Zmieniająca się opinia na temat sprzętów Unitry.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam chciałbym poruszyć ten temat. Ostatnio zauważyłem że coraz więcej ludzi (dośc młodych ,takich co nie pamiętają PRL-u) zaczyna kupować interesować się unitrą. Sam mam w klasie kumpli którzy taki sprzęt posiadają lub chcą w najbliższym czasie coś kupić. Wreszcie według mnie chińszczyzna zaczyna schodzić na bok i znów wzrosło zainteresowanie Unitrą. Można to zauważyć na allegro (porównajcie ceny sprzed 2-3lat z tymi co są obecnie. Czy też tak myślicie że właśnie zaczyna się "Renesans" Unitry?
Pewnie mój przedmówca djmaster jak zawsze,ma rację ,ale ja z innej beczki.Wydaje mi się (choć ta ocena nie jest obiektywna) że zainteresowanie sprzętem unitry wzrasta(co oczywiście cieszy mnie)ale ja bym szukał innych przyczyn:
-sprawdzony sprzęt,
-tania eksploatacja
-tanie części zamienne-łatwość dostępu owych części
-posiadane nawyki( z lat młodzieńczych)
-no i chyba wg mnie najsłabszy w naszych czasach mianowicie poczucie patriotyzmu.
Jarek
Ja tam na patriotyzm raczej bym nie stawiał ;-D, raczej widzę tu modę na lata '70 i '80, która bez dwóch zdań teraz panuje, wystarczy spojrzeć na liczbe imprez disco, czy chociażby tych nieszczęsnych remiksów piosenek z tamtych lat, ale to jednak świadczy o tym, że są one naprawde dobre.
Tamte czasy (no może nie w polsce) były kolorowe i ciekawe, w przeciwieństwie do nijakości która zapanowała w latach 90-tych - erze plastiku i techno, a teraz to już nawet nie wiadomo czego mamy erę, nie ma niczego nowego więc jest trend powrotu do starych czasów i to w różnych dziedzinach życia, w motoryzacji modne są "oldtimery" klasyczne konstrukcje z lat '60 - '80 one też są "remiksowane" przez koncerny motoryzacyjne - jest nowa wersja Mustanga '69, teraz widziałem "nowego" Fiata 600.
Porządne rzeczy się nie starzeją i zawsze będą modne.
--
Szaman
U mnie też to widać.Jeszcze niedawno magnetofony wszyscy wyrzucali(dlatego teraz mam ich tak dużo hehe) a ostatnio dostałem kilka od kolegów do drobnych napraw,pytałem sie czego,"bo fajnie wyglądają i grają".Fajnie że idzie to w tą strone...
Moim skromnym zdaniem uważam, że sprzęt UNITRY robi się powoli kultowy jak Harley, czy VW "garbus". Myślę, że to chyba dobrze, że nasz rodzimy sprzęt wraca na półki w naszych domach. Być może ktoś podejmie się kiedyś produkcji takiego sprzętu i podtrzyma tradycję dobrego, Polskiego, solidnego sprzętu. Byłbym zdecydowanie za... no i można było by nabyć części, których teraz w sklepach jak na lekarstwo.
Witam,
Co do tego "nawrotu" to popieram i mogę na przykłądzie moich znajomych przytoczyć przykład "dlaczego", otóż moje "kino" domowe składa się z 3x WS504B+wooferna stk4042II, i tak to ludkowie przyszli na kolację, no to może obejrzymy film ...
nie oglądali żadnego filmu .. przewalili mi sprzęt do góry nogami .. przesłuchali ze 20 płyt [van buren rulez] i ... ganiają po giełdach w poszykiwaniu WSek :) a tak poza tym to, to właśnie jest moc diory ekhm .. .sanyo ... :)
Niestety tania chińszczyzna oduczyła ucha ludzkiego co to znaczy "utulić dzwiękiem" :)
Wszystkich stojących na rubieżach UNITRY, broniących szańców pozdrawiam serdecznie.
PZDR
droadrunner
Witam,
Wszystkich stojących na rubieżach UNITRY, broniących szańców pozdrawiam serdecznie.
PZDR
droadrunner
Bardzo fajnie z zarazem ładnie koega to ujął-mysle że powinien to być jeden ze sloganów naszego "kącika"(myśle że nie naraże sie szamanowi).
Jarek
Witam.
Ja od siebie tylko dodam że ten sprzęt posiada DUSZę.
Obecnie posiadam kilka z kompletowanych wież a parę jeszcze zamierzam uzbierać.
BIZON1301 ma rację :) Sprzęt ma naprawdę duszę ma taki ciepły dźwięk nie to co te chińskie plastiki napakowane '' mega cyfrową barwą dźwięku ''
Wszystko zalezy, co kto lubi słuchać. Ludzie którzy słuchają ciężkiego metalu raczej nie kupują unitry, a ludzie spokojni, lubiący słuchać muzyki trance i innej kupują unitre. Jak koledzy wcześniej wspomnieli Unitra ma ciepły dźwięk, może i nie ma 400 wat czy 1000wat, jak chinole ale ma charakterystyczną barwę dźwięku.
Opinia jest różna i zależy od środkowiska.
Dla jednych to sprzęt do słuchania muzyki, dla drugich przedmioty zainteresowania i kolekcjonerskie egzemplarze,dla trzecich pamiątka/sentyment, dla czwartych kawałek blachy generującej fale dzwiekowe odstraszające nietoperze.
Cóż, wsród tych ludzi są mniej i bardziej wymagający, dla tych bardziej - polskie produkty są nie do użytku,przez co choćby w sieci można znaleźć wiele negatywnych opinii i porównań.
Wiele wpływu na rynek zbytu mają właśnie fora internetowe, w których kreuje sie opinie.
Ale zainteresowanie jest duże, bez dwóch zdań, wystarczy zobaczyc na ceny radioodbiorników Radmor,czy wyższych modeli wzmacniaczy Diora lub Fonica.
Na renesans chyba nie ma co liczyć, raczej undergroundowe grupy fanów polskiego audio.