DECK 7020 pali tranzystor T9
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam,
Ostatnio udało mi się dostać na części decka 7010 który miał w bardzo dobrym stanie mechanizm obsługi kasety z mało złachanym silnikiem wystarczyło wymienić gumki, sprzęgieł-ko bardzo dobrze działa, cały mechanizm więc przełożyłem do mojego dziadka M7020, wymieniłem głowicę. Ale pojawił się jeden problem pali mi tranzystor T9 (to ten co odpowiada za elektromagnes w mechanizmie RDS). Jedyna różnica jaka była między tymi magnetofonami to to, że ten 7010 miał wstawiony jakiś wielki kondensator ( Elwa 61/L 2200 mikro faradów/40V 25/070/56) który był przypięty z jeden strony do elektromagnesu a z drugiej strony podpięty do masy (kurcze widziałem kilka już decków 7010 i 20 ale żaden nie miał tego wynalazku zamontowanego). Pytanie do osób które mają z nimi do czynienia --- czy to może być kwestia braku tego kondensatora czy może są jakieś różnice w kieszeni i wrócić do starej a przełożyć tylko mechanizmy z trybikami, może elektromagnesy czymś się różniły na różnych etapach produkcji tych magnetofonów. Możecie coś podpowiedzieć?
Pozdrawiam
Nie mam przed oczami i nigdy nie miałem schematów tych magnetofonów ale myślę że kondensator ten mógł zwierać do masy przepięcia pojawiające się na cewce elektromagnesu przy załączaniu i wyłączaniu. Jednocześnie równolegle do cewki powinna być umieszczona dioda katodą do plusa zasilania, zabezpieczająca tranzystor sterujący. Może jej nie ma albo jest uszkodzona?
Pozdrawiam
Grzesiek
[quote=yaro0465;19119;15407]Witam,
Ostatnio udało mi się dostać na części decka 7010 który miał w bardzo dobrym stanie mechanizm obsługi kasety z mało złachanym silnikiem wystarczyło wymienić gumki, sprzęgieł-ko bardzo dobrze działa, cały mechanizm więc przełożyłem do mojego dziadka M7020, wymieniłem głowicę. Ale pojawił się jeden problem pali mi tranzystor T9 (to ten co odpowiada za elektromagnes w mechanizmie RDS). Jedyna różnica jaka była między tymi magnetofonami to to, że ten 7010 miał wstawiony jakiś wielki kondensator ( Elwa 61/L 2200 mikro faradów/40V 25/070/56) który był przypięty z jeden strony do elektromagnesu a z drugiej strony podpięty do masy (kurcze widziałem kilka już decków 7010 i 20 ale żaden nie miał tego wynalazku zamontowanego). Pytanie do osób które mają z nimi do czynienia --- czy to może być kwestia braku tego kondensatora czy może są jakieś różnice w kieszeni i wrócić do starej a przełożyć tylko mechanizmy z trybikami, może elektromagnesy czymś się różniły na różnych etapach produkcji tych magnetofonów. Możecie coś podpowiedzieć?
Pozdrawiam[/quote]
zapomniałem dopisać, pali go zaraz po włączeniu. Jak się te magnetofony włączało to zawsze był klik tego elektromagnesu, teraz zamiast tego pali się ten tranzystor.