Radioodtwarzacze samochodowe
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witajcie!A co z "car audio " w naszym rodzimym wydaniu? Może źle szukałem, ale nie obiło mi się o oczy żadne urządzonko z tej grupy.Co powiecie o Safari-1,2,5;Skaldzie, czy Wirażach?
Były mono i były stereo, a jeden z modeli Wiraża to chyba nawet miał RDS /tak mi się wydaje-pamięć po raz kolejny zawodzi/.
Te nowsze tak, ale mowię o tych starych typu Safari 1 np. tam są tylko dwie gałki do strojenia i głośności :-)
--
Szaman
Wiraż z RDS? Chyba komuś się kartki posklejały. Nie było żadnego polskiego radia z syntezą /pomijam Eltry, niewiem czy to była nasza myśl, czy psiożercy w naszym pudełku/, a co dopiero z RDS. Może i nikt dziś do Golfa nie założy krajowego, starego radia, ale co innego tak dobrze pasuje do Fiata 125p niż Rekord, Echo, albo przynajmniej Skald.
Koledzy, a Telcza, kiedyś miałem takie radio - polskie w całości, dobrze grało, dobrze odbierało, fakt, że troche toporne było.
Pozdrawiam.
A pamiętacie MAGMOR-a P211?Pamiętam jak kumpel kombinował kasę na jego zakup.A jak już go kupił, to był cały HAPPY.Potem zamontowaliśmy go w POLONEZIE 1,5 GLE i co było radości!!!Lata '82-'85, ale była jazda!
Z odbiorników typowo unitrowskich (nie zaliczam tu Telczy ani Eltry/Eldy) jednym z nowszych było "Safari 6" Diory. Ma wciąż na tyle nowoczesny wygląd, że pasuje raczej do Caro i Atu niż do Fiata 125. Do "kredensa" proponuję safarki "z epoki" czyli "dwójkę" do modeli sprzed 1975 roku i "piątkę" do MR-ów i FSO 125.
Szkoda, że wymagają przestrajania na UKF-CCIR, co nie zawsze się udaje w sposób zadowalający i bez przesadnego wkładu pracy. Mi udało się parę lat temu przestroić dobite "Safari 5" do czyjegoś malucha na pasmo ok. 92-106 MHz i to bez proponowanej w literaturze koszmarnej wymiany rdzeni w wariometrze. Moim zdaniem nie warto wymieniać rdzeni w celu uzyskania pełnego pokrycia. W starym aucie i tak słucha się przeważnie jednej stacji na jednej częstotliwości, a do dalszych podróży służą lepsze auta i lepsze radia.
O, a propo Safari 6, było ono też w wersji stereo. I jeszcze coś, raz widziałem radio, już chyba jako Diora. Kaształt jak Safari 6, ale co ciekawe, miało wbudowany alarm. Może ktoś ma takie coś? Na bank miało jakąś tam swoją nazwę, a napisy były koloru czerwonego.
A kto pamięta wynalazek z analogowym ale automatycznym strojeniem i skalą na diodach LED? Chyba "Akropol" się to nazywało, ale być może były też wersje pod innymi nazwami.
Tak, były chyba nawet dwie wersje 'Akropolu'. Z takim wyszukiwaniem stacji był jeszcze 'Rekord' i 'Automatic Stereo'.
Kaem, do Fiatów 'klasyków' doskonale pasuje 'Rajd', aczkolwiek pierwsze 'Safari' też jest niczego sobie.
Dzisiaj już są one niestety mocno przedatowane, bo teraz każdy chce mieć w aucie car-audio hi-fi z mp3 i innymi bajerami a te polskie radyjka samochodowe były z tego co pamiętam mono :-(
--
Szaman
Mydłem! Dobijemy go mydłem!