Serwis Unitra
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam Szanowny Kolektyw
Potrzebuję pomocy odnośnie naprawy sprzętu Diory, na początku parę słów wstępu, a mianowicie, jestem mieszkańcem głębokiej prowincji jeśli chodzi o serwis RTV jaką jest Częstochowa, oczywiście nikogo nie obrażając, swego czasu zapragnąłem powrócić do ukochanego sprzętu z lat młodości i drogą zakupu stałem się szczęśliwym posiadaczem zestawu Diora Midi-055. Świadom tego że tak wiekowy sprzęt będzie wymagał porządnej regeneracji, starałem się szukać sprzętu już serwisowanego, co udało się z CD, gramofonem i tunerem, pięknie działają, po otwarciu wyglądają jak z fabryki, już gorzej wygląda sytuacja z wzmacniaczem i magnetofonem. Nie jestem biegły z elektroniki a moja wiedza jest śladowa, więc opis jest lajkonika :) Jeden z kanałów wzmacniacza prawie w ogóle nie grał i podobnie w magnetofonie, jedna kieszeń zdecydowanie ciszej odtwarzała. Pierwszym krokiem moim było komunikacja telefoniczna z serwisami w Częstochowie, jeden Pan miło mi zakomunikował że jego serwisanci nie będą potrafili naprawić tego sprzętu, a jedyny który by się tego podjął to za sam fakt przyjęcia sprzętu do serwisu za każdy element pobierze 100 złociszy, ocena uszkodzenia to następne 50zł i ewentualna, podkreślam, ewentualna naprawa to jakieś 200-300 zł, to za dwa elementy zapłaciłbym więcej niż zapłaciłem za cały zestaw. Nie załamując się po rozmowie telefonicznej z innym serwisem oddałem mój sprzęt do naprawy. Walka trwała pięć miesięcy, po czym mój sprzęt wrócił do mnie w stanie agonalnym, wzmacniacz nie działa w ogóle, opinia Pana to że i tak by umarł i on tak naprawdę nie wie dlaczego tak się stało, magnetofon, wymienione w jednej kieszeni paski, ponoć, do drugiej nie udało mu się kupić, głowice itp. nie miał czasu i już, cytuję, rzyga tym sprzętem i moim natręctwem... Oczywiście próbowałem w innych serwisach ale albo opinia klientów była negatywna, albo po prostu nie chcą się podjąć naprawy. Tak wygląda moja siedmiomiesięczna droga krzyżowa, tak jak na początku bylem pełen optymizmu tak teraz jestem załamany. Tu moje pytanie, prośba, czy może ktoś zna gdzieś w pobliżu, może na Śląsku punkt do którego finalnie mógłbym oddać mój sprzęt wiedząc że będzie w dobrych rękach a i cena mnie nie zabije, może ktoś by się podjął naprawy i mógłbym go dowieść, lub też wysłać, a może ktoś posiada przede wszystkim wzmacniacz WS-350/WS-354 serwisowany i chciałby go się pozbyć, bo taką opcję też biorę pod uwagę, Allegro już nie wierzę... Dziękuje za wszelkie rady, sugestie czy fizyczną pomoc, no i za to że dotrwaliście w czytaniu do końca :)
Pozdrawiam.
Witam.
Potrafisz wylutowac kondensator i znasz podstawy obsługi (MULTIMETRA -prostego) to masz 80% szans ze naprawisz SWÓJ Sprzęt -uwierz mi nie jestem związany z elektroniką, a naprawiłem sam sprzęt DIORA Tosca AWS 307 i wzmacniacz Mezt przy pomocy kolegów z forum Unitraklub.pl i elektroda.pl
@siwyxp nikt tego nie naprawi jak Ty sam chyba, że znajdziesz w bliskiej okolicy na emeryturze fachowca, który zajmują się UNITRĄ ,DIORĄ w wolnych chwilach i naprawia sprzęt z czasów PRL to jego pasja (ożywiania Audio elektroniki itp. ).
Parę ludzi, fachowców (młodych do 40lat) co przyjmowali sprzęt do naprawy i mieli do tego rękę robili z tego miedzy innymi filmy na YT zrezygnowało --- dało sobie spokój.
Naprawa jest prosta choć na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie, że to czarna magia. A naprawa głownie polega na sprawdzeniu napięć według schematu. I wymaga podstawowego sprzętu oraz wiedzy, którą w skrócie dostajesz z YT jak np. sprawdzić wylutowany i uszkodzony element elektroniczny dioda prostownicza, dioda Zenera, tranzystor biopolarny PNP i NPN, kondensator elektrolityczny.
Sprzęt i wiedza.
A. Prosty miernik "Multimetr" z Buzerem cena 20-35zł
- buzer -sygnał pzrejscia ułatwia sygnalizacje poprawności lutowanych elementów do plytki PCB oraz sygnalizuje uszkodzone (przebite) trazystory, diody.
B. Lutownica, cyna, kalafonia, odsysacz do cyny
C. Czasami pomaga i ułatwia naprawę dobre podswietlenie PCB biegnących sciezek oraz lutowanych elementów (mała latarka LED- zasilana z akumulatora na USB)
D. Żarówka wpięta 60-100Watt na 230V w szereg na czas naprawy.
E. Bardzo wazne: czytelny Schemat z instrukcją serwisową (wykaz elementów elektronicznych)
Zapomniałbym dodać: napięcie stałe(DC) i zmienne( AC). Jak to się dzieje, że napiecie zmienne 230V podane na transformator zostaje rozdzielone i otrzymujemy napięcie stałe na poszczególne moduły, krótko mówiąc jakie elementy za to odpowiadają i w jakim miejscu.
siwyxp Zrób miejsc na ten sprzęt w domu. Tak jak nizej na zdjeciu. W dziale dla początkujacych napisz temat i bedziemy razem, powli bez pospiechu krok po kroku udzielali wskazówek jak naprawic.
Super sprzęcik
Jeżeli natomiast nie chcesz sam grzebać we wzmacniaczu, pakuj sprzęt i wysyłaj do Gdyni :) WS-350 / 354 to nie prom kosmiczny, myślę że spokojnie uda się go przywrócić do pełnej sprawności.
[quote=siwyxp;19904.64179;15607]Witam Adamie
Niestety nie mogę się zgodzić ze wszystkim co napisałeś, oczywiście myślę że mógłbym dać 300zł za naprawę, o ile była by ona tak jak napisałeś solidna, ale doświadczenie jakie nabyłem ostatniego czasu pokazuje całkowicie coś innego, wydaje mi się, że powinno jednak dbać się o klienta, nie zapominać o etyce zawodowej, zawsze można powrócić do takiego punktu, polecić na forum, znajomym, ale jeśli liczy się tylko na zlecenia w których w dużej mierze praca polega na wymianie całego elementu, czasami pewnie nawet bez użycia lutownicy, to ja przepraszam ale z całą pewnością nigdy już nie powrócę do tego serwisu, a wystawiając mu negatywną opinie sprawiłem że pewnie wiele osób będzie go omijać, tak jak ja to zrobiłem czytając opinie o innych serwisach, czy to się opłaca, fakt, nie każdy czyta opinie, ale chyba jest już bardzo częstą praktyką w szukaniu różnych usług. Co do samodzielnej naprawy, oczywiście mogę wymienić sobie żaróweczkę, baterię w radiu czy nawet wymienić kondensatory napuchnięte, przyniesie mi to satysfakcję ale nic poza tym, do reszty potrzeba wiedzy i doświadczenia, minimum sprzętu którym np zmierzę napięcia i będę wiedział gdzie i jak to zrobić, oczywiście mogę pytać, czytać, ale jak sam zauważyłeś, trzeba na to mieć dużo czasu, na nowe hobby już jestem za stary a musisz się ze mną zgodzić że jest to bardzo obszerne zagadnienie, a tym bardziej jeśli chodzi o wzmacniacze. Tak czy inaczej dziękuje za odpowiedz i liczę że znajdzie się pomocna dłoń.[/quote]
Hej.
Ja jestem z Częstochowy. Zapytaj pod Al. NMP6 w bramie.
Jakby co - jestem z L-ca, mogę w wolnej chwili do sprzętu zajrzeć. Elektronika i mechanika jak najbardziej do opanowania, gorzej z panelami czy manipuladłami, nie mam dostępu do nowych.
Dobry wieczór koledzy, bardzo mi miło i chciałbym podziękować za wszystkie odpowiedzi, postaram się krótko na każdą odpowiedzieć w/d dodania.
MaxMax40
Dziękuje za tak szczegółowe instrukcje, jestem elektrykiem z zawodu i niektóre zagadnienia nie są mi obce, ale tak jak już pisałem, mam też swoje pasje no i tak się znowu gdzieś przytrafiło nie wiedzieć jak :) małego dwuletniego gówniaka który absorbuje większość wolnego czasu, oczywiście nie wykluczam opcji podjęcia próby naprawy samemu, z wami, ale jest to raczej ostatnia rozpatrywana opcja. Dzięki...
Co do drugiej Twojej odpowiedzi, tak, tak, tak, mam miejsce na ten sprzęt, ciężko wywalczone z małżonką za które musiałem "zapłacić" wysoką cenę mojej własnej przestrzeni użytkowej, krotko mówią musiałem oddać część mojej szafy co i tak procentowo miałem jakieś 20 a teraz mi zostało z 10 :) więc - wysyłaj to co na zdjęciu a będzie miało miejsce najlepsze w domu :)
Z całego zestawu brakuje mi zegara, ale to kosztowny zakup, co oczywiście jest w planach, resztę mam w rożnych stanach, radyjko cyfrowe kupione po serwisie i naprawdę ładnie wygląda i pięknie gra, analog, co muszę się pochwalić funkiel nówka, nie wyjęte z kartonu, nie przestrojone, czeka jak reszta się wyprostuje, fonica piękna, niestety ramię klejone, zostało uszkodzone przez firmę kurierską, a paczka był pancerna, udowodnili że da się... magnetofony, dwu kieszeniowy w połowie zrobiony, drugi jeszcze nie ruszony, CD też kupiony po serwisie, bezproblemowy, no i wzmacniacz który serwis mi "zabił"
Pięknie to wygląda i mam nadzieję że kiedyś taki zestaw w pełni sprawny zagości u mnie.
Krzysztof POPIEL
Krzysztofie oczywiście że nie zastanawiał bym się nawet chwili, tylko pakował w karton, styropian i jechało by to do Gdyni, ale jest tu jeszcze jedna propozycja od kolegi "ml" w pobliżu mojego miejsca zamieszkania i tą opcję chce wpierw przegadać, jeśli nic z tego nie wyjdzie uderzam z miejsca do ciebie, dzięki.
GL
Oczywiście że dzwoniłem i pytałem, Pan szczerze odpowiedział że nie ma czasu i nie bawi się w to, mam co jakiś czas zadzwonić, może znajdzie się jakaś luka czasowa i może przyjrzy się sprzętowi, ale nie był zbytnio chętny.
ml
Nie wiem jak zwracać się do kolegi więc zostanę przy koledze, jestem mocno zainteresowany złożoną propozycją, odezwę się w weekend i mam nadzieję że się dogadamy, na marginesie nie mam zielonego pojęcia co to jest "manipuladłam" brzmi bardzo złowieszczo :) W sobotę wystosuję wiadomość prywatną, dzięki
Jeszcze raz wszystkim dziękuje, fajnie że można na was liczyć...
Jeśli w dzisiejszych czasach jest tak ciężko, znaleźć serwis RTV a właściwie osobę chętną do wykonania naprawy to jest jeszcze jedno wyście. Kupić inny sprawny wzmacniacz a ten sprzedać jako uszkodzony np na allegro czy OLX. Bo wydając kolejny raz 300zł w błoto na nieudolnych serwisantów to jest istne marnowanie kasy, nerwów i czasu.
Adrian20
Tak, ciężko znaleść kogoś, ale na szczęście jest to forum i ludzie pomagający. Co do zakupu, o którym piszesz, pokierowałem się tą samą logiką, znalazłem na Allegro wzmacniacz z opisem po serwisie, kosztował mnie jedyne 245 z przesyłka, napisałem do Pana z prośba o potwierdzenie, dostałem odpowiedz potwierdzającą, po serwisie, naprawione końcówki mocy, potencjometry i w ogóle, w ogóle, to co dostałem dobiło mnie totalnie, może jak będę w domu to wstawię zdjęcia, sprzęt w środku wygląda tak jakby zalegał na dnie bagna, warstwa nie wiedzieć czego, pokrywająca płytkę i części jest bez przesady centymetrowa, faktycznie widać wymienione na jednej końcówce mocy części, a wymieniający po prostu wygrzebał dziury by wlutować nowe dwa elementy, mnie osobiście było by wstyd coś takiego wysłać i pisać że po serwisie, zostawiłem temat bo szkoda mi nerwów i szarpania, może kiedyś sam się wezmę za odkucie tego brudu i zostawię na części lub sprzedam... Ciężko trafić kogoś uczciwego, choć nie można wszystkich wrzucać do jednego, kupiłem radio, CD i gramofon w stanie dokładnie takim jak był opis...
[quote=siwyxp;19904.64201;15607]Adrian20
Tak, ciężko znaleść kogoś, ale na szczęście jest to forum i ludzie pomagający. Co do zakupu, o którym piszesz, pokierowałem się tą samą logiką, znalazłem na Allegro wzmacniacz z opisem po serwisie, kosztował mnie jedyne 245 z przesyłka, napisałem do Pana z prośba o potwierdzenie, dostałem odpowiedz potwierdzającą, po serwisie, naprawione końcówki mocy, potencjometry i w ogóle, w ogóle, to co dostałem dobiło mnie totalnie, może jak będę w domu to wstawię zdjęcia, sprzęt w środku wygląda tak jakby zalegał na dnie bagna, warstwa nie wiedzieć czego, pokrywająca płytkę i części jest bez przesady centymetrowa, faktycznie widać wymienione na jednej końcówce mocy części, a wymieniający po prostu wygrzebał dziury by wlutować nowe dwa elementy, mnie osobiście było by wstyd coś takiego wysłać i pisać że po serwisie, zostawiłem temat bo szkoda mi nerwów i szarpania, może kiedyś sam się wezmę za odkucie tego brudu i zostawię na części lub sprzedam... Ciężko trafić kogoś uczciwego, choć nie można wszystkich wrzucać do jednego, kupiłem radio, CD i gramofon w stanie dokładnie takim jak był opis...[/quote]
Ja bym spróbował oddać ten wzmacniacz sprzedawcy, gdyż to są jaja. Jeśli kupiłeś sprzęt na allegro to możesz i w sumie powinieneś założyć dyskusję ze sprzedawcą, ponieważ jak z Tobą się mu udało dalej będzie kontynuował swoje badziewiarskie praktyki. Powodzenia.
Witam Adamie
Niestety nie mogę się zgodzić ze wszystkim co napisałeś, oczywiście myślę że mógłbym dać 300zł za naprawę, o ile była by ona tak jak napisałeś solidna, ale doświadczenie jakie nabyłem ostatniego czasu pokazuje całkowicie coś innego, wydaje mi się, że powinno jednak dbać się o klienta, nie zapominać o etyce zawodowej, zawsze można powrócić do takiego punktu, polecić na forum, znajomym, ale jeśli liczy się tylko na zlecenia w których w dużej mierze praca polega na wymianie całego elementu, czasami pewnie nawet bez użycia lutownicy, to ja przepraszam ale z całą pewnością nigdy już nie powrócę do tego serwisu, a wystawiając mu negatywną opinie sprawiłem że pewnie wiele osób będzie go omijać, tak jak ja to zrobiłem czytając opinie o innych serwisach, czy to się opłaca, fakt, nie każdy czyta opinie, ale chyba jest już bardzo częstą praktyką w szukaniu różnych usług. Co do samodzielnej naprawy, oczywiście mogę wymienić sobie żaróweczkę, baterię w radiu czy nawet wymienić kondensatory napuchnięte, przyniesie mi to satysfakcję ale nic poza tym, do reszty potrzeba wiedzy i doświadczenia, minimum sprzętu którym np zmierzę napięcia i będę wiedział gdzie i jak to zrobić, oczywiście mogę pytać, czytać, ale jak sam zauważyłeś, trzeba na to mieć dużo czasu, na nowe hobby już jestem za stary a musisz się ze mną zgodzić że jest to bardzo obszerne zagadnienie, a tym bardziej jeśli chodzi o wzmacniacze. Tak czy inaczej dziękuje za odpowiedz i liczę że znajdzie się pomocna dłoń.