaty też wymieniałem, a wydłubać to jest sztuką. Ja bym robił, jeśli jest to możliwe.
Zobaczę, może mam taki transformator jaki jest potrzebny.
Mam, wysłałem priv.
W kwestii żarówek: tam były na 6V 300mA E 10. Tylko takie Diora stosowała.
Nie masz cwaniaka nad Unitromaniaka!!!