Dobranie kolumn
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Cześć, po paru latach używania sprzętu odziedziczonego po tacie postanowiłem coś dołożyć do zestawu(wzmacniacz diora ws 442 i altusy 75).Odrazu przyszły mi na myśl kolejne altusy tym razem 140 albo nawet 300. I tu pojawia się moje pytanie czy wzmacniacz poradzi sobie z ich możliwościami i efektywnie je wykorzysta?
No to się okaże, zobaczę jak to będzie chodzić razem. Jeśli dobrze to super jak nie to 75 będą jako ozdoba ;)
Proponuję jeszcze zakupić korektor. Dobry dodatek do tego wzmacniacza.
Ja mam cały zestaw radio, magnetofon, korektor i wzmacniacz :D
Myślę że 140 jeszcze możnaby dołożyć ale 300 to już duże są.
Dzięki ;)
Popraw te "odzieżowego" be śmiesznie to wygląda.
Z altusami 300 to i ws 504 sobie nie radzi, a ws 442 nie ma prawa ich porządnie wysterować, nie mówiąc o dawce jakości brzmienia, altusy 300 po cichu nie grają wcale, trzeba im mocy żeby wykrzesać basy (nie pomruczą wieczorami przy cichym graniu jak np. mildtony 110 czy New Mildtony 200, swoja drogą lepsze brzmieniowo od jakichkolwiek altusów)
Altusy 140 też średnio widzę w takim połączeniu, krzykliwe kolumny + krzykliwy wzmacniacz to jest nic przyjemnego, do tego 35 wat przy stu watach znamionowej altusów - mimo efektywności tych kolumn to nadal mało, poszukaj jakichś większych Mildtonów jeżeli chcesz zakupić jakiś starszy fajny sprzęt z pod znaku U. Lub ewentualnie jakiegoś polskiego klocka z większą mocą, ale tu mi się tylko ws-503 nasuwa, z np. Mildtonami 110 byłoby wdzięczne połączenie. :)
Słuchałem 300 i 140 pod tym wzmakiem spokojnie sobie da radę.
Aktualnie mam 140 pod WS 4422 I NA PÓŁ GWIZDKA SUFIT SPADA.
Aktualnie mam 140 pod WS 4422 I NA PÓŁ GWIZDKA SUFIT SPADA.
ALE TO PRZECIEŻ NIE O TO CHODZI!
To po co kupować takie kolumny jeżeli one dobrze nadają się do techno, pop i wszędzie tam gdzie potrzeba basu.
Do 140 starczy ale przy 300 to już nie. Ty chcesz żeby to z 75 chodziło jednocześnie czy chcesz wymienić.