PW9014 brak dźwięku, po wymianie bezpiecznika dym
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Zasilacz daje OKOŁO 40V BEZ OBCIĄŻENIA. Na schemacie napisano 36V. I to jest w porządku - napięcie nieco wyższe ale nie nieprawidłowe. Amen.Pozdrawiam
Grzesiek
Z tego napięcia są zasilane bazy tranzystorów sygnałowych w przedwzmacniaczu i zmiana o 4V nie będzie bez znaczenia.
Co do obciążenia, to wyjście stabilizowane 36V nie ma prawa zmienić się o tak znaczną wartość (aż 4V), do 500mV ma być 36.00V
Sam to stwierdziłeś:
Z teoretycznych rozważań wynika, że przy zasilaniu z idealnego źródła napięcia zasilacz nie powinien zauważalnie obniżyć napięcia wyjściowego w zakresie obciążenia od zera do około 0.5A a może i większego.Pozdrawiam
Grzesiek
https://unitraklub.pl/node/19550?page=6#comment-62567
Stwierdziłem że wyjście się nie zmieni przy zmianie obciążenia przy idealnym źródle zasilania choć w rzeczywistości przy jego zmianach wahania wyjścia są niewielkie. Ale wystarczy że rezystor R505 będzie miał +10% rezystancji a R506 -10% a napięcie na wyjściu wyniesie ponad 39V. Dioda zenera na 12V też ma rozpiętość napięcia bodajże od 11,3V do 12,7V. Tylko do czego ma nasza dyskusja prowadzić? Ja uważam że napięcie jest w granicach tolerancji i jest dopuszczalne i że należy się skupić na uruchomieniu zasilacza a nie prowadzeniu takich dywagacji. Ostateczną decyzję podejmie główny zainteresowany. Nie zamierzam go do niczego przekonywać.
Pozdrawiam
Grzesiek
Jeden z rezystorów odpłyną, R506, jak wstawi się wartości ze schematu, to napięcie wróci do normy na 36,78V
... Ale wystarczy że rezystor R505 będzie miał +10% rezystancji a R506 -10% a napięcie na wyjściu wyniesie ponad 39V. Dioda zenera na 12V też ma rozpiętość napięcia bodajże od 11,3V do 12,7V. Tylko do czego ma nasza dyskusja prowadzić? Ja uważam że napięcie jest w granicach tolerancji i jest dopuszczalne....Pozdrawiam Grzesiek
Właśnie, do czego zmierzasz, chcesz przekonać kolegę Space9115,
że napięcie zasilacza nie jest istotne i w fabryce mając do
dyspozycji elementy z tolerancją 10% ładowali je bez weryfikacji jaki dają skutek?
Zwiększając, tak jak jak sugerujesz o 10% R505 i zmniejszając 10% R506, piszesz uspakajająco "ponad 39V: a w rzeczywistości to będzie
(12+0,6)*(13,5/9,02+1) = 31,5V a doliczając tolerancję diody 11,3V, to daje tylko 29,5V
I teraz odwrotny przypadek R505 (-10%) a R506 (+10%), to wychodzi (12+0,6)*(16,5/7,38+1)= 40,7V a jeszcze dioda zenera 12,7V to daje 43V
Nie ucz kolegi Space9115, że nie ma różnicy miedzy 29V a 43V w budowie urządzeń audio, a przede wszystkim w zasilaczu stabilizowanym na którego napięciach opiera się reszta urządzenia.
Biorąc się za naprawę staram się doprowadzić sprzęt do stanu przewidzianego przez projektanta.
Z resztą jeśli jest dopuszczalna tolerancja, jest podawana na schemacie w postaci (+-x,xx), cały schemat -urządzenie opiera się na napięciach zasilających i od tego zaczynam, zasilacz musi działać jak należy i zgodnie założeniem, bo jeśli nie, to co dzieje się w dalszej części z napięciami, do czego się odnosić
Słuchajcie, czy jako C506 ma być 220uF 16V? Bo taki zakupiłem, a na schemacie nie widze znaku mikro przy liczbie 220.
Tak, jest odpowiedni, 220uf/16V
Na zdjęciu płytki nie widać oznaczenia gdzie (+) a (-) ko do katody ndensatora,
a trzeba je wlutować prawidłowo, na schemacie też jest zamazane,
Wlutuj ten kondensator (-) do masy (+)do katody D505
[quote=rosjak;19550.62653;13117]Jeden z rezystorów odpłyną, R506, jak wstawi się wartości ze schematu, to napięcie wróci do normy na 36,78V
[quote=Grzesioj]... Ale wystarczy że rezystor R505 będzie miał +10% rezystancji a R506 -10% a napięcie na wyjściu wyniesie ponad 39V. Dioda zenera na 12V też ma rozpiętość napięcia bodajże od 11,3V do 12,7V. Tylko do czego ma nasza dyskusja prowadzić? Ja uważam że napięcie jest w granicach tolerancji i jest dopuszczalne....Pozdrawiam Grzesiek[/quote]
Właśnie, do czego zmierzasz, chcesz przekonać kolegę Space9115,
że napięcie zasilacza nie jest istotne i w fabryce mając do
dyspozycji elementy z tolerancją 10% ładowali je bez weryfikacji jaki dają skutek?
Zwiększając, tak jak jak sugerujesz o 10% R505 i zmniejszając 10% R506, piszesz uspakajająco "ponad 39V: a w rzeczywistości to będzie
(12+0,6)*(13,5/9,02+1) = 31,5V a doliczając tolerancję diody 11,3V, to daje tylko 29,5V
I teraz odwrotny przypadek R505 (-10%) a R506 (+10%), to wychodzi (12+0,6)*(16,5/7,38+1)= 40,7V a jeszcze dioda zenera 12,7V to daje 43V
Nie ucz kolegi Space9115, że nie ma różnicy miedzy 29V a 43V w budowie urządzeń audio, a przede wszystkim w zasilaczu stabilizowanym na którego napięciach opiera się reszta urządzenia.
Biorąc się za naprawę staram się doprowadzić sprzęt do stanu przewidzianego przez projektanta.
Z resztą jeśli jest dopuszczalna tolerancja, jest podawana na schemacie w postaci (+-x,xx), cały schemat -urządzenie opiera się na napięciach zasilających i od tego zaczynam, zasilacz musi działać jak należy i zgodnie założeniem, bo jeśli nie, to co dzieje się w dalszej części z napięciami, do czego się odnosić[/quote]
Kolego rosjak. Nie staram się uczyć kolegi Space9115, że nie ma różnicy między 29V a 43V tylko:
- chciałem żeby przestał wymieniać kolejno palone po każdej następnej próbie elementy tylko wreszcie uruchomił zasilacz z takim napięciem, jakie daje i już. Wy dość skutecznie go rozpraszacie, pisząc to o tym, to o tamtym;
- chciałem przekonać go o tym, że rozrzut 36-40V może i zapewne jest spowodowany rozrzutem tolerancji elementów, nigdzie zaś nie napisałem - podłączaj i patrz jak coś się pali;
- po uruchomieniu zasilacza może się bawić elementami jak tylko chce, uzyskując dowolne napięcie - jego wola;
Nie widzę dalszej potrzeby kontynuowania naszej dyskusji w tym wątku bo szkoda miejsca i czasu.
Pozdrawiam
Grzesiek
P.S. Życzę powodzenia w uzyskaniu napięcia:
[quote=rosjak;19550.62653;13117]Jeden z rezystorów odpłyną, R506, jak wstawi się wartości ze schematu, to napięcie wróci do normy na 36,78V[/quote]
Tak, jest odpowiedni, 220uf/16V
Na zdjęciu płytki nie widać oznaczenia gdzie (+) a (-) ko do katody ndensatora,
a trzeba je wlutować prawidłowo, na schemacie też jest zamazane,
Wlutuj ten kondensator (-) do masy (+)do katody D505
Są oznaczenia, jest plus i minus :)
Wszystko wlutowane, odpalać?
Jeśli wszystko sprawdziłeś:
kondensatory wlutowane prawidłowo,
zwarć na płytce po lutowaniu nie ma,
powinno się jeszcze umyć i obejrzeć ale jeśli się niecierpliwisz, to odpalaj wczoraj działało to i dziś będzie :)
Jeśli wszystko sprawdziłeś:
kondensatory wlutowane prawidłowo,
zwarć na płytce po lutowaniu nie ma,
powinno się jeszcze umyć i obejrzeć ale jeśli się niecierpliwisz, to odpalaj wczoraj działało to i dziś będzie :)
Działa, nic nie dymi, napięcie na wyjściu (1, 2, 3) 37,1V.
Wlutowywać kolejno 1, 2 i 3 i patrzeć czy nie spada napięcie?
Tranzystor T501 dalej jest odkręcony i odizolowany taśmą izolacyjną od radiatora.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- następna ›
- ostatnia »
Też nie odmawiam Ci racji (to do Kolegi rosjak). Ale chodzi o priorytety. Priorytetem jest uruchomienie zasilacza a co za tym idzie wzmacniacza a nie rozdrabnianie się nad wartościami rezystorów zmierzonymi z dokładnością do dwu miejsc po przecinku czy podobnie zmierzonych napięć gdy okazuje się że miernik mierzy z dokładnością iluśtam procent (niech sobie młody człowiek przestudiuje instrukcję do miernika jeśli jeszcze chińczycy dołączają coś takiego). Poza tym jak wyobrażacie sobie zakup rezystorów o ściśle wyliczonej przez was wartości? Będziecie stać z miernikiem w sklepie i wybierać spośród setek rezystorów? Zasilacz daje OKOŁO 40V BEZ OBCIĄŻENIA. Na schemacie napisano 36V. I to jest w porządku - napięcie nieco wyższe ale nie nieprawidłowe. Amen.
Pozdrawiam
Grzesiek