Zestaw Eltron, jako sprzęt użytkowy. Granice modyfikacji/dewastacji.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam, zabieram się niedługo za remont kompletu Eltron 100. Amplimikser to model 100U, kolumny - ZG603. Mam kilka pytań, szczególnie do shamana w sprawie jego modyfikacji. Czy wymiana głośników wysokotonowych z GDWT 9/40 na GDWT 9/70(ale na oryginalne Tonsile) oraz zmiana okeiny i narożników. jest w granicach dopuszczalnyvh modyfikacji? No i to samo ze wzmacniaczem - czy można zmienić okleinę i narożniki? Kolumny kupiłem na złomie za 60zł, wzmacniacz dostałem z uczelni (uratowałem go w ten sposób przed złomowiskiem). W kolumnach gniazda to XLR (canon) we wzmacniaczu - Jack 6,3mm. Narożników wszystkich nie ma, a te które pozostały są w kiepskim stanie, okleina częściowo zeszła i jest sfatygowana.
A co do wzmacniacza, to które PR-y odpowiadają za regulację poziomu sygnału wejściowego? Interesuje mnie ustawienie kanałów na około 200-300mV.
Zaznaczam, że sprzęt ma być używany jako nagłośnienie szkolne, a nie tylko element mojej kolekcji.
Za odpowiedzi z góry dzięki. :-)
Dzięki za wyrażenie opinii. Eltrony nie potrzebowały wentylatorów :-) A że sprzęt ma zastąpić chiński szajs, to poprostu chcę go odrobinę "ucywilizować" bo poza gniazdami głośnikowymi we wzmacniaczu reszta to DIN. A swoją drogą, to widziałem kiedyś Eltrona z chłodzeniem cieczowym (uczelniany eksperyment z 2006 roku)...
Ciekawe, bo na elektroda.pl ktoś o tym wspomniał, ale nie podał, które to elementy. Wydaje mi się, że te przedwzmacniacze można regulować, ale nie mam pojęcia, jak. A przy okazji: spalone tweetery to nie GDWT 9/40, tylko 9/80.
To zdarzały się takie przypadki? Bo napis NIEP.-WART. na Radmorze widziałem (mam taki egzemplarz w trakcie remontu) ale to już jest przesada, jak zwrotnice w Altusach 75 i 110 (takie same)
Skrzeczenie tych głośników to kwestoa regulacji barwy. Spalone są tylko w 1 kolumnie, także mogłem sprawdzić
Myślę że są to dopuszczalne modyfikacje :D Co innego gdybyś chciał zmontować niebieskie podświetlenie i dwa wentylatory wtedy to już by było dewastowanie.
Mydłem! Dobijemy go mydłem!